Archiwum autora: szczepienie.info

Teoria „odporności zbiorowej” według Państwowego Zakładu Higieny

Państwowy Zakład Higieny zachęca do szczepienia dzieci, aby zapewnić „odporność zbiorową” chroniącą osoby, które ze względu na swój stan zdrowia szczepić się nie mogą.

Niestety zadawanie pod powyższym postem „niepolitycznych” pytań kończy się natychmiastowym ich wykasowaniem.

Oto pytania, których nie można zadać Państwowemu Zakładowi Higieny w komentarzach pod postem o „odporności stadnej”:

Bardzo proszę o wymienienie najpopularniejszych patogenów z powodu których cierpią ludzie z upośledzoną odpornością.
Dobrze aby ta lista zawierała co najmniej 10 pozycji (czym więcej tym lepiej) koniecznie wraz z chociaż szacunkową liczbą hospitalizacji / zgonów jakie powodują i na tak zebranych danych proszę o zaznaczenie chorób, których roznoszeniu zapobiegają szczepienia. 
Czy aby na pewno wnioskiem z takiej listy będzie to, że Franek czy tam Zenek z upośledzoną odpornością może wyjść do ludzi bez strachu o ile ci są zaszczepieni?
Jeśli to możliwe proszę o niekasowanie pytania i odpowiedź.

Czy prawdą jest, że dla Franka większym zagrożeniem są bezobjawowi nosiciele nieświadomie zarażający innych niż ci u których objawy są widoczne i których Franek wie, że musi unikać?

Czy w związku z tym strategia kokonowa – przebywanie Franka ze zaszczepionymi przeciwko krztuścowi nie jest czasem większym zagrożeniem dla Franka niż przebywanie z nieszczepionymi? W przypadku choroby Franek wśród nieszczepionych jest w stanie się zorientować kto choruje i się odizolować, w przypadku zaszczepionego Franek nie ma szans – dobrze myślę?

Zadajcie je TUTAJ, a bardzo szybko zostanie Wam odebrana możliwość komentowania postów PZH na profilu szczepienia.info

Skoro więc anonimowy dla nas „Wielki Cenzor” poczyna sobie w najlepsze na fejsbukowym profilu PZH, to zadajmy Państwowemu Zakładowi Higieny te pytania także drogą mailową, zresztą zgodnie z niedawną sugestią PZH, żeby wszelkie pytania kierować do nich właśnie mailem:

***

email: szczepienia@pzh.gov.pl, pzh@pzh.gov.pl, dyrektor@pzh.gov.pl
temat maila: „odporność stadna”

Szanowni Państwo,

Na profilu szczepienia.info na facebooku można przeczytać historię Franka, który choć sam nie może się szczepić, to rzekomo jest bezpieczny, bo szczepią się wszyscy wokół niego.

Niestety bliżej mi nieznana osoba usuwa niektóre pytania, które są zadawane w komentarzach do w/w posta o „odporności stadnej”.

Proszę więc o udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytania drogą mailową:

Bardzo proszę o wymienienie najpopularniejszych patogenów z powodu których cierpią ludzie z upośledzoną odpornością.

Oczekuję, że ta lista zawierała będzie co najmniej 10 pozycji (czym więcej tym lepiej), koniecznie wraz z chociaż szacunkową liczbą hospitalizacji / zgonów jakie powodują i na tak zebranych danych proszę o zaznaczenie chorób, których roznoszeniu zapobiegają szczepienia.

Czy aby na pewno wnioskiem z takiej listy będzie to, że Franek czy tam Zenek z upośledzoną odpornością może wyjść do ludzi bez strachu o ile ci są zaszczepieni?
Jeśli to możliwe proszę o niekasowanie pytania i odpowiedź.

Czy prawdą jest, że dla Franka większym zagrożeniem są bezobjawowi nosiciele nieświadomie zarażający innych niż ci u których objawy są widoczne i których Franek wie, że musi unikać?

Czy w związku z tym strategia kokonowa – przebywanie Franka ze zaszczepionymi przeciwko krztuścowi nie jest czasem większym zagrożeniem dla Franka niż przebywanie z nieszczepionymi? W przypadku choroby Franek wśród nieszczepionych jest w stanie się zorientować kto choruje i się odizolować, w przypadku zaszczepionego Franek nie ma szans – dobrze myślę?

Czy szczepienie dzieci jest zawsze równoważne z odpornością wszystkich osób dorosłych, zaszczepionych jako dzieci, co gwarantuje „odporność stadną”? Odpowiedź proszę uzasadnić stosownymi wynikami badań.

Jaki odsetek osób szczepionych w dzieciństwie zgodnie z kalendarzem szczepień zachowuje pełną poszczepienną odporność w wieku 40 lat, 50, lat, 60 lat i 80 lat w odniesieniu do każdej z chorób, przeciwko którym szczepi się dzieci w ramach kalendarza szczepień „ochronnych”? Odpowiedź proszę uzasadnić stosownymi wynikami badań.

Przy warunku wyszczepialności DZIECI na poziomie 95%, jaki odsetek społeczeństwa powyżej 40 roku życia MUSI zachowywać pełną poszczepienną odporność wytworzoną szczepieniami z dzieciństwa, aby możliwe było osiągnięcie efektu „odporności stadnej”? Odpowiedź proszę uzasadnić stosownymi wynikami badań.

