Archiwum kategorii: wniosek_inf_publ

Jeszcze lekarz publicznej służby zdrowia, czy może już przedstawiciel handlowy?

Ileż to razy obserwowaliśmy taki oto obrazek w poczekalni naszej rejonowej przychodni: do gabinetu lekarza, między pacjentami, dumnie wkracza przedstawiciel handlowy koncernu farmaceutycznego i miło sobie gaworzy z lekarzem przez 10, 15 lub więcej minut, po czym wychodzi rozpromieniony jakby zawarł co najmniej „kontrakt życia”.

Co się dzieje za drzwiami gabinetu, gdy lekarz, który za chwilę ma zbadać nasze dziecko i przepisać mu lekarstwa, lub który ma za chwilę zdecydować, czy nasze dziecko kwalifikuje się do szczepienia, długo i w przyjacielskiej atmosferze rozmawia z osobą, która zarabia tylko wtedy, gdy sprzeda jak najwięcej lekarstw wyprodukowanych przez koncern, dla którego pracuje?

Czyż nie zadziwająco często zdarza się nam trafić na lekarza, który – mamy wrażenie – za wszelką cenę chce, aby nasze dziecko zostało zaszczepione? Koniecznie już, teraz, jak najszybciej… Nawet jeśli ma katar… Bo przecież katar nie jest żadnym przeciwwskazaniem.

Internet oczywiście także zauważa to zjawisko i komentuje je w sposób bezlitosny za pomocą tego typu memów:

Czy Ministerstwo Zdrowia zdaje sobie sprawę ze skali problemu i czy Minister Zdrowia zadaje sobie to pytanie, na ile obiektywny przy stawianiu diagnozy jest lekarz, który „w tyle głowy” ma cały czas świadomość, że im więcej zostanie sprzedanych ampułek leku XYZ, to tym większa szansa, że on wraz z rodziną będzie mógł „na koszt firmy” polecieć na przysłowiowe „Bahamy”?

Nie poznamy odpowiedzi na to pytanie, dopóki Pana Ministra Konstantego o to po prostu nie zapytamy.

Oto podpowiedź, jak mogłoby takie zapytanie wyglądać.

Można korzystać 🙂

***

Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł
Ministerstwo Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
kancelaria@mz.gov.pl

Szanowny Panie Ministrze,

Rodzice oczekujący ze swoim dzieckiem w poczekalni przychodni rejonowej przed wizytą u lekarza pediatry często są świadkami sytuacji, kiedy to pomiędzy kolejnymi dziecięcymi pacjentami do gabinetu lekarza wkracza dumnie przedstawiciel koncernu farmaceutycznego i spędza tam, na rozmowie z lekarzem, długie kilkadziesiąt minut, po czym wychodzi rozpromieniony i sprawiający wrażenie zawarcia “kontraktu życia”…

W związku z powyższym, w trosce o zdrowie i życie mojego dziecka, uprzejmie Pana Ministra zapytuję:

1. Czy lekarze publicznej służby zdrowia czerpią jakiekolwiek inne, niż wynagrodzenia wynikające z kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia (np. prywatne umowy z firmami farmaceutycznymi), korzyści finansowe z racji przepisywania dzieciom “akurat tych, a nie innych” produktów leczniczych oraz z racji kwalifikowania dzieci do szczepienia w ramach Programu Szczepień Ochronnych?

2. Czy lekarze publicznej służby zdrowia, w ramach wykonywanej pracy mogą zawierać umowy cywilno-prawne z producentami produktów leczniczych – w tym także szczepionek (bądź z ich przedstawicielami handlowymi) polegające na tym, że wysokość wynagrodzenia dla lekarza (płatnego przez producenta produktu leczniczego bądź przez firmę związaną z producentem produktu leczniczego) jest uzależniona od ilości wykupionych na danym terenie produktów leczniczych lub od ilości wykorzystanych szczepionek?

