Miesięczne archiwum: grudzień 2018

O przychodni, która szczepić nie chciała, bo rodziców się bała… – część druga :)

Oto dalszy ciąg historii opisanej tutaj: https://szczepienie.info/o-przychodni-ktora-szczepic-nie-chciala/

W poprzednim odcinku:

sanepid wzywa do szczepienia, mama stawia się grzecznie z dziećmi w przychodni w umówionym terminie, pani doktor po opukaniu i osłuchaniu dzieci uznaje, że można szczepić, czyli klasycznie bez wykluczenia przeciwwskazań oraz bez wystawienia zaświadczenia o przeprowadzeniu kwalifikacji do szczepienia. W tej sytuacji do samego szczepienia oczywiście dojść nie mogło, bo kwalifikacja została wykonana niezgodnie z obowiązującym prawem.

Poprzedni odcinek zakończyliśmy na tym, że rodzice napisali do przychodni, do wiadomości do sanepidu:


W odpowiedzi na pismo z dnia 07.11.2018r ; Sprawa : niemożność prawidłowego wykonywania świadczeń zdrowotnych

Nie rozumiemy na jakiej podstawie kierownik przychodni […] w […] pomawia nas o uchylanie się od szczepień. Jako pełnoprawni opiekunowie nieletnich dzieci […] oraz […] stawiliśmy się w dniu 26.10.2018r wraz z dziećmi do przychodni w celu realizacji obowiązku szczepień i oczekiwaliśmy zgodnie z obowiązującym prawem (art. 17 ust. 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi: „Wykonanie obowiązkowego szczepienia ochronnego jest poprzedzone lekarskim badaniem kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania obowiązkowego szczepienia ochronnego.”) wykluczenia przez lekarza kwalifikującego dziecko do szczepienia wszystkich przeciwwskazań zgodnie z dokumentacją ChPL szczepionki, która nawet nie była dostępna w przychodni.

Pani doktor nie wywiązała się ze swojego obowiązku udzielenia informacji, która pozwoliłaby nam wyrazić świadomą zgodę na szczepienia, przez co mogła narazić nasze dzieci na utratę zdrowia lub nawet życia. My realizowaliśmy  nasz  obowiązek zgodnie z art. 5 ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Według art.17 ust. 2 w/w ustawy lekarz jest zobowiązany do przeprowadzenia badania kwalifikacyjnego wykluczającego przeciwwskazania. Pani doktor pomimo zadanych jej pytań podczas wizyty, na temat naszych wątpliwości, obaw i troski o zdrowie naszych dzieci w kontekście szczepień, nie odpowiedziała nam na żadne z nich, nie podpisała również zaświadczenia o przeprowadzonym lekarskim badaniu kwalifikacyjnym o które prosiliśmy.

Dodatkowo zostawiliśmy pytania na piśmie, które rozwiałyby nasze wątpliwości i do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi.

Więc jeśli ktoś tu nie wykonuje swojego prawnego obowiązku to póki co tym kimś jest lekarz z przychodni, który nie przeprowadza kwalifikacji do szczepienia zgodnie z obowiązującym prawem.

Przywołując słowa kierownika przychodzi z dostarczonego nam pisma  „Ponieważ odmawiacie Państwo wykonania szczepień ochronnych u swoich dzieci….”  oraz „Brak Waszej zgody na szczepienia, jest łamaniem praw Waszych dzieci, jako pacjentów” na jakiej podstawie uważa Pan, że odmawiamy wykonania szczepień ? Podczas całej wizyty w przychodni nie padło nawet takie stwierdzenie, że nie chcemy szczepić dzieci a powiemy więcej, informowaliśmy że chcemy szczepić dzieci po udzieleniu nam informacji, której nie otrzymaliśmy.

Powołując się w piśmie na Ustawę o prawach pacjenta z 6 listopada 2008r i przytoczonego tekstu: „W ramach tego prawa ustawodawca wskazał, iż udzielane świadczenia muszą odpowiadać wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej (art.6 ust.1 u.p.p). Pojęcie to należy rozumieć jako konieczność stosowania wyłącznie obowiązujących metod leczenia. Tym samym nie należy udzielać świadczeń zdrowotnych przestarzałych czy negatywnie ocenianych przez przedstawicieli współczesnych nauk medycznych. Wyklucza się także stosowanie niezweryfikowanych naukowo metod leczenia” prosimy o wyjaśnienie, jakie to świadczenia nie odpowiadają wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej lub jakie to świadczenia są przestarzałe lub negatywnie oceniane przez przedstawicieli współczesnych nauk medycznych lub jakie to są „niezweryfikowane naukowo metody leczenia” odnośnie naszej wizyty w przychodni?