Jednocześnie wnoszę o podanie imienia i nazwiska osoby, która administruje profilem szczepienia.info na FB i kasuje pytania takie, jak powyższe, zadawane pod postami na profilu szczepienia.info

Z poważaniem,
………………………………

Szczepionki a bezpieczeństwo noworodka – pytania do Ministerstwa Zdrowia

Ministerstwu Zdrowia zadano następujące pytanie

***

Korzystając z prawa dostępu do informacji publicznej niniejszym wnoszę o udostępnienie informacji, gdzie mogę się zapoznać z wynikami badań, które świadczyłyby o tym, że podanie dziecku szczepionki BCG w pierwszej dobie życia nie doprowadzi do zaniku odruchu ssania oraz problemów z przełykaniem pokarmu w kolejnych tygodniach życia dziecka.

Proszę o przesłanie wyników takich badań lub o informację, gdzie w internecie można się z nimi zapoznać.

***

A oto niezwykle obszerna i jakże wyczerpująca odpowiedź Ministerstwa Zdrowia, które, jakby nie patrzeć, ponosi pełną odpowiedzialność za to, że niemal każdy polski noworodek w kilka godzin po urodzeniu otrzymuje domięśniowo zastrzyk ze szczepionki przeciw gruźlicy oraz ze szczepionki przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B:

Najbardziej rozbrajająca w tym wszystkim jest bez wątpienia uwaga, że zanik odruchu ssania nie jest wymieniony w CHPL jako NOP. Czyżby w myśl zasady, że jeśli producent szczepionki nie mówi głośno o jakimś niekorzystnym dla produktu zjawisku, to ono nie istnieje?

Skoro Ministerstwo Zdrowia – które zmusza batem (kara grzywny) wszystkich rodziców do kłucia noworodków – nie posiada takich informacji, to kto ma je posiadać?

 

Kolejny przykład bezczelności PZH


Tak właśnie w praktyce wygląda korespondencja z PZH w sprawie wszechobecnej cenzury pod postami na profilu https://www.facebook.com/Szczepienia.info/

***

Wniosek o informację publiczną

W związku z usunięciem moich pytań o bezpieczeństwo szczepień i szczepionek, które zadawałem na profilu prowadzonym przez PZH pod adresem https://www.facebook.com/Szczepienia.info/ niniejszym wnoszę o udostępnienie mi informacji publicznej w następującym zakresie:

– kopie dokumentów opisujących kryteria blokowania użytkownikom FB (obywatelom Polski) możliwości komentowania postów publikowanych przez PZH za pośrednictwem profilu szczepienia.info

– kopie dokumentów opisujących kryteria wg których usuwane są komentarze na profilu  szczepienia.info

– kopia dokumentu uprawniającego osobę prowadzącą profil szczepienia.info do prowadzenia profilu szczepienia.info

– kopie wszelkich dokumentów związanych z prowadzeniem profilu szczepienia.info przez PZH (umowy, regulaminy itp.) – mam tu na myśli wszystkie dokumenty wytworzone przez Państwowy Zakład Higieny, które w swoje treści (w dowolnym miejscu) zawierają nazwę profilu „szczepienia.info„.

Forma udostępnienia informacji publicznej: skany w formacie pdf na adres […]

Uprzejmie informuję, że w przypadku zignorowania niniejszego wniosku złożę skargę na bezczynność urzędu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

 

Oto przykład mojego komentarza zamieszczonego pod postem: https://www.facebook.com/Szczepienia.info/posts/414727182289102 i usuniętego przez osobę zajmującą się w imieniu PZH cenzurowaniem wypowiedzi obywateli Polski na profilu szczepienia.info

„Paweł Stefanoff odnoszę wrażenie, że Pan chyba nadal nie do końca rozumie, jaka jest tutaj Pana rola, jako prowadzącego ten profil. 

Postaram się więc to Panu wytłumaczyć.

Otrzymuje Pan, pracując dla urzędu, wynagrodzenie, które płacę Panu między innymi ja – z podatku, który zatrudniający Pana urząd otrzymuje na Pana wynagrodzenie po tym, jak minister finansów mi go zabierze. Nie jest więc Pana rolą ocena intencji, jakie w Pana subiektywnej ocenie kryją się za pytaniami zadawanymi Pana urzędowi. Pan ma obowiązek na te pytania odpowiadać, służąc swoją wiedzą, lub z pokorą przyznając się do swojej niewiedzy. Zapewniam, że „Nie wiem” to również możliwa i uczciwa odpowiedź na zadane pytanie. O wiele lepsza, niż wykasowanie pytania, żeby nie musieć odpowiedzieć „Nie wiem”. A tymczasem wygląda na to, że PZH ma olbrzymi problem z odpowiadaniem „Nie wiemy” na pytania, na które PZH nie umiałby inaczej odpowiedzieć. Więc jeśli ktoś Was zapyta, czy szczepienia mogą wywoływać raka, to, zamiast w popłochu kasować to pytanie, urząd powinien odpowiedzieć „nie wywołują. oto badania na ten temat, które to potwierdzają: ….” lub „nie wiemy, czy wywołują, czy nie wywołują, bo nie ma takich badań”. 

Jeśli ktoś się Was zapyta, czy Polacy z roku na rok chorują coraz więcej, czy coraz mniej, to Waszym obowiązkiem, zamiast w popłochu kasować pytanie, jest odpowiedzieć: „nie wiemy tego, bo nikt tego nie bada” lub „Polacy z każdym rokiem są coraz zdrowsi. Tu znajdują się statystyki, które o tym świadczą: ……”

Jeśli pytam, ile osób chorych na krztusiec to osoby szczepione, a ile to nieszczepione, to odpowiadacie „Nie wiemy” lub „Statystyki na ten temat znajdują się tutaj: ……………”.