3. Czy Ministerstwo Zdrowia analizowało możliwe zagrożenia dla pacjenta wynikające z faktu, że badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem dziecka może być przeprowadzane przez lekarza, który ma świadomość, że im więcej dzieci zakwalifikuje on do szczepienia określoną szczepionką, to tym większe może być jego dodatkowe wynagrodzenie?

4. Czy Ministerstwo Zdrowia analizowało możliwe zagrożenia dla pacjenta wynikające z faktu, że badanie dziecka chorego, postawienie diagnozy i przepisanie recepty na leki dla dziecka może być przeprowadzane przez lekarza, który ma świadomość, że im więcej produktu leczniczego danego typu zostanie wykupione dla pacjentów w jego regionie, to tym większe może być jego dodatkowe wynagrodzenie?

Nie znając odpowiedzi Ministra Zdrowia na powyższe pytania, w trosce o zdrowie i życie mojego dziecka, niniejszym wnoszę o udzielenie mi przez Ministra Zdrowia gwarancji na piśmie, że żaden lekarz publicznej służby zdrowia przeprowadzający badanie kwalifikacyjne dziecka przed szczepieniem wynikającym z Programu Szczepień Ochronnych Ministerstwa Zdrowia, nie jest w żaden sposób związany żadną umową cywilno-prawną (żadnym kontraktem) z żadnym producentem szczepionki lub z żadnym jego przedstawicielem w taki sposób, że owo związanie mogłoby mieć jakikolwiek wpływ na bezstronność i obiektywizm lekarza podejmującego decyzję, czy dziecko może zostać poddane szczepieniu.

Podobnie jak wyżej, w trosce o zdrowie i życie mojego dziecka, niniejszym wnoszę o udzielenie mi przez Ministra Zdrowia gwarancji na piśmie, że żaden lekarz publicznej służby zdrowia przepisujący receptę na leki dla mojego dziecka, nie jest w żaden sposób związany żadną umową cywilno-prawną (żadnym kontraktem) z żadnym producentem produktów leczniczych lub z żadnym jego przedstawicielem w taki sposób, że owo związanie mogłoby mieć jakikolwiek wpływ na bezstronność i obiektywizm lekarza podejmującego decyzję, czy, a jeśli tak, to który produkt leczniczy przepisać dziecku w ramach leczenia po zdiagnozowaniu u dziecka choroby.

Jednocześnie na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, zwracam się do Ministra Zdrowia z prośbą o udostępnienie mi przez Pana Ministra informacji publicznej w następującym zakresie:

  1. Treść opracowań, analiz, raportów lub badań przeprowadzanych przez Ministerstwo Zdrowia lub na zamówienie Ministerstwa Zdrowia w latach 2010 – 2017, które miałyby ustalić charakter i cel umów zawieranych przez lekarzy publicznej służby zdrowia z koncernami farmaceutycznymi lub z przedstawicielami koncernów farmaceutycznych.
  2. Treść opracowań, analiz, raportów lub badań przeprowadzanych przez Ministerstwo Zdrowia lub na zamówienie Ministerstwa Zdrowia w latach 2010 – 2017, których celem byłoby ustalenie odsetka lekarzy publicznej służby zdrowia, którzy są związani różnego rodzaju kontraktami z koncernami farmaceutycznymi lub z przedstawicielami koncernów farmaceutycznych.
  3. Treść opracowań, analiz, raportów lub badań przeprowadzanych przez Ministerstwo Zdrowia lub na zamówienie Ministerstwa Zdrowia w latach 2010 – 2017, których celem byłoby zidentyfikowanie zagrożeń płynących dla pacjentów z faktu zawierania przez lekarzy publicznej służby zdrowia umów o współpracę z koncernami farmaceutycznymi lub z przedstawicielami koncernów farmaceutycznych, polegających na wynagradzaniu lekarzy w zależności od osiągniętych w danym regionie wyników sprzedaży określonych produktów leczniczych (w tym także szczepionek).