Nie widzimy więc podstaw do zmiany przychodni, a oczekujemy że przychodnia zacznie wykonywać swoje obowiązki wobec nas zgodnie z prawem.

Z poważaniem,
[…]


Kierownik przychodni odpisał na to w sposób następujący:



A więc rodzice piszą tak:


Szanowny Panie Kierowniku,

W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 28.11.2018 roku zmuszeni jesteśmy zauważyć, co następuje.

Wbrew Pana sugestiom, jakoby rolą lekarza przed szczepieniem dziecka było “niestwierdzenie przeciwwskazań”, zgodnie z brzmieniem art. 17 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych i zakażeń u ludzi, celem lekarskiego badania kwalifikacyjnego jest WYKLUCZENIE przeciwwskazań. Wykluczyć istnienie przeciwwskazań do szczepienia to coś zupełnie innego, niż stwierdzić brak przeciwwskazań.

W czasie naszej “wizyty szczepiennej” w dniu 26.10.2018 lekarz nie wykluczył istnienia przeciwwskazań do szczepienia (np. nie wykluczył uczulenia dziecka na którykolwiek składnik szczepionki, bo nie da się tego zrobić bez wykonania szczegółowych testów alergicznych), więc kwalifikacja do szczepienia odbyła się niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Również, wbrew Pana sugestiom, lekarz ma zawsze obowiązek, po przeprowadzeniu badania kwalifikacyjnego, wystawić zaświadczenie wymienione w art. 17 ust. 4 w/w ustawy.

Gwiazdka w formularzu, o której Pan wspomina, nie jest przecież umieszczona w nagłówku druku zaświadczenia, więc nie odnosi się ona do całego druku zaświadczenie, a jedynie do dwóch rubryk na zaświadczeniu, przy których została nadrukowana. Znajduje się on przy dwóch rubrykach zaświadczenia, które lekarz wypełnia w przypadku, gdy szczepienie odbywa się w placówce innej, niż kwalifikacja do szczepienia. Tak więc ta gwiazdka bynajmniej nie zdejmuje z lekarza obowiązku wydania przedmiotowego zaświadczenia w sytuacji, gdy szczepienie odbywa się “na miejscu”, jak to Pan próbuje sugerować. Zresztą treść art. 17 ust. 4 w/w ustawy jest jednoznaczna i wynika z niej, że ZAWSZE takie zaświadczenie jest po badaniu kwalifikacyjnym wydawane.

Przechodząc natomiast do zagadnienia bezpieczeństwa wielokrotnych zabiegów szczepień “ochronnych” niniejszym wnoszę o wskazanie mi przez Pana Kierownika następujących wyników badań, które świadczyłyby o tym, że polski Program Szczepień Ochronnych (PSO) jest bezpieczny dla szczepionej populacji:

  1. gdzie mogę się zapoznać z wynikami badań, które dowodzą, że dzieci szczepione zgodnie z PSO nie chorują na choroby przewlekłe częściej, niż dzieci nieszczepione.
  2. gdzie mogę się zapoznać z wynikami badań, które dowodzą, że dzieci szczepione zgodnie z PSO nie podlegają hospitalizacjom statystycznie częściej, niż dzieci nieszczepione.
  3. gdzie mogę się zapoznać z wynikami badań, które dowodzą, że dzieci szczepione zgodnie z PSO nie umierają “z przyczyn nieznanych” (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) częściej, niż dzieci nieszczepione.
  4. gdzie mogę się zapoznać z wynikami badań, które dowodzą, że obecnie ryzyko powikłań po zachorowaniu na choroby zakaźne objęte PSO jest większe, niż ryzyko powikłań po zabiegach szczepień w ramach PSO.
  5. ile dzieci w latach 2015-2017 zmarło do 4 tygodni od szczepienia i jakie były przyczyny tych zgonów?
  6. ile dzieci w latach 2015-2017 było hospitalizowanych do 4 tygodni od zabiegu szczepienia i jakie były przyczyny tych hospitalizaji?

