„Zaszczep się wiedzą”, czyli marketingowy pomiot przemysłu farmaceutycznego prezentuje kolejny przykład klasycznej manipulacji nastawionej na szczucie opinii publicznej przeciw rodzicom, którzy z obawy przed powikłaniami poszczepiennymi żądają od lekarza przed szczepieniem ich dziecka wykluczenia przeciwwskazań.
Kolejny post, w którym pomiot sugeruje, jakoby obecny wzrost zachorowań na odrę był winą rodziców wyzywanych tutaj od „antyszczepionkowców”.
A więc jaki odsetek potwierdzonych zachorowań na odrę wystąpił u dzieci „antyszczepionkowców”?
Zapytajmy „Biuro Prasowe„:
Karolina Zioło
karolina.ziolo@msg.biz.pl
biuro@msg.biz.pl
Szanowna Pani Karolino,
W opublikowanym na platformie Facebook poście (data publikacji 22-07-2019, godz. 10.00), sugerujecie Państwo, jakoby rzekomo winę za obserwowany w tym roku wzrost zachorowań na odrę ponoszą osoby nazywane przez Państwa „antyszczepionkowcami”.
W związku z powyższym, aby zyskać pewność, że nie próbujecie Państwo wprowadzić opinii publicznej w błąd poprzez publikowanie nieprawdziwych lub niepotwierdzonych informacji, uprzejmie proszę o następujące dane:
- ile spośród 1137 „przypadków odry” w tym roku w Polsce to zachorowania potwierdzone?
- jaki procentowy udział w potwierdzonych zachorowaniach na odrę mają dzieci „antyszczepionkowców”?
Serdecznie pozdrawiam,
………………….