Forma udostępnienia w/w informacji publicznej: kopie w/w dokumentów przesłane na adres: ..………………………………… [tu podajecie, jak wolicie, email lub adres zamieszkania]

……………………………………………
[imię i nazwisko + adres zamieszkania jeśli chcecie go podać]

Główny Inspektor Sanitarny straszy Polaków krztuścem

Czyżby powoli kończył się termin ważności szczepionek przeciw krztuścowi zalegających w państwowych magazynach, bo coraz mniej Polaków nabiera się na marketingowe zabiegi lekarzy, ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego?

Główny Inspektor Sanitarny publikuje na swoim facebookowym profilu post, w którym straszy wzrostem zachorowań na krztusiec, powołując się na dane z lat 2013/2014 i 2017. Jednocześnie GIS ani słowem nie wspomina o tym, że od stycznia do listopada 2017 zanotowano dwa razy mniej zachorowań na krztusiec, niż od stycznia do listopada 2016.

Ciekawe, prawda?

O co więc tutaj chodzi?

Spróbujemy się tego dowiedzieć, prosząc GIS o udostępnienie informacji publicznej. 🙂

***

Główny Inspektor Sanitarny
inspektorat@gis.gov.pl

Szanowny Panie Główny Inspektorze Sanitarny,

Na profilu facebookowym Głównego Inspektora Sanitarnego został w dniu 24 listopada 2017 zamieszczony post, w którym Główny Inspektor Sanitarny straszy Polaków dużym wzrostem zarejestrowanych zachorowań na krztusiec w roku 2016 w porównaniu do lat 2013-2014. GIS straszy również Polaków “krztuścowym uszkodzeniem mózgu”, które objawia się zaburzeniami świadomości, niedowładem kończyn i uszkodzeniem nerwów czaszkowych.

Jednocześnie Główny Inspektor Sanitarny jakoś tak dziwnie przemilczał dane o zachorowaniach na krztusiec z roku 2017, które przecież wyraźnie pokazują, że zachorowalność na krztusiec w roku 2017 spadła o połowę w stosunku do analogicznego okresu w roku 2016.

W okresie od 1 stycznia do 15 listopada 2016 zanotowano bowiem 6055 zachorowań na krztusiec, a w tym samym okresie bieżącego roku było to jedynie 2709 zachorowań.

Źródło: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2017/INF_17_11A.pdf , pozycja nr 48 w tabeli.

W związku z powyższym, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198, z późn. zm.), zwracam się do Głównego Inspektora Sanitarnego z prośbą o udostępnienie mi informacji publicznej w następującym zakresie:

  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) które zawierają informację, ile osób, spośród chorujących na krztusiec w latach 2013 – 2017, to były osoby zaszczepione przeciw tej chorobie, a ile z tych osób było niezaszczepionych, bądź zostały zaszczepione tak dawno, że utraciły poszczepienną odporność na zachorowanie,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które zawierają dane świadczące o tym, że poszczepienna odporność przeciw zachorowaniu na krztusiec jest identyczna z naturalną odpornością na zachorowanie na krztusiec nabytą w wyniku naturalnego przechorowania tej choroby,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które zawierają dane świadczące o tym, że przeciwciała, które noworodek otrzymuje z mlekiem matki, uodparniające przeciw zachorowaniu na krztusiec, uodparniają dziecko w taki sam sposób niezależnie od tego, czy matka dziecka przeszła naturalne zachorowanie na krztusiec, czy też została zaszczepiona przeciw krztuścowi i nigdy naturalnie nie chorowała na tę chorobę,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które zawierają informacje o tym, ile zachorowań na krztusiec zarejestrowanych w Polsce w latach 2013-2017 doprowadziło do krztuściowego uszkodzenia mózgu, z podziałem na osoby szczepione przeciw krztuścowi i nieszczepione przeciw tej chorobie,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które informują o tym, jak długo utrzymuje się u człowieka odporność po szczepieniu przeciw krztuścowi,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które zawierają dane o aktualnej poszczepiennej odporności (czy ona jest, czy jej już nie ma) na zachorowanie na krztusiec w przedziałach wiekowych np. 20-30 lat, 30-40 lat, 40-50 lat, 50-60 lat, 60-70 lat, więcej niż 70 lat
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.), które zawierają dane o ilości dzieci poddanych w latach 2013, 2014, 2015, 2016 i 2017 szczepieniu przeciw krztuścowi i ilości dzieci, które takiego szczepienia nie otrzymały.

