Czy lekarze i pielęgniarki są szczepieni? Nie mają takiego obowiązku – potwierdza Ministerstwo Zdrowia

Zapytaliśmy Ministra Zdrowia, czy możemy być pewni, że lekarz badający dziecko przed szczepieniem oraz pielęgniarka, która wykonuje szczepienia, są zaszczepieni przeciw wszystkim chorobom, na które musimy szczepić nasze dzieci.

Ministerstwo uczciwie odpowiada, że ani lekarz, ani pielęgniarka, szczepić się nie muszą, bo nie ma takiego obowiązku.

Jednocześnie Ministerstwo przyznaje, że istnieje ryzyko zarażenia dziecka chorobą zakaźną przez nieszczepionego lekarza lub nieszczepioną pielęgniarkę.

Co ciekawe, Ministerstwo równocześnie twierdzi, że np. szczepionka przeciw odrze/śwince/różyczce rzekomo zapewnia „praktycznie dożywotnią odporność„. Przeczy to choćby informacjom, z którymi możemy się zapoznać na stronie internetowej Państwowego Zakładu Higieny, który uczciwie informuje, że odporność po szczepieniu na świnkę „może zanikać po ok. 10 latach„, a o żadnej ze szczepionek PZH nie informuje, że zapewnia ona „praktycznie dożywotnią odporność„.

 

Żródło: strona internetowa PZH szczepienia.info

Oto pełna treść odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na pismo, które znajdziecie TUTAJ.

 
  

Jeśli otrzymaliście od MZ lub od GIS takie pismo, jak powyżej (GIS rozsyła odpowiedzi o identycznej treści), to możecie odpowiedzieć takim zapytaniem:

***

Minister Zdrowia
kancelaria@mz.gov.pl
serwis@mz.gov.pl

W nawiązaniu do pisma ZPŚ.078.309.2017 uprzejmie proszę o wyjaśnienie, na podstawie jakich badań Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że szczepionki przeciw odrze/śwince/różyczce, przeciw polio oraz przeciw WZW B dają „praktycznie dożywotną odporność”. Pytam o to, ponieważ PZH na stronie internetowej szczepienia.info podaje, że odporność po szczepieniu na świnkę może zanikać po około 10 latach od drugiej dawki szczepionki. Odnośnie WZW B i polio PZH nie informuje, że szczepionki te uodparniają „praktycznie dożywotnio”.

Skąd więc Ministerstwo czerpie wiedzę o rzekomej „praktycznie dożywotniej odporności”?

W związku ze stanowiskiem Ministerstwa o „praktycznie dożywotniej odporności” szczepionek MMR/WZW B/Polio uprzejmie proszę o udzielenie mi przez Ministerstwo Zdrowia, poświadczonej pieczęcią oraz odręcznym podpisem przez uprawnionego urzędnika Ministerstwa Zdrowia, pisemnej gwarancji, że moje dziecko szczepione zgodnie z PSO nie musi się obawiać zachorowania na odrę/świnkę/różyczkę nawet za 30 lat od szczepienia, oraz że nie musi np. co 5-10 lat, licząc od ostatniej dawki szczepionki zgodnie z PSO, wykonywać badań oznaczania poziomu przeciwciał, gdyż szczepionki otrzymane w dzieciństwie gwarantują dożywotnią odporność. Powyższa gwarancja powinna się wiązać ze zobowiązaniem do wypłaty przez Ministerstwo Zdrowia na rzecz mojego dziecka odszkodowania, jeśli np. za 30 lat od szczepienia zachoruje ono na odrę lub świnkę lub różyczkę, co doprowadzi do ciężkich powikłań, jako że są to choroby wieku dziecięcego, które najbezpieczniej jest przechorować w dzieciństwie.

Jednocześnie proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób Ministerstwo dokonało oszacowania, że ryzyko przeniesienia zakażenia przez nieszczepionego (nieuodpornionego) lekarza lub przez nieszczepioną (nieuodpornioną) pielęgniarkę na dziecko jest „znacznie niższe” niż w przypadkach „narażenia rodzinnego” i „w drodze kontaktów społecznych„, biorąc pod uwagę, że nieszczepiony (nieuodporniony) lekarz codziennie ma kontakt z wieloma osobami chorymi.

Z poważaniem,
…………………………………

Print Friendly, PDF & Email