Jeśli pytam, dlaczego w Polsce nie ma epidemii krztuśca, skoro, jak sami przyznajecie, szczepionka działa krótko, to odpowiadacie „Nie wiemy”, lub „W Polsce nie ma epidemii krztuśca pomimo że 70% populacji już dawno utraciło poszczepienną odporność, ponieważ …..”. Po prostu. To naprawdę takie trudne?

Ja pytam – Wy odpowiadacie. Moim prawem jest pytać urząd, zwłaszcza taki jak ten, który Pana zatrudnia i który trudni się głównie reklamowaniem szczepień i szczepionek, o BEZPIECZEŃSTWO zabiegu medycznego na moim dziecku, do którego Państwo Polskie mnie zmusza batem w postaci kary grzywny.

To nie są jak Pan widzi pytania o „nanoroboty w szczepionkach” jak to się starano sugerować we wczorajszym, zupełnie skandalicznym i oburzającym, pełnym buty i oszczerstw poście, który jak się domyślam jest postem Pana autorstwa.

Więc ile podobnych pytań mogę tu dziś jeszcze zadać, żebym nie został przez Szczepienia.info zidentyfikowany jako troll? Czy pisanie pytań odnoszących się do treści posta, w odstępach 5 minut, jest przez Szczepienia.info akceptowalne? A może bezpieczniej jest to robić co 10 minut?

Wy musicie wreszcie zrozumieć, że pracujecie dla nas, dla obywateli. To my Was zatrudniamy i to my jesteśmy Waszymi pracodawcami – a nie koncerny farmaceutyczne, którym zależy wyłącznie na realizacji programu sprzedaży. Wy macie służyć wiedzą i pomocą nam – obywatelom tego kraju, a nie koncernom, pracując niemal jako ich dział marketingu. 

A swojego pracodawcy nie wolno nazywać trollem, jeśli się nie potrafi odpowiedzieć na pytania, które pracodawca zadaje.

Gdzie można zapoznać się z listą zagadnień, o które Pana i Szczepienia.info pytać nie wolno?

Dopóki będzie przymus szczepień (i to pod groźbą kary finansowej!) i dopóki czasem dzieci będą umierać „śmiercią łóżeczkową” kilka dni po szczepieniu, lub dopóki czasem będą w kilka dni po szczepieniu nagle zapominały, jak się chodzi, lub jak się mówi, lub dopóki czasem przez kilka dni po szczepieniu będą nienaturalnie płakać, a w zasadzie krzyczeć, przez wiele godzin, w dzień, w nocy, to coraz więcej świadomych rodziców będzie zadawać podobne pytania, Szanowny Panie Pawle. Sugeruję więc przywyknąć i się z tym pogodzić. Albo trzymać kciuki, żeby po szczepieniach nie zachodziły takie zadziwiające zjawiska…

Zlikwidujcie przymus, to problem zniknie. Ile osób przestanie wtedy szczepić dzieci? 

Przecież olbrzymia większość Polaków to zwolennicy szczepień. Więc w czym problem?

Czego Wy się boicie? 

Że przeciwników szczepień będzie coraz więcej? Że szczepionki nie obronią się same, jeśli nie będzie bata?

To Pan nie wie, że coś, co jest skuteczne i co NIE SZKODZI, a wyłącznie POMAGA, zawsze obroni się samo i nie będzie potrzebowało żadnego bata w postaci grzywny?

Czy ten komentarz to w Pana ocenie trolling? Zablokuje mnie Pan teraz? Zrobiłem kopię. Na wszelki wypadek.”

***

od: Szczepienia PZH szczepienia@pzh.gov.pl
do: […]
DW: pzh <pzh@pzh.gov.pl>
data: 22 marca 2018 16:04

Szanowny Panie […],

Informujemy, iż korzystając z portalu Facebook akceptują Państwo oświadczenie dotyczące praw i obowiązków, które powstało na podstawie Zasad Facebooka  (https://www.facebook.com/principles.php) i stanowi regulamin, który określa stosunki pomiędzy serwisem a użytkownikami oraz wszystkimi innymi osobami korzystającymi z serwisu Facebook. Zgodnie z § 3 ust. 9 przedmiotowego regulaminu zabronione jest wykorzystanie serwisu Facebook do celów wprowadzających w błąd. W ocenie NIZP-PZH komentarze usunięte przez administratora https://www.facebook.com/Szczepienia.info/ są niezgodne z wartościami, którym kieruje się NIZP-PZH oraz wprowadzają w błąd innych użytkowników platformy Facebook.

Pozdrawiamy,
Zespół Redakcyjny Szczepienia.info

***

Jak widać, wniosek o udostępnienie opisanych dokumentów został przez urząd zupełnie zignorowany, więc teraz nastąpi dalszy ciąg w formie skargi do WSA na bezczynność urzędu. 🙂

PZH: „Przechorowując choroby zakaźne dziecko nic nie zyskuje” – odmowa wyjaśnień ze względu na „brak szczególnego interesu publicznego”

Oto jak to wygląda w praktyce. Najpierw PZH pisze  „Przechorowując te choroby [zakaźne] „w sposób naturalny” dziecko nic nie zyskuje, tylko musi znacznie więcej cierpieć przejść ciężką chorobę i walczyć z powikłaniami”, a potem nie chce się z takiego śmiałego twierdzenia tłumaczyć, zasłaniając się… brakiem „szczególnego interesu publicznego”.

Pełny chronologiczny zapis historii korespondencji z PZH dotyczącej niniejszej sprawy znajdziesz TUTAJ. Poniżej dwa ostanie maile.