Forma udostępnienia w/w informacji publicznej: na adres: ………………………[email lub adres zamieszkania]

……………………………..
[imię nazwisko, ewentualnie adres zamieszkania, jeśli chcecie, żeby odp. była przesłana tradycyjną pocztą]

„Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem”, czyli [kolejny] wniosek do GIS o informację publiczną

Główny Inspektor Sanitarny właśnie nam udowodnił, że nie wie tego, co – jak by się wydawało -wiedzieć powinien.

Dlatego też będziemy zgłębiać temat niewiedzy GIS próbując badać, jak daleko ta niewiedza sięga:

***

Główny Inspektor Sanitarny
inspektorat@gis.gov.pl

Szanowny Panie Główny Inspektorze Sanitarny,

W odpowiedzi na kierowany do GIS wniosek o udostępnienie będących w posiadaniu GIS dokumentów dotyczących:

  • sytuacji epidemiologicznej Polski w związku z napływem do naszego kraju około 2 milionów obywateli Ukrainy o bliżej nieznanej wyszczepialności,
  • wpływu notoryjnego faktu nieodnawiania przez dorosłych obywateli Polski szczepień obowiązkowych, którymi są objęte jedynie dzieci oraz młodzież do 19 roku życia, na sytuację epidemiologiczną Polski,
  • odsetka dorosłych obywateli Polski, u których całkowicie zanikła (bądź nigdy nie została wytworzona) odporność poszczepienna wynikająca z poddawania dzieci powszechnym szczepieniom obowiązkowym,

Główny Inspektor Sanitarny informuje, iż nie posiada dokumentów zawierających w/w informacje.

W związku z powyższym uprzejmie Pana Inspektora zapytuję, w jaki sposób GIS panuje nad sytuacją epidemiologiczną w Polsce (i czy w ogóle nad nią panuje), skoro Główny Inspektor Sanitarny:

  1. NIE WIE, jaki odsetek osób narodowości ukraińskiej, które przybyły do Polski na pobyt stały lub czasowy, to osoby niezaszczepione,
  2. NIE WIE, jaki odsetek dorosłych obywateli Polski dawno utracił, bądź nigdy nie wytworzył odporności poszczepiennej w wyniku poddawania jedynie dzieci i młodzieży obowiązkowym szczepieniom ochronnym,
  3. NIE WIE, jaki wpływ na sytuację epidemiologiczną Polski może mieć fakt notoryjny nieodnawiania przez dorosłych Polaków szczepień, którym zostali poddani w dzieciństwie.

NIE WIE, ponieważ nie posiada dokumentów zawierających takie informacje.

W nawiązaniu natomiast do komentarza GIS dotyczącego egzekwowania obowiązku szczepień ochronnych w związku z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 1 sierpnia 2013 roku w związku ze skargą kasacyjną od wyroku WSA w Gorzowie Wlkp. z dnia 14 grudnia 2011 roku (komentarz datowany na wrzesień 2013r.), w którym to GIS był łaskaw napisać: “Warunkiem osiągnięcia odporności w skali populacji jest bowiem wysoki odsetek zaszczepionych osób (zwykle odporność populacyjną osiąga się przy zaszczepieniu wysokiego odsetka populacji – tj. co najmniej ok. 95%)” uprzejmie Pana Głównego Inspektora zapytuję, na podstawie jakich danych medycznych Główny Inspektor Sanitarny – jak rozumiem – przyjmuje, iż zaszczepialność JEDYNIE dzieci i młodzieży do 19 roku życia jest równoznaczna z zaszczepialnością całej populacji?

Z jakich badań naukowych wynika, że podanie dziecku szczepionki (jak rozumiem – każdej ze szczepionek stosowanych w związku z obowiązkowym kalendarzem szczepień dzieci i młodzieży) oznacza bezwarunkowe zyskanie odporności każdego zaszczepionego dziecka na całe jego życie?