Jednocześnie wnoszę o wskazanie treści aktu prawnego, który stanowi, że przy poddawaniu moich dzieci obowiązkowym zabiegom szczepienia w ramach PSO nie mam prawa do informacji wymienionych w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, czyli m.in. do informacji o możliwych do przewidzenia następstwach zabiegu szczepienia.

Wnoszę również o wskazanie treści aktu prawnego, który stanowi o tym, ile razy należy się stawiać z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem, jeśli kolejne badania kwalifikacyjne są przeprowadzane niezgodnie z prawem, co BEZ WINY osób zobowiązanych do poddania swojego dziecka szczepieniu uniemożliwia poddanie dziecka zabiegowi szczepienia.

Informujemy ponownie, że podczas całej wizyty w przychodni nie padło stwierdzenie z naszej strony ŻE NIE CHCEMY SZCZEPIĆ DZIECI, dlatego taka Pana wypowiedź, jest po raz kolejny pomówieniem z Pana strony odnośnie nas. Jeżeli będzie Pan dalej upierał się przy swojej racji, prosimy o pisemne oświadczenie Pani doktor […] oraz Pani pielęgniarki […] wraz z Pana podpisem jako Kierownika Przychodni, że podczas wizyty w dniu 26.10.2018r padło stwierdzenie z naszej strony że : NIE CHCEMY SZCZEPIĆ DZIECI.

Do wiadomości otrzymuje PPiS w […]

Z poważaniem,
[…]


I teraz „gwóźdź programu”. Pan kierownik odpowiada:



Kurtyna.

Ciąg dalszy z pewnością nastąpi. W przygotowaniu kolejne pismo do Pana kierownika przychodni… 🙂

Ministerstwo Zdrowia [nie] wyjaśnia, czy SIDS 5 dni po szczepieniu, to NOP

informacja.publiczna@pzh.gov.pl,
eaugustynowicz@pzh.gov.pl,
kancelaria@mz.gov.pl,
jaroslaw.pinkas@cmkp.edu.pl,
dyrektor@pzh.gov.pl,
inspektorat@gis.gov.pl

Minister Zdrowia
Główny Inspektor Sanitarny
Dyrektor PZH

Szanowni Państwo,

Mam do Państwa taką uprzejmą i naprawdę ogromną prośbę:

W związku z treścią odpowiedzi GIS na petycję PE4/18 (sygn. GIS-EP-SO-051-00021/WE/18 z dnia 20 listopada 2018) uprzejmie proszę, aby Główny Inspektor Sanitarny, Minister Zdrowia i Dyrektor PZH spotkali się wspólnie i raz na zawsze jednoznacznie sobie wyjaśnili (i wydali w tej sprawie komunikat), czy niepożądany odczyn poszczepienny to w myśl obowiązującego w Polsce prawa KAŻDE pogorszenie stanu zdrowia w następstwie czasowym szczepienia, czy może jednak jedynie to pogorszenie stanu zdrowia w następstwie czasowym szczepienia, które zostało wywołane podaniem szczepionki (stwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem a pogorszeniem stanu zdrowia) i które jest wymienione w ChPL szczepionki.

Jednocześnie uprzejmie proszę o wyjaśnienie, czy zgon SIDS, do którego doszło 5 dni po szczepieniu, powinien czy nie powinien zostać zarejestrowany jako NOP.

Jeśli nie powinien, to uprzejmie proszę o wyjaśnienie, z jakich przyczyn i na jakiej podstawie prawnej nie powinien być zarejestrowany jako NOP.

Wnoszę także o wyjaśnienie, czy katalog objawów niepożądanych wymieniony w ChPL szczepionki jest katalogiem zamkniętym czy otwartym.

Odpowiedź proszę uzasadnić stosowną podstawą prawną.

Serdecznie pozdrawiam,
[…]


Sanepid żąda zaszczepienia dziecka pomimo nieprawidłowo przeprowadzonego badania kwalifikacyjnego

Pewna mama chciała zrealizować ciążący na niej obowiązek poddania jej dziecka szczepieniom ochronnym. Stawiła się więc z dzieckiem na szczepienie w przychodni, w uzgodnionym terminie.

Niestety lekarz nie umiał przeprowadzić zgodnej z obowiązującym prawem kwalifikacji do szczepienia, więc do samego szczepienia mama w tej sytuacji dopuścić nie mogła.

