Jaka będzie odpowiedź?
Czy w ogóle jakaś będzie?…
Kto chce sprawdzić osobiście? 🙂
=============
inspektorat@gis.gov.pl
jaroslaw.pinkas@cmkp.edu.pl
Szanowny Panie Główny Inspektorze Sanitarny i Konsultancie Krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego,
Mając nadzieję, że Pana zapał do edukowania społeczeństwa w tematyce bezpieczeństwa szczepień ochronnych, zadeklarowany przez Pana w Sejmie RP w dniu 3 października 2018, płonie nadal silnym ogniem, pozwolę sobie Pana Inspektora poprosić o udzielenie mi odpowiedzi na nurtujące mnie od dawna pytania:
Czy bezpieczeństwu epidemiologicznemu Polski zagrażają wyłącznie nieszczepione dzieci, czy wszystkie osoby nieodporne, przebywające na terytorium RP?
Pytam o to, ponieważ według mojej wiedzy nikt w Polsce (nawet NIZP-PZH!) nie wie, jaki odsetek obecnie żyjących Polaków, to osoby nieodporne na zachorowanie na przykład na odrę. A przecież szczepienie przeciw odrze wprowadzono dopiero od roku 1975 i aż do roku 1991 szczepiono dzieci tylko jedną dawką szczepionki. Takich osób, zaszczepionych jedną dawką jest dziś w Polsce kilka milionów, prawda?
Ile dokładnie? Zna Pan tę liczbę?
Z kolei Polacy starsi, niż urodzeni w roku 1975, to dziś około 17 milionów osób.
A więc kolejne pytanie: czy każdy Polak urodzony przed rokiem 1975 chorował na odrę?
I kolejne: jaka była szacunkowa skuteczność szczepień przeciw odrze, jedną dawką, w latach 1975-1990? Proszę ją wyrazić w postaci procentowej?
Nie dopuszczam takiej myśli, że Krajowy Konsultant w dziedzinie zdrowia publicznego takiej wiedzy nie posiada.
Pytanie piąte: DLACZEGO w roku 1991 wprowadzono do obowiązkowego kalendarza szczepień drugą dawkę szczepienia przeciw odrze dla dzieci 6-letnich?
Pytanie szóste – jaka jest szacunkowa skuteczność (wyrażona w procentach) pierwszej dawki szczepienia MMR dla odry?
Skoro pierwszą dawkę dzieci otrzymują w 13-tym miesiącu, a drugą w wieku 10 lat, to o ile dobrze rozumiem w Polsce jest obecnie całkiem sporo dzieci, które są zaszczepione tylko jedną dawką szczepienia MMR.
Czy jest Pan w stanie podać liczbę tych dzieci (z dokładnością do 100tys.) na dzień 30 września 2018?
Nie dopuszczam takiej myśli, że Krajowy Konsultant w dziedzinie zdrowia publicznego takiej wiedzy nie posiada.
Uprzejmie więc proszę o udzielenie mi – w ramach „edukacji szczepionkowej” naszego społeczeństwa – odpowiedzi na powyższe pytania.
Jak Pan widzi, niniejsze pismo nie jest wnioskiem o informację publiczną, więc z punktu widzenia prawa może Pan pozostawić je bez odpowiedzi – bez żadnych konsekwencji.
Brak odpowiedzi to przecież też jakaś odpowiedź.
Mam jednak nadzieję, że Pana odpowiedzią nie będzie brak odpowiedzi, który byłby przyznaniem, że jako Główny Inspektor Sanitarny i Krajowy Konsultant w dziedzinie zdrowia publicznego zwyczajnie nie posiada Pan takiej wiedzy, aby kompetentnie udzielić odpowiedzi na pytania „zwykłego rodzica” bez wykształcenia medycznego.
Serdecznie pozdrawiam i łączę wyrazy szacunku,
……………………………..