Bo tylko istnienie takich wiarygodnych, rzetelnych i wykonanych przez ośrodki naukowe niezależne od komercyjnych fabryk szczepionek badań uzasadniałoby tezę, iż zaszczepienie dzieci i młodzieży do 19 roku życia jest równoznaczne z zaszczepieniem całej żyjącej populacji.

Pytam o to, ponieważ w mojej ocenie – ze względu na powszechnie znany fakt, że odporność po podaniu szczepionki najczęściej utrzymuje się (o ile w ogóle wystąpiła) kilka, bądź kilkanaście lat od podania szczepionki – w Polsce możemy mówić co najwyżej o zaszczepialności dzieci i młodzieży, a nie o zaszczepialności całej populacji.

Dlaczego? Ponieważ niemal żaden dorosły Polak po osiągnięciu pełnoletności, z własnej nieprzymuszonej woli nie odnawia szczepień z dzieciństwa przeciw gruźlicy, błonicy, krztuścowi, tężcowi czy polio itp…Owszem – czasem po “brudnym” skaleczeniu ktoś dobrowolnie przyjmie dawkę szczepionki przeciw tężcowi. Ale jaki procent dorosłych obywateli Polski postępuje w ten sposób? Czy GIS posiada jakiekolwiek dane na temat podawania dorosłym Polakom szczepionki przeciw tężcowi? Mogę się jedynie domyślać, że takimi danymi Pan Inspektor również nie dysponuje…

Aby zachęcić Pana Inspektora do udzielenia mi odpowiedzi na powyższe pytania (oraz dodatkowo jeszcze kilka innych), dla pewności zadam je w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, co automatycznie świadczyć będzie także i o tym, że oczekuję od Pana Inspektora jedynie dokumentów, a nie polemiki.

A więc….

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198, z późn. zm.), zwracam się do Głównego Inspektora Sanitarnego z prośbą o udostępnienie mi informacji publicznej w następującym zakresie:

  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby przyjmować, że obowiązkowa zaszczepialność jedynie dzieci i młodzieży związana z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, jest równoznaczna z zaszczepialnością całej populacji, czyli wszystkich obywateli Polski, od noworodków poczynając, na najstarszych obywatelach Polski kończąc. Dla jasności dodam, że przez zaszczepialność w tej sytuacji rozumiem uzyskanie trwałej odporności całej populacji na choroby objęte programem szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży, a nie jedynie sam fakt poddania dziecka szczepieniu na zasadzie “sztuka dla sztuki”, bez zwracania uwagi na fakt, czy to szczepienie w ogóle działa, czy może nie działa, ale z pewnością przynosi olbrzymie zyski kilku przedsiębiorczym koncernom farmaceutycznym.
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby przyjmować, że np. rocznik 1970 jest obecnie odporny na zarażenie błonicą, krztuścem, tężcem i gruźlicą w takim samym stopniu, w jakim był odporny tuż po zakończeniu swojego ówczesnego programu szczepień obowiązkowych,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby przyjmować, że nie istnieje żadne zagrożenie epidemiologiczne związane z faktem napływu do Polski około 2 milionów obywateli Ukrainy,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby w kalendarzu szczepień ustalać szczepienie noworodków w pierwszej dobie życia przeciw gruźlicy oraz WZW B,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby w kalendarzu szczepień ustalać szczepienie dzieci w drugim miesiącu życia przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi,
  • Kopie dokumentów będących w posiadaniu GIS, wytworzonych przez GIS lub na zlecenie GIS (opracowania, raporty, badania, analizy itp.) na podstawie których Główny Inspektor Sanitarny ma uzasadnione podstawy, aby tężec (który NIE JEST chorobą zaraźliwą) uznawać za chorobę, przeciwko której należy szczepić dziecko w pierwszych tygodniach życia.