Następnie, jak to nierzadko bywa, o ile lekarz nie potrafił przeprowadzić badania kwalifikującego dziecko do szczepienia, to już jego przychodnia bardzo skutecznie potrafiła złożyć w sanepidzie donos na rodziców, jakoby rzekomo „uchylali się od szczepień”.

Sanepid wystąpił więc do rodziców z tradycyjnym wezwaniem do „dobrowolnego wykonania obowiązku”.

W odpowiedzi rodzice poinformowali sanepid, że swój obowiązek spełnili, bo stawili się zgodnie z prawem na badanie kwalifikacyjne, ale niestety lekarz nie do końca rozumiał, jakie były jego obowiązki, więc do samego szczepienia nie doszło:


Co na to sanepid?

A więc sanepid „nie jest w stanie zająć stanowiska” jeśli chodzi o nieprawidłowości w kwalifikacji dziecka do szczepienia, ale za to sanepid jest w stanie zająć stanowisko, że szczepić dziecko trzeba, bez względu na to, czy lekarz kwalifikację do szczepienia przeprowadzić umie, czy nie umie…

W tej sytuacji rodzice wysyłają do sanepidu kolejne pismo i czekają na dalszy rozwój wypadków… 🙂


Dotyczy pisma PPIS w Grudziądzu z dnia … sygn …

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Szanowni Państwo,

czy PPIS w Grudziądzu neguje fakt stawienia się przeze mnie z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne do szczepienia w dniu …. w …… ?

Czy PPIS w Grudziądzu neguje fakt przeprowadzenia niezgodnie z obowiązującym prawem badania kwalifikacyjnego do szczepienia mojego dziecka przez lekarza w dniu …. ?

Wnoszę niniejszym o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że obowiązek poddawania się szczepieniom ochronnym polega na wykonaniu u dziecka zabiegu „szczepienia ochronnego” nawet w sytuacji, w której badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem odbyło się z rażącym naruszeniem art. 17 ust. 2 i ust. 4 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek wyrażenia zgody na poddanie mojego dziecka zabiegowi „szczepienia ochronnego” w sytuacji, gdy lekarz nie dopełnił obowiązku informacyjnego opisanego w art. 31 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek wielokrotnego stawiania się z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne aż do chwili, gdy lekarz wreszcie przeprowadzi zgodną z prawem kwalifikację do szczepienia oraz aż do chwili gdy lekarz dopełni wobec mnie obowiązku informacyjnego opisanego w art. 31 ustawy o zawodzie i lekarza i dentysty.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek poddania dziecka „szczepieniu ochronnemu” jeśli nie udzielono mi informacji, do której mam prawo na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta i do której udzielenia lekarz ma obowiązek na podstawie art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty, tj. informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia takich jak wpływ szczepienia na ryzyko chorób przewlekłych lub na ryzyko śmierci z nieznanych przyczyn (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) poprzez udzielenie mi informacji o zachorowalności na choroby przewlekłe wśród dzieci szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych i wśród dzieci nieszczepionych oraz o umieralności „z nieznanych przyczyn” (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) wśród dzieci szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych i wśród dzieci nieszczepionych, przy czym nie pytam o to, czy mam obowiązek poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym, czego nie neguję, tylko o to, czy zgodnie z obowiązującym prawem zabieg „szczepienia ochronnego” może być wykonany, gdy lekarz nie dopełnił obowiązku informacyjnego wynikającego z art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty oraz gdy pozbawiono mnie możliwości otrzymania informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia, do której mam prawo na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta.

Z poważaniem,
[…]

Krakowski sanepid tłumaczy, czy SIDS 5 dni po szczepieniu to NOP, czy nie NOP

SIDS, czyli „śmierć łóżeczkowa”, czyli „zespół nagłego zgonu niemowląt”, to inaczej po prostu nagły, nieoczekiwany zgon niemowlęcia z przyczyn nieznanych. Dziecko idzie spać i już się nie budzi.


System rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych działa w Polsce tak rewelacyjnie, że uzyskanie od urzędów i instytucji prostej odpowiedzi na proste pytanie „czy SIDS 5 dni po szczepieniu, to NOP?” graniczy niemal z cudem.