****

od: […]
do: Augustynowicz Ewa <eaugustynowicz@pzh.gov.pl>
DW: pzh <pzh@pzh.gov.pl>
data: 28 lutego 2018 12:54
temat: Re: FW: wniosek o informację publiczną

Szanowna Pani Doktor,

W moim wniosku proszę o udostępnienie dokumentów, które będą świadczyły o tym, że publicznie głoszone przez PZH tezy mają pokrycie w wynikach badań. Jest to więc pytanie o wiarygodność PZH i wydaje mi się, że w interesie publicznym leży, aby PZH był w stanie swoją wiarygodność wykazać.

Poza tym wszystkie moje pytania odnoszą się do zagadnienia celowości obowiązkowych szczepień ochronnych. Wydaje mi się, że w interesie publicznym leży wykazanie przez PZH (stosownymi wynikami badań), że lepiej jest dzieci szczepić, niż nie szczepić bo np.  układ odpornościowy dziecka nie odnosi żadnych korzyści z naturalnego przechorowania chorób zakaźnych (jakie badania o tym świadczą, że naturalne przechorowanie różnych chorób zakaźnych nie jest warunkiem prawidłowego ukształtowania układu odpornościowego dziecka?). W interesie publicznym leży również wykazanie przez PZH, że układ odpornościowy dziecka  działa sprawniej, jeśli pozbawi się go – za pomocą szczepień – możliwości naturalnej walki z chorobą zakaźną.W innym przypadku – biorąc pod uwagę nieprzewidywalne skutki podania szczepionki, szczepienie dziecka wydaje się nie mieć żadnego sensu, przynajmniej dopóki nikt nie zagwarantuje, że szczepienie w żaden sposób nie może negatywnie wpłynąć na zdrowie dziecka.

W interesie publicznym leży również bez wątpienia możliwość oszacowania, jakie jest prawdopodobieństwo przechorowania choroby zakaźnej (przeciw której należy się obowiązkowo szczepić) z powikłaniami, jako że szczepienie może się również wiązać z ryzykiem utraty zdrowia lub nawet życia przez dziecko i rodzice przed wydaniem zgody na szczepienie powinni zważyć bilans ryzyk i korzyści płynących ze szczepienia. I temu właśnie służy mój wniosek o informację publiczną.

Reasumując, interes publiczny, w którym złożyłem mój wniosek, jest w moje ocenie oczywisty.

Przy czym zaznaczam, że nie oczekuję od PZH „wywodzenia argumentacji”. Oczekuję jedynie przekazania mi kopii wyników badań, które poświadczą prawdziwość tez głoszonych przez PZH w zdaniu  „Przechorowując te choroby [zakaźne] „w sposób naturalny” dziecko nic nie zyskuje, tylko musi znacznie więcej cierpieć przejść ciężką chorobę i walczyć z powikłaniami„.

Proszę więc o kopie takich badań lub o informację, że PZH nie był w stanie do takich badań dotrzeć i nie są one Państwu znane.

Najciekawsza jest w mojej ocenie teza, że „Przechorowując te choroby „w sposób naturalny” dziecko nic nie zyskuje”. Skąd wiadomo, że organizm dziecka nie czerpie żadnej korzyści z możliwości naturalnej walki z naturalnym zachorowaniem? Chętnie poznam takie badania, które o tym świadczą. A jeśli ich nie ma, to po prostu proszę o informację, że ich nie ma lub że przynajmniej nie są Państwu znane.

Z poważaniem,
[…]

****

od: Augustynowicz Ewa eaugustynowicz@pzh.gov.pl
do: […]
DW: pzh <pzh@pzh.gov.pl>
data: 19 marca 2018 13:53
temat: RE: wniosek o informację publiczną
wysłana przez: pzh.gov.pl

Szanowny Panie […], 

W odpowiedzi na e-mail z dnia 28.02.2018 z pytaniem złożonym w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, przedstawiamy  odmowę udzielenia informacji przetworzonej z uwagi na brak wykazania szczególnego interesu publicznego. 

Wszystkie informacje, którymi dysponuje NIZP-PZH na temat epidemiologii chorób zakaźnych, którym można zapobiegać poprzez szczepienia można znaleźć na stronie NIZP-PZH  http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html

Bieżące dane publikowane co 2 tygodnie można znaleźć w Meldunkach o zachorowaniach na choroby zakaźne a dane zbiorcze w Biuletynie Choroby zakaźne.

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html#01

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html#04

Ogólnodostępne informacje o bezpieczeństwie szczepień, w tym stanie zaszczepienia poszczególnymi szczepionkami oraz  informacje o niepożądanych odczynach poszczepiennych można znaleźć w Biuletynach Szczepienia Ochronne na dany rok

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html#05

a dodatkowo w Charakterystykach Produktów Leczniczych dostępnych na stronach organów rejestrujących szczepionki, tj. Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych i Europejskiej Agencji Leków.

W uzasadnieniu przekazuję niżej wskazane orzeczenia, które mówią o zakresie zaangażowania w konieczność przetworzenia danych, jak również brak wskazania przesłanek obiektywnych celowościowych, które uzasadniałby do przekazania przedmiotowych informacji, w tym przy uwzględnieniu analizy z drugiego wyroku, a więc podmiotu który żąda takich informacji.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2014 r. I OSK 2932/13

Udostępnianie informacji przetworzonej.