Forma udostępnienia w/w informacji publicznej: na adres: ……………………… [email lub adres zamieszkania]

……………………………..
[imię nazwisko, ewentualnie adres zamieszkania, jeśli chcecie, żeby odp. była przesłana tradycyjną pocztą]

Szczepienia noworodków – wniosek o informację publiczną do Ministra Zdrowia

Uwagi techniczne.

Jeśli nie chcecie podawać swojego imienia, nazwiska i adresu zamieszkania, można się podpisać nawet dowolnym pseudonimem typu Jan Kowalski, wysyłając ten wniosek z anonimowej skrzynki pocztowej typu misuszatek87@cośtam.com

W tej sytuacji w miejscu, gdzie podajemy adres do przesłania wnioskowanych dokumentów, podajecie – zamiast swojego adresu zamieszkania – jedynie adres email, z którego wysyłacie ten wniosek.

Ministerstwo ma 14 dni od chwili otrzymania wniosku na przesłanie wnioskowanych dokumentów lub na poinformowanie, że ze względu na złożoność zapytania udzielenie odpowiedzi nastąpi w terminie dłuższym niż 14 dni. Ministerstwo musi przesłać wnioskowane dokumenty lub poinformować, że takowych nie posiada. Jest to ustawowy obowiązek Ministerstwa.

Wnioski można oczywiście wysyłać także tradycyjnym listem poleconym, lub poprzez platformę ePUAP, zwłaszcza jeśli ktoś ma profil zaufany.

***

email: kancelaria@mz.gov.pl serwis@mz.gov.pl

temat maila: wniosek o informację publiczną

Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł

Ministerstwo Zdrowia

ul. Miodowa 15

00-952 Warszawa

kancelaria@mz.gov.pl

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, zwracam się do Ministra Zdrowia z prośbą o udostępnienie mi przez Pana Ministra informacji publicznej w następującym zakresie:

1. Kopie wszystkich dokumentów wytworzonych przez Ministerstwo Zdrowia lub będących w posiadaniu Ministerstwa Zdrowia (np. analizy, ekspertyzy, raporty wytworzone na zamówienie Ministerstwa Zdrowia lub korespondencja otrzymana przez Ministerstwo Zdrowia np. od GIS, PZH itp.) w związku z pracami nad Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, których treść uzasadniła wprowadzenie przez Ministra Zdrowia obowiązku poddawania noworodków szczepieniu przeciw gruźlicy oraz WZW B w pierwszej dobie życia.

2. Kopie wszystkich dokumentów wytworzonych przez Ministerstwo Zdrowia lub będących w posiadaniu Ministerstwa Zdrowia (np. analizy, ekspertyzy, raporty wytworzone na zamówienie Ministerstwa Zdrowia lub korespondencja otrzymana przez Ministerstwo Zdrowia np. od GIS, PZH itp.) w związku z pracami nad Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, których treść uzasadniła wprowadzenie przez Ministra Zdrowia obowiązku poddawania dziecka w 7 tygodniu życia szczepieniu przeciw błonicy, tężcowi oraz krztuścowi.

Forma udostępnienia w/w informacji publicznej: kopie w/w dokumentów przesłane na adres: ..………………………………… [tu podajecie, jak wolicie, email lub adres zamieszkania]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101 poz. 926, z późn. zm.).

…………………………………………….

[imię i nazwisko + adres zamieszkania jeśli chcecie go podać]

Wniosek o informację publiczną do Ministerstwa Zdrowia

Uwagi techniczne.

Jeśli nie chcecie podawać swojego imienia, nazwiska i adresu zamieszkania, można się podpisać nawet dowolnym pseudonimem typu Jan Kowalski, wysyłając ten wniosek z anonimowej skrzynki pocztowej typu misuszatek87@cośtam.com

W tej sytuacji w miejscu, gdzie podajemy adres do przesłania wnioskowanych dokumentów, podajecie – zamiast swojego adresu zamieszkania – jedynie adres email, z którego wysyłacie ten wniosek.