Oto intelektualne wygibasy krakowskiego sanepidu zmierzające do tego, aby w ładne słowa ubrać to, co oczywiste, czyli że to wyłącznie sam lekarz subiektywnie decyduje, czy nagły zgon dziecka kilka dni po szczepieniu to NOP, czy nie NOP. Więc jeśli lekarz „nie poweźmie podejrzenia”, że nagła śmierć dziecka kilka dni po szczepieniu jest związana ze szczepieniem, to nie zgłosi takiego zgonu jako NOP.

Czy trzeba dodawać, że nie istnieje żadna siła, która byłaby w stanie zmusić lekarza, aby „powziął podejrzenie”?…

Czy więc w tej sytuacji kogokolwiek powinno dziwić, że nikt w Polsce nie wie, ile dzieci umiera na SIDS do 4 tygodni od szczepienia?

Czy system rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych, w którym to lekarz jest „bogiem” decydującym, czy NOP to NOP, czy nie NOP, aby na pewno służy temu, czemu służyć powinien, czyli monitorowaniu bezpieczeństwa „szczepień ochronnych”?

Czy w tej sytuacji producenci szczepionek mogą być pewni, że zgłaszane są do nich WSZYSTKIE przypadki zgonów SIDS, które mają miejsce w kilka dni po szczepieniu ich szczepionkami?


Petycja do MZ – likwidacja obowiązku szczepień ochronnych

W jaki sposób Minister Zdrowia uzasadni odrzucenie petycji, w której wnosimy o zniesienie obowiązku szczepień (nie mylić ze zniesieniem szczepień refundowanych), ponieważ nie wiadomo, czy „szczepienia ochronne” są bezpieczne dla zdrowia szczepionej populacji?

Przekonamy się o tym już za kilka miesięcy. 🙂

Petycję wysyłamy mailem, albo jeśli ktoś chce to można wydrukować i wysłać zwykłą pocztą lub przez ePuap.


…………………………………………
[miejscowość, dnia]

Minister Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
kancelaria@mz.gov.pl
biuro-bp@mz.gov.pl  

Petycja do Ministra Zdrowia o zniesienie obowiązku poddawania dzieci “szczepieniom ochronnym”

Na podstawie art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997r., w trybie określonym w Ustawie z dnia 11 lipca 2014r. o petycjach (Dz.U. 2014 poz. 1195) korzystając z przysługującego mi, konstytucyjnego prawa do zgłaszania petycji do organów władzy publicznej, wnoszę w interesie publicznym petycję do Ministra Zdrowia o zniesienie obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym.

Uzasadnienie

Obowiązek poddawania dzieci szczepieniom ochronnym, wynikający z art. 5 ust. 1 ppkt 1) lit. b) ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest ograniczeniem praw i wolności obywatelskich.

Zgodnie z art. 31 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, “Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób”.

Obowiązek poddawania dzieci szczepieniom ochronnym wynikający z art. 5 ust. 1 ppkt 1) lit. b) ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi byłby więc uzasadniony jedynie w sytuacji, w której “szczepienia ochronne” spełniałyby rzeczywistą funkcję ochrony zdrowia.

Jednocześnie, Konstytucja RP w art. 39 stanowi, że “Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody”, przy czym według mojej wiedzy w chwili obecnej żaden urząd ani żadna instytucja w Polsce nie dysponuje żadnymi danymi statystycznymi, które mogłyby potwierdzić, że “szczepienia ochronne” są bezpieczne dla zdrowia szczepionej populacji, a więc, że faktycznie chronią one zdrowie szczepionej populacji zmniejszając ryzyko zachorowania na choroby zakaźne objęte szczepieniami przy jednoczesnym nie zwiększaniu ryzyka zachorowań na choroby inne, niż choroby zakaźne objęte szczepieniami.

W tej sytuacji, “szczepienia ochronne” są więc w  istocie niczym innym, jak eksperymentem medycznym prowadzonym na szczepionej populacji (bo są zabiegiem medycznym o nieznanym ryzyku powikłań).

Stąd też zmuszanie obywateli Polski – zwłaszcza pod groźbą kar administracyjnych – do brania udziału w eksperymencie o nieznanym (a więc nieprzewidywalnym) wpływie na zdrowie populacji poddawanej “szczepieniom ochronnym” jest w mojej ocenie sprzeczne z art. 39 Konstytucji RP.