TEZA aktualna

Art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p., będąc podstawą do uzyskania informacji publicznej przetworzonej, w istocie ogranicza do niej dostęp, wskazując na konieczność wykazania, że jej udzielenie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Nie chodzi zatem, by udzielenie informacji publicznej było jedynie istotne dla interesu publicznego, lecz ma być dla tegoż interesu publicznego szczególnie istotne. W przypadku bowiem informacji publicznej przetworzonej, jej udostępnienie poprzedzone jest procesem tworzenia nowej informacji, nieistniejącej w chwili skierowania wniosku w takim kształcie i w takiej postaci, jakiej oczekuje wnioskodawca. Wspomniany proces powstawania tej informacji skupia podmiot zobowiązany do udzielenia informacji publicznej na jej wytworzeniu dla wnioskodawcy, odrywając go od przypisanych mu kompetencji i zadań, toteż ustawodawca zdecydował, że proces wytworzenia nowej informacji w oparciu o posiadaną informację prostą obwarowany będzie koniecznością wykazania, że jej udostępnienie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie

z dnia 18 grudnia 2014 r.

I OSK 143/14

Publikowanie informacji o działalności organu administracji publicznej a interes publiczny uzasadniający udostępnienie informacji przetworzonej.

Należy przyjąć, że zasadniczo prawo do uzyskania informacji publicznej przetworzonej ma jedynie taki wnioskodawca, który jest w stanie wykazać w chwili składania wniosku swoje możliwości wykorzystania dla dobra ogółu informacji publicznej, której przygotowania się domaga, tj. uczynienia z niej użytku dla dobra ogółu w taki sposób, który będzie przeważał nad szeroko rozumianymi kosztami wytworzenia informacji przetworzonej. Innymi słowy, korzyści z upublicznienia tej informacji muszą być większe niż konsekwencje zaabsorbowania środków osobowych, rzeczowych i czasowych organu na jej przetworzenie. Nie chodzi tu jednak o udowodnienie takich możliwości, lecz co najmniej o ich przekonujące uprawdopodobnienie. Naczelny Sąd Administracyjny podziela prezentowane w doktrynie stanowisko, że o szczególnie istotnym charakterze interesu decydują czynniki natury podmiotowej i funkcjonalnej (zob. A. Jakubowski, Prowadzenie badań naukowych jako podstawa żądania udzielenia informacji publicznej, „Kwartalnik Prawa Publicznego” 2012, nr 2, s. 153-154). A zatem poza wskazaną wyżej funkcją odpowiedzi na wniosek o informację przetworzoną należy uwzględnić właściwości podmiotu o nią występującego.

Wobec powyższego wnioskowane przez Pana informacje nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. W naszej ocenie wykazał Pan jedynie istnienie zwykłego interesu publicznego w otrzymaniu żądanej informacji publicznej. W przypadku informacji przetworzonej jest to stanowczo za mało. Ustawa wymaga tu wykazanie kwalifikowanego interesu społecznego.

Pozdrawiam,
Ewa Augustynowicz
Zespól Redakcyjny Szczepienia.info
NIZP-PZH

Czy duża ilość szczepionek negatywnie wpływa na układ immunologiczny? Pytania do PZH

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny poinformował na swojej stronie internetowej o wynikach badań, które rzekomo wykluczają negatywny wpływ licznych szczepień na ryzyko zachorowania na choroby zakaźne nie objęte szczepieniami.

Z artykułem PZH można się zapoznać tutaj: http://szczepienia.pzh.gov.pl/badanie-potwierdza-brak-negatywnego-wplywu-podania-wielu-szczepionek-na-uklad-immunologiczny-dziecka/

A na swoim profilu na Facebooku PZH od razu ogłosił, że „podanie większej liczby szczepionek nie zwiększa ryzyka infekcji, a więc nie osłabia układu immunologicznego dziecka”.

Na czym więc polegało to badanie, które w ocenie PZH udowadnia, że ilość szczepionek wstrzykniętych w dziecko nie zwiększa u tego dziecka ryzyka infekcji?

Z krótkiego opisu badania, dostępnego TUTAJ, wynika, że z bazy danych dzieci szczepionych do 24 miesiąca życia wyselekcjonowano (nie wiemy, w jaki sposób) 193 dzieci, u których w wieku 24-47 miesięcy doszło do rozwoju „non–vaccine-targeted infections”, czyli infekcji, przed którymi szczepionki nie chroniły (np. infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych), oraz z tej samej bazy dzieci szczepionych wybrano (tu także nie wiemy, w jaki sposób) 751 dzieci, które w wieku 24-47 miesięcy nie chorowały i nazwano je „grupą kontrolną”.

Następnie wyliczono średnią ilość antygenów, które zostały wstrzyknięte w dzieci szczepione i chorujące na „non–vaccine-targeted infections” (grupa 193 dzieci) oraz średnią ilość antygenów, które otrzymały dzieci szczepione i niechorujące z „grupy kontrolnej” liczącej 751 dzieci.

W obu przypadkach średnia była bardzo podobna, więc wyciągnięto wniosek, że dzieci szczepione albo chorują, albo nie chorują, bez względu na to, ile szczepionek (ile antygenów) otrzymały.

Wygląda więc na to, że przeprowadzono badanie, które wykazało, że

dzieci szczepione czasem chorują, a czasem nie chorują.

Tymczasem, aby takie badanie miało jakikolwiek sens, należałoby zbadać, jak często na „non–vaccine-targeted infections” zapadają dzieci, które w ogóle nie były szczepione oraz które otrzymały TAKĄ SAMĄ ILOŚĆ antygenów.