Ministerstwo ma 14 dni od chwili otrzymania wniosku na przesłanie wnioskowanych dokumentów lub na poinformowanie, że ze względu na złożoność zapytania udzielenie odpowiedzi nastąpi w terminie dłuższym niż 14 dni. Ministerstwo musi przesłać wnioskowane dokumenty lub poinformować, że takowych nie posiada. Jest to ustawowy obowiązek Ministerstwa.

Jeśli Ministerstwo nie posiada wnioskowanych dokumentów zawierających dane, o które pytamy, to wówczas w kolejnej turze zapytamy Pana Ministra, w takim razie na jakiej podstawie Pan Minister pisze na swojej stronie takie bajki na przykład o powikłaniach po szczepieniu.

Wnioski można oczywiście wysyłać także tradycyjnym listem poleconym, lub poprzez platformę ePUAP, zwłaszcza jeśli ktoś ma profil zaufany.

***

email: kancelaria@mz.gov.pl
temat maila: wniosek o informację publiczną

Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł
Ministerstwo Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
kancelaria@mz.gov.pl
serwis@mz.gov.pl

Szanowny Panie Ministrze,

Na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia pod adresem:

http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/szczepienia/

Ministerstwo Zdrowia informuje, że szczepienia zwykle nie wywołują powikłań, jednak czasem po szczepieniu u dziecka mogą wystąpić:

  • podwyższona temperatura,
  • obrzęk w okolicy podania szczepionki,
  • niechęć do jedzenia lub luźny stolec.

Powyższe wręcz jednoznacznie sugeruje, jakoby jedynymi możliwymi powikłaniami po podaniu dziecku szczepionki mogły być wyłącznie: gorączka, obrzęk w okolicy szczepienia oraz niechęć do jedzenia lub luźny stolec.

Jednocześnie na tej samej stronie internetowej Ministerstwo informuje, że:

  1. Szczepienia ratują życie.
  2. Epidemie chorób zakaźnych nadal stanowią poważne zagrożenie, pomimo zmniejszenia zapadalności na groźne i powszechne niegdyś choroby.
  3. Choroby, którym można zapobiegać za pomocą szczepień ochronnych, nadal prowadzą do zgonów.
  4. Za pomocą szczepień można wyeliminować choroby zakaźne.

W związku z powyższym, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198, z późn. zm.), zwracam się do Pana Ministra z prośbą o udostępnienie mi przez Pana Ministra informacji publicznej w następującym zakresie:

Treść wszystkich wytworzonych przez Ministerstwo Zdrowia w latach 2000-2017 raportów, opracowań i analiz, zawierających dane na temat:

  • ilości zgonów dzieci (wiek od 0 do 18 lat) w Polsce w wyniku wystąpienia powikłań po podaniu dziecku szczepionki,
  • ilości oraz charakterystyki ciężkich zachorowań dzieci występujących w wyniku powikłań po podaniu dziecku szczepionki,
  • ilości przypadków wystąpienia u dziecka po podaniu szczepionki wyłącznie powikłań takich jak podwyższona temperatura, obrzęk w okolicy podania szczepionki, niechęć do jedzenia lub luźny stolec,
  • ilości przypadków wystąpienia u dziecka po podaniu szczepionki powikłań INNYCH NIŻ podwyższona temperatura, obrzęk w okolicy podania szczepionki, niechęć do jedzenia lub luźny stolec,
  • zachorowalności dzieci szczepionych na choroby, przed którymi dane szczepienie powinno chronić,
  • zachorowalności dzieci nieszczepionych na choroby, przed którymi dane szczepienie miałoby rzekomo dziecko ochronić, gdyby zostało ono zaszczepione,
  • zachorowalności dzieci szczepionych na choroby inne niż te, przed którymi szczepienie miało chronić,
  • zachorowalności dzieci nieszczepionych na choroby inne, niż te, przed którymi szczepienie rzekomo miałoby dziecko ochronić, gdyby zostało ono zaszczepione.

Forma udostępnienia w/w informacji publicznej: kopie w/w dokumentów przesłane pocztą tradycyjną na mój adres ………………………

…………………………………………….
[imię i nazwisko + adres zamieszkania jeśli chcecie go podać]