Nie można bowiem twierdzić, że “szczepienia ochronne” chronią zdrowie Polaków tylko dlatego, że obniżają ryzyko zachorowania na kilka chorób zakaźnych, jednocześnie nie posiadając wiedzy o zachorowalności, wśród Polaków szczepionych i nieszczepionych, na choroby przewlekłe, a także o najczęstszych przyczynach zgonów Polaków szczepionych oraz nieszczepionych.

Dla przykładu – ani od Ministra Zdrowia, ani od Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ani od Państwowego Zakładu Higieny nie można uzyskać danych o zachorowalności na choroby przewlekłe (w tym na nowotwory, alergie, choroby immunologiczne i metaboliczne) wśród osób szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych (PSO) i wśród osób nieszczepionych. Podobnie, według mojej wiedzy żaden urząd odpowiedzialny za istnienie lub egzekwowanie obowiązku poddawania dzieci „szczepieniom ochronnym” nie dysponuje żadnymi danymi o umieralności z przyczyn nieznanych (kategorie R95 do R99 wg ICD-10) wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i dzieci nieszczepionych.

Nie ma więc żadnych powodów ku temu, aby rodzice dzieci podlegających obowiązkowi poddawania dzieci szczepieniom mogli ufać zapewnieniom polskich urzędów, że “szczepienia są bezpieczne”, głoszonym w tej sytuacji bez pokrycia w faktach.

Stąd też zniesienie prawnego obowiązku poddawania dzieci w Polsce szczepieniom ochronnym – przynajmniej do momentu, gdy Minister Zdrowia wraz z podległymi mu urzędami, takimi jak Państwowy Zakład Higieny oraz Główny Inspektor Sanitarny, będzie wreszcie dysponował dowodami na to, że Program Szczepień Ochronnych jest bezpieczny dla zdrowia szczepionej populacji, wydaje się być obecnie działaniem koniecznym, zwłaszcza z uwagi na brzmienie wyżej wspomnianego Art. 39 Konstytucji RP.

Z uwagi na powyższe, niniejsza petycja jest w pełni zasadna i wnoszę o jej pozytywne rozpatrzenie.

Niniejszym oświadczam, iż nie wyrażam zgody na publikację moich danych osobowych.

……………………………………….

[imię nazwisko, adres zamieszkania]

Jak korzystać z prawa do informacji przed szczepieniem

Prawo do informacji, które nam – rodzicom, przysługuje zawsze przed obowiązkowymi szczepieniami naszych dzieci, jest być może zbyt często lekceważone i niewykorzystywane.

A przecież skorzystanie z tego prawa jest naprawdę bardzo proste. Gdy stawiamy się z dzieckiem na szczepienie, miejmy ze sobą wydrukowane pismo (do pobrania jako pdf na dole strony), na którym informujemy lekarza, że korzystamy z przysługującego nam prawa do informacji przed zabiegiem medycznym i zgodnie z obowiązującym prawem, przed zabiegiem oczekujemy od lekarza poinformowania o możliwych następstwach poddania naszego dziecka zabiegowi szczepienia.

Takie pismo mogłoby wyglądać na przykład tak:


Dotyczy poddania mojego dziecka …………………………………………………………. szczepieniu przeciw ……………………………………………………………………………… szczepionką ……………………………………………………………………………………….

Na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, korzystając z niezbywalnego prawa do informacji przed zabiegiem medycznym nadanego mi w/w ustawą, niniejszym informuję, że przed poddaniem mojego dziecka zabiegowi szczepienia w ramach obowiązkowego Programu Szczepień Ochronnych (dalej: PSO) oczekuję udzielenia mi informacji o  dających się przewidzieć następstwach zastosowania albo zaniechania zabiegu szczepienia u mojego dziecka.