Skoro więc Państwowy Zakład Higieny powołuje się na to badanie informując, że „podanie większej liczby szczepionek nie zwiększa ryzyka infekcji, a więc nie osłabia układu immunologicznego dziecka” to koniecznie należy Państwowemu Zakładowi Higieny zadać kilka pytań, które pozwolą nam dowiedzieć się, co właściwie zbadano i czy wnioski, jakie z tego badania wyciąga PZH, są aby na pewno poprawne.

***

email: szczepienia@pzh.gov.pl
temat maila: badanie negatywnego wpływu szczepionek na układ immunologiczny

Szanowni Państwo,

Na stronie internetowej http://szczepienia.pzh.gov.pl/badanie-potwierdza-brak-negatywnego-wplywu-podania-wielu-szczepionek-na-uklad-immunologiczny-dziecka/ opisano wyniki badania (zwanego dalej „Badaniem”), które w ocenie PZH świadczą o tym, że  „podanie większej liczby szczepionek nie zwiększa ryzyka infekcji, a więc nie osłabia układu immunologicznego dziecka”.

W związku z powyższym uprzejmie proszę o udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Czy wyniki Badania świadczą o tym, że dzieci szczepione nie chorują na „non–vaccine-targeted infections” częściej, niż nieszczepione?
  2. Czy wyniki Badania świadczą o tym, że dzieci szczepione nie chorują na choroby nowotworowe, neurologiczne, immunologiczne, metaboliczne i psychiczne częściej, niż nieszczepione?
  3. Czy, a jeśli tak, to dlaczego (w jaki sposób) wyniki Badania świadczą o tym, że otrzymana ilość szczepień (antygenów) pozostaje bez wpływu na ryzyko „non–vaccine-targeted infections”?
  4. Czy w Badaniu mierzono zależność między ilością „non–vaccine-targeted infections”, które przeszło dziecko, a otrzymaną przez dziecko dawką antygenów? Jak kształtowała się ta zależność w świetle wyników Badania?
  5. Czy w Badaniu odróżniano ciężkie „non–vaccine-targeted infections” (wymagające hospitalizacji) i lekkie „non–vaccine-targeted infections” (nie wymagające hospitalizacji) i badano zależność między ilością infekcji ciężkich oraz lekkich w funkcji dawki antygenów otrzymanej przez dziecko?  Jak kształtowała się ta zależność w świetle wyników Badania?
  6. Czy grupa dzieci chorujących (193 dzieci) została wybrana losowo spośród większej grupy dzieci szczepionych i chorujących?
  7. Ile dzieci liczyła grupa dzieci 2-4 letnich, szczepionych do 24 miesiąca, chorujących na „non–vaccine-targeted infections”, z której wybrano 193 dzieci do Badania?
  8. Czy grupa dzieci niechorujących (751 dzieci) została wybrana losowo spośród większej grupy dzieci szczepionych i niechorujących?
  9. Ile dzieci liczyła grupa dzieci 2-4 letnich, szczepionych do 24 miesiąca, niechorujących, z której wybrano 751 dzieci do Badania?
  10. Czy dzieci z grupy szczepionych i chorujących były w takim samym stopniu narażone na ekspozycję czynnikami chorobotwórczymi, jak dzieci z grupy „kontrolnej”? Np. dziecko pod opieką zatrudnionej przez rodziców opiekunki jest narażone na kontakt z wirusami i bakteriami w zupełnie innym wymiarze, niż dziecko uczęszczające do publicznego żłobka.
  11. Dlaczego w grupie kontrolnej było 751 dzieci, a grupa dzieci chorujących składała się jedynie z 193 dzieci?
  12. Czy w dowolnie losowo wybranym zbiorze dzieci 2-4 letnich, szczepionych do 24 miesiąca życia, zawsze statystycznie ilość dzieci chorujących na „non–vaccine-targeted infections” i niechorujących występuje w relacji zbliżonej do 193:751 bez względu na ilość antygenów, jakie dzieci otrzymały poprzez szczepienia?
  13. Jeśli odpowiedź na pytanie 12 jest negatywna, to jak kształtuje się w dowolnie losowo wybranym zbiorze dzieci 2-4 letnich, szczepionych do 24 miesiąca życia, relacja między dziećmi chorującymi na „non–vaccine-targeted infections” i niechorującymi, w funkcji dawki otrzymanych antygenów, jeśli ta relacja jest inna, niż zbliżona do 193:751?
  14. Czy do badanej grupy dzieci chorujących należały również dzieci chorujące na choroby inne niż „Non–vaccine-targeted infections, including upper and lower respiratory infections and gastrointestinal infections” czyli np. na choroby nowotworowe, immunologiczne, neurologiczne, metaboliczne i psychiczne?

Uprzejmie proszę o odpowiedź na powyższe pytania w 14 punktach zgodnie z kolejnością zadawanych pytań. Uzyskanie od Państwa odpowiedzi na powyższe pytania Jest dla mnie bardzo ważne z uwagi na to, że moje dziecko podlega obowiązkowi szczepień ochronnych.

Z poważaniem,
……………..

URPL [nie] odpowiada na pytanie, które szczepionki przebadano pod kątem ryzyka wystąpienia choroby nowotworowej

URZĄD REJESTRACJI PRODUKTÓW LECZNICZYCH,WYROBÓW MEDYCZNYCH I PRODUKTÓW BIOBÓJCZYCH
03-736 WARSZAWA
UL. ZĄBKOWSKA 41

Niniejszym wnoszę o udzielenie mi następującej informacji publicznej:

  • nazwy handlowe wszystkich szczepionek dopuszczonych do obrotu w Polsce i wykorzystywanych w Programie Szczepień Ochronnych (PSO), które zostały przebadane pod kątem zwiększania ryzyka wystąpienia choroby nowotworowej, metabolicznej, neurologicznej, immunologicznej, psychicznej lub innej (np. choroby układu oddechowego itp.) i które według badań wykonanych przed rejestracją szczepionki w znaczący sposób nie zwiększają ryzyka wystąpienia w/w chorób w porównaniu do ryzyka wystąpienia w/w chorób występującego w populacji bez związku z szczepieniem.

