Ministerstwo Zdrowia odrzuca petycję o informację o ryzyku przez zabiegiem szczepienia

Okazuje się, że Ministerstwo Zdrowia nie chce, aby lekarz był prawnie zmuszony do wyczerpującego informowania rodziców, przed zabiegiem szczepienia dziecka, o ryzykach związanych z tym zabiegiem.

Petycja o wprowadzenie do przepisów prawa obowiązku informowania rodziców przez lekarza o ryzyku związanym ze szczepieniem została przez Ministerstwo Zdrowia oczywiście odrzucona, bo „nie ma uzasadnienia tworzenie dodatkowych regulacji prawnych powielających przepisy już funkcjonujące”.

Jednocześnie Ministerstwo przyznaje, że rodzice mają prawo do takiej informacji, o którą wnosiliśmy w petycji i mają prawo uzależnić poddanie dziecka szczepieniu od uzyskania tych informacji od lekarza.

Korzystajmy więc z tego prawa i przed zabiegiem szczepienia poprośmy lekarza o udzielenie nam informacji:

  1. o przeciwwskazaniach do szczepienia i o metodach ich wykluczania;
  2. o możliwych niepożądanych reakcjach organizmu po podaniu szczepionki, których wystąpienia nie można wykluczyć i o ich możliwych skutkach dla zdrowia lub życia osoby poddawanej obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu, w tym także o ryzyku wystąpienia trwałego upośledzenia fizycznego bądź umysłowego oraz o ryzyku zgonu dziecka w wyniku zabiegu szczepienia;
  3. o wpływie Programu Szczepień Ochronnych (dalej: “PSO”), w ujęciu statystycznym, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej lub o braku badań dotyczących wpływu PSO na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej;
  4. o wpływie PSO, w ujęciu statystycznym, na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych lub o braku badań dotyczących wpływu PSO na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych;
  5. o wpływie szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, w ujęciu statystycznym, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej lub o braku badań dotyczących wpływu szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej;
  6. o wpływie szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, w ujęciu statystycznym, na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych lub o braku badań dotyczących wpływu tego szczepienia na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych;
  7. o prawidłowym sposobie podania preparatu oraz możliwym ryzyku wystąpienia powikłań wynikających ze złego podania produktu do organizmu.

I przynajmniej dopóki lekarz szczegółowo i wyczerpująco nie odpowie nam na każdy z tych 7 punktów, nie może być mowy o żadnym szczepieniu, ponieważ z treści poniższej odpowiedzi Ministerstwa na petycję wynika, że obowiązujące obecnie prawo zobowiązuje lekarza do udzielenia nam takich informacji, a ustawa o prawach pacjenta gwarantuje nam prawo do uzyskania takiej informacji „przed wyrażeniem zgody na udzielenie świadczenia zdrowotnego”.

https://www.gov.pl/zdrowie/petycja-dotyczaca-obowiazkach-lekarza-przeprowadzajacego-szczepienia-ochronne

Print Friendly, PDF & Email