Wnoszę więc o udzielenie mi następującej informacji:

czy szczepienie, któremu ma zostać dziś poddane moje dziecko w razie pozytywnej kwalifikacji do szczepienia, może podwyższać ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych, a jeśli tak, to ryzyko których chorób przewlekłych i w jakim stopniu może być podwyższone po zabiegu szczepienia  w porównaniu do dzieci nieszczepionych? Proszę także o wskazanie danych źródłowych, na podstawie których zostanie udzielona odpowiedź.

jaka jest obecnie zachorowalność na choroby przewlekłe wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

jak często alergia na białko jaja kurzego występuje u dzieci szczepionych zgodnie z PSO i u dzieci nieszczepionych?

jak często autyzm występuje u dzieci szczepionych zgodnie z PSO i u dzieci nieszczepionych?

jak często dochodzi do zgonów “z nieznanych przyczyn” u dzieci szczepionych zgodnie z PSO i u dzieci nieszczepionych?

jakie jest ryzyko wystąpienia jakiego rodzaju powikłań u mojego dziecka w razie zachorowania na ………………………………………………….. [choroba, której dotyczy szczepienie] w przypadku odstąpienia od zabiegu szczepienia przeciw tej chorobie? Czy to ryzyko jest wyższe, czy niższe, niż ryzyko śmierci mojego dziecka w wypadku samochodowym? Jeśli wyższe, to o ile, lub jeśli niższe, to o ile? Proszę o wskazanie danych źródłowych, które posłużyły do udzielenia odpowiedzi na powyższe.

jakie jest ryzyko wystąpienia jakiego rodzaju powikłań u mojego dziecka w razie poddania go przedmiotowemu szczepieniu? Czy to ryzyko jest wyższe, czy niższe, niż ryzyko śmierci mojego dziecka w wypadku samochodowym? Jeśli wyższe, to o ile, lub jeśli niższe, to o ile? Proszę o wskazanie danych źródłowych, które posłużyły do udzielenia odpowiedzi na powyższe.

Potencjalne następstwa poddawania dzieci “szczepieniom ochronnym”, których się obawiam i o które pytam powyżej, są bez wątpliwości możliwe do przewidzenia, jako że “szczepienia ochronne” są wykonywane w Polsce od kilkudziesięciu lat, zaszczepiono więc już przynajmniej kilkanaście milionów osób, co pozwala na zgromadzenie obszernej bazy szczegółowych danych o zachorowaniach i zgonach w populacji osób szczepionych i nieszczepionych. Nie można więc twierdzić, że wpływ PSO na ryzyko zachorowania na przykład na choroby nowotworowe u dzieci szczepionych i nieszczepionych jest niemożliwy do przewidzenia.

………………………………………..
[imię i nazwisko opiekuna prawnego dziecka]


Lekarz oczywiście odmówi udzielenia nam takich informacji, ponieważ powie, że nimi nie dysponuje. W tej sytuacji, jako że nie udzielono nam informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia lub o możliwych następstwach rezygnacji ze szczepienia czyli nie dopełniono wobec nas obowiązku informacyjnego przed zabiegiem medycznym, któremu miałoby zostać poddane nasze dziecko, można poprosić lekarza, żeby sobie spokojnie te wszystkie informacje zdobył i niech przychodnia się z nami skontaktuje, gdy już lekarz będzie w stanie nam te informacje przekazać. Wówczas ponownie stawimy się na kwalifikację do szczepienia.

Jeszcze tego samego dnia warto by było przesłać do naszego sanepidu pismo o treści mniej więcej takiej, jak poniżej, zwłaszcza gdy już wcześniej sanepid wzywał nas listownie do wykonania obowiązku szczepienia.


Dotyczy poddania mojego dziecka …………………………………………………………. szczepieniu przeciw ……………………………………………………………………………… szczepionką ………………………………………………………………………………………..

Niniejszym informuję, że w dniu …………….. o godzinie ………………… stawiłam się z moim dzieckiem …………………………………… na szczepienie obowiązkowe przeciw ………………………………………………………………….. w przychodni ……………………………………………………………………………………………….

Przed poddaniem mojego dziecka szczepieniu poprosiłam lekarza kwalifikującego dziecko do szczepienia o udzielenie mi, zgodnie z art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, informacji o możliwych następstwach poddania dziecka zabiegowi szczepienia lub odstąpienia od wykonania szczepienia (kopia pisma przedłożonego lekarzowi w załączeniu).

Lekarz nie był w stanie udzielić mi informacji, których oczekiwałam, więc kontynuowanie kwalifikacji do szczepienia było w tej sytuacji bezcelowe.

Jako że nie jest mi znany żaden akt prawny, który w związku z obowiązkiem poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym, którego nie kwestionuję i od którego się bynajmniej nie uchylam, pozbawiałby mnie prawa do informacji przed zabiegiem szczepienia, wynikającego wprost z