No to jak będzie? 🙂

Które szczepionki, podawane obowiązkowo dzieciom, przebadano pod kątem ryzyka wystąpienia choroby nowotworowej, metabolicznej, neurologicznej, immunologicznej, psychicznej lub innej (np. choroby układu oddechowego itp.)?

I które szczepionki spośród wstrzykiwanych obowiązkowo w dzieci, według badań wykonanych przed rejestracją szczepionki w znaczący sposób nie zwiększają ryzyka wystąpienia w/w chorób w porównaniu do ryzyka wystąpienia w/w chorób występującego w populacji bez związku z szczepieniem?

Dlaczego URPL nie wskazał nazw handlowych tych szczepionek lub dlaczego po prostu nie odpisał, że nie potrafi ich wskazać?

Zapytajmy Prezesa URPL, co to znaczy, że szczepionka dopuszczona do obrotu spełnia wymagania jakości, skuteczności i bezpieczeństwa.

***

Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
Pan Grzegorz Cessak
gp@urpl.gov.pl

Do wiadomości otrzymują:
Wiceprezes ds. Produktów Leczniczych
Marcin Kołakowski
pl@urpl.gov.pl

Szanowny Panie Prezesie,

W piśmie sygn. UR.DOL.OLI.460.46.2018.ŁM.3 z dnia 13.03.2018r. był Pan uprzejmy napisać, że warunkiem wydania pozwolenia na dopuszczenie szczepionki do obrotu jest spełnienie przez nią „wymagań jakości, skuteczności i bezpieczeństwa.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Prezesa z uprzejmym zapytaniem, czy szczepionka, która spełnia „wymagania jakości, skuteczności i bezpieczeństwato inaczej taka szczepionka, która została przebadana pod kątem zwiększania ryzyka wystąpienia choroby nowotworowej, metabolicznej, neurologicznej, immunologicznej lub psychicznej i na podstawie badań wykonanych przed jej rejestracją stwierdzono, że w znaczący sposób nie zwiększa ona ryzyka wystąpienia w/w chorób w porównaniu do ryzyka wystąpienia w/w chorób występującego w populacji bez związku z szczepieniem?

Odpowiedź na powyższe pytanie proszę uzasadnić.

Z poważaniem,
……………………………………………

Ministerialna promocja na szczepienie przeciw pneumokokom

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że do 30 czerwca można ZA DARMO zaszczepić przeciw pneumokokom dzieci z roczników 2013-2016.

http://www.mz.gov.pl/aktualnosci/szczepienia-dzieci-z-rocznikow-2013-2016-przeciwko-pneumokokom-komunikat-do-rodzicow-i-opiekunow/

Dlaczego do 30 czerwca 2018? Ano dlatego, że promocja dotyczy szczepionki Synflorix z datą ważności… 30 czerwca 2018.

No i cały czar promocji nagle prysł…

Decydując się na skorzystanie z tej promocji trzeba mieć na uwadze kilka faktów:

  1. „Utylizacja” w ciałach dzieci szczepionki „prawie przeterminowanej” jest jakby na to nie patrzeć bezkosztowa, w przeciwieństwie do utylizacji szczepionek przeterminowanych i niewykorzystanych.
  2. Im starsza szczepionka (czyli im dłużej przechowywana), tym większe prawdopodobieństwo, że podczas przechowywania mogło dojść (być może nawet wielokrotnie?) do przerwania łańcucha chłodniczego, a więc szczepionka jest już bezwartościowa, a może nawet niebezpieczna. W końcu różne rzeczy się zdarzają… Wichury, przerwy w dostawie prądu, awarie chłodziarek… Skąd rodzic ma czerpać pewność, że ampułka ze szczepionką, która za chwilę będzie wstrzyknięta w jego dziecko, nie doświadczyła takich niespodziewanych zdarzeń w swojej historii życia po opuszczeniu linii produkcyjnej kilka lat temu?
  3. Szczepionka Synflorix ma zgodnie z ChPL okres ważności 4 lata, a graniczna data ważności serii ASPNA852AA to 30 czerwca 2018. Zadanie z matematyki – ile lat temu wyprodukowano tę serię? 🙂
  4. Nie są jeszcze dostępne dane dotyczące bezpieczeństwa stosowania i immunogenności szczepionki Synflorix u dzieci powyżej 5. roku życia. Zaryzykujesz, jeśli Twoje dziecko za miesiąc kończy 5 lat?
  5. Nie ma danych klinicznych dotyczących stosowania szczepionki Synflorix w okresie ciąży i laktacji, zaś badania dotyczące wpływu na procesy rozrodcze u zwierząt nie były prowadzone. Co to oznacza? Jeśli Twoje dziecko będzie mieć w przyszłości problemy z płodnością, to możesz producentowi „nagwizdać”, bo ostrzegał, że nie badał wpływu szczepionki na procesy rozrodcze nawet u zwierząt – trzeba było czytać dokumentację szczepionki.
  6. Szczepionka Synflorix może doprowadzić do bezdechu. Producent podaje co prawda, że dotyczy to wcześniaków, ale kto Ci zagwarantuje, że Twoje 18-miesięczne dziecko nie umrze „śmiercią łóżeczkową” kilkanaście godzin po szczepieniu?
  7. W ostatnich latach zanotowano następujące ilości zachorowań na inwazyjną chorobę pneumokokową:
    2012 – 441 zachorowań
    2013 – 548 zachorowań
    2014 – 705 zachorowań
    2015 – 978 zachorowań
    2016 – 966 zachorowań
    2017 – 1187 zachorowań
    Jednocześnie z każdym rokiem sukcesywnie rosła wyszczepialność szczepionkami przeciw pneumokokom. Rok 2017 był pierwszym rokiem obowiązkowego szczepienia przeciw pneumokokom wszystkich dzieci urodzonych w tym roku. Strach pomyśleć, ile zachorowań będzie w roku 2018…

