Nie mamy takich badań – Sanofi odpowiada na pytania o bezpieczeństwo szczepionki Pentaxim

„Szczepionki są najdokładniej kontrolowanymi produktami leczniczymi obecnymi na rynku” – 

– taką informację możemy sobie przeczytać na stronie http://szczepienia.pzh.gov.pl/wszystko-o-szczepieniach/jak-sie-bada-bezpieczenstwo-szczepionek/

Badania bezpieczeństwa szczepionki prowadzone są cały czas, począwszy od jej opracowania, badań przedrejestracyjnych, procesu rejestracji aż po kontrole procesu wytwarzania każdej serii szczepionki, kontrole serii dopuszczonych na rynek oraz już dostępnych na rynku oraz monitorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych. W cały ten proces zaangażowanych jest wiele instytucji biorących udział w opracowaniu i produkcji szczepionek, rejestracji, tworzeniu zaleceń dotyczących szczepień oraz monitorowania realizacji szczepień.” – zapewnia nas Państwowy Zakład Higieny.

A świstak najwyraźniej siedzi i zawija je w te sreberka, bo oto jeśli zapytamy jednego z „wiodących producentów szczepionek” czyli Sanofi Pasteur, czy np. szczepionka Pentaxim (błonica/tężec/krztusiec) nie zwiększy ryzyka wystąpienia u dziecka chorób metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych, nowotworowych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej, to Sanofi na takie pytania (zadane według TEGO wzoru) odpowie nam tak:

A więc jeszcze raz, bo to ważne:

Nie prowadzono badań, które oceniałyby wpływ szczepionki Pentaxim na częstość występowania chorób metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych, nowotworowych i psychicznych…

A więc jeśli chodzi o „najdokładniej kontrolowany produkt leczniczy”, NIE WIADOMO, czy może on podwyższać u dziecka ryzyko wystąpienia nowotworów i innych chorób…

Jak to możliwe, że do obrotu w Polsce dopuszcza się szczepionkę nie wiedząc, czy czasem nie może ona zwiększać ryzyka zachorowania na nowotwory, choroby immunologiczne, neurologiczne, psychiczne?…

Mamy w nasze dzieci wstrzykiwać coś, o czym nikt nie wie, czy to coś nie wywołuje raka?

Zwłaszcza że od lat 80-tych sukcesywnie wzrasta liczba zachorowań na nowotwory wśród dzieci, o czym informują na przykład raporty o stanie zdrowia Polaków dostępne tutaj: http://www.pzh.gov.pl/stan-zdrowia-ludnosci/sytuacja-zdrowotna-ludnosci-w-polsce/

A co z chorobami immunologicznymi, neurologicznymi i psychicznymi? Czy polskie dzieci chorują na nie coraz rzadziej, czy coraz częściej?

Bo że nasze dzieci otrzymują coraz więcej „zbawiennych” szczepionek, to przecież wszyscy wiemy… Ale czy ktokolwiek w Polsce bada wpływ szczepionek na ogólną kondycję zdrowotną dzieci i generalnie na stan zdrowia wszystkich Polaków?

A może nie bada – na wszelki wypadek…

Będziemy o to pytać odpowiednie urzędy.

Print Friendly, PDF & Email