Jakież to szczęście, że jeszcze tym razem ta promocja jest dobrowolna, a nie pod groźbą kary grzywny…

 

URPL nie wskaże urzędu, który potrafiłby wskazać szczepionki nie wywołujące chorób…

Warunkiem koniecznym do uzyskania ciekawej odpowiedzi jest zadawanie pytań.

Dlatego też szczepienie.info niezmiennie zachęca rodziców do zadawania urzędom pytań o bezpieczeństwo szczepień i szczepionek.

I oto na pytanie do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych (to taki urząd, który dopuszcza do obrotu szczepionki, także te wykorzystywane do obowiązkowych szczepień ochronnych) o to, kto w tym kraju mógłby wskazać nazwy szczepionek, które nie podwyższają ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe i inne, URPL odpowiada tak:

Prawda, że ładnie? 🙂

Doceniamy szczerość Prezesa URPL. Naprawdę.

No więc wielka szkoda, że Prezes URPL nie zna nikogo, kto mógłby nas zapewnić, że szczepionki nie są szkodliwe dla zdrowia…

Szczepionka z czekoladą, czyli absurdalna argumentacja prosto od PZH

Państwowy Zakład Higieny zaczyna coraz mocniej „odpływać” w swojej kampanii marketingowej na rzecz wsparcia sprzedaży szczepionek.

Oto „jeszcze ciepły” przykład z profilu Szczepienia.info na facebooku:

Tak, to nie pomyłka – Państwowy Zakład Higieny najwyraźniej nie widzi żadnej różnicy między zjedzeniem kawałka czekolady, a domięśniowym wstrzyknięciem w organizm niemowlaka szczepionki zawierającej związki glinu.

Takiej prymitywnej manipulacji nie można pozostawić bez odpowiedzi. Skoro w ocenie PZH zjedzenie czekolady (zawierającej jakieś związki glinu) jest równoznaczne ze wstrzyknięciem domięśniowo szczepionki (zawierającej jakieś związku glinu), to zapytajmy PZH, na podstawie jakich badań wyciągnięto takie wnioski, że nie ma różnicy między jednym, a drugim.

Zrobimy to oczywiście za pomocą wniosku o informację publiczną.

***

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny
pzh@pzh.gov.pl
dyrektor@pzh.gov.pl

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej przez Państwowy Zakład Higieny (na podstawie Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej).

W związku opublikowaniem przez Państwowy Zakład Higieny informacji sugerujących brak różnicy między podaniem do organizmu dziecka związków glinu domięśniowo za pośrednictwem szczepionki lub poprzez zjedzenie czekolady, niniejszym wnoszę o udostępnienie mi następującej informacji publicznej:

kopie badań i analiz, z których korzystał Państwowy Zakład Higieny opracowując grafikę sugerującą, jakoby wprowadzenie do organizmu dziecka 0,5mg związków glinu poprzez zjedzenie 1/10 tabliczki czekolady nie różniło się niczym od podania dziecku domięśniowo 0,5mg soli glinu w czasie zabiegu szczepienia.

Jednocześnie wnoszę o udzielenie mi odpowiedzi na poniższe pytania:

  • jakie związki glinu, w ilości 5mg, znajdują się w tabliczce czekolady? Proszę wymienić je z nazwy.
  • jakie związki glinu, w ilości 0,5mg, znajdują się w „przeciętnej dawce szczepionki”? Proszę wymienić je z nazwy.
  • jeśli związki glinu w tabliczce czekolady są innymi związkami chemicznymi, niż związki glinu w „przeciętnej dawce szczepionki”, to na czym polegają różnice między nimi?
  • dlaczego do tabliczki czekolady nie dołącza się ulotki z informacją, że po jej zjedzeniu może dojść do bezdechu, utraty przytomności, zatrzymania krążenia i innych zjawisk wywołanych przez substancje wchodzące w skład tabliczki czekolady?
  • jaka jest bezpieczna dawka czekolady, którą można podać noworodkowi?
  • czy Państwowemu Zakładowi Higieny znane są przypadki domięśniowego podawania czekolady noworodkom, niemowlakom, dzieciom, młodzieży lub dorosłym?
  • czy w ocenie Państwowego Zakładu Higieny bez znaczenia dla zdrowia człowieka jest sposób podania związku chemicznego do organizmu? Odpowiedź proszę uzasadnić.
  • czy w ocenie Państwowego Zakładu Higieny nie ma żadnej różnicy między wprowadzeniem do organizmu związku chemicznego poprzez układ pokarmowy lub domięśniowo, nawet jeśli to jest ten sam związek chemiczny, w takiej samej dawce? Odpowiedź proszę uzasadnić.

Forma udostępnienia informacji publicznej: na adres …………………

Z poważaniem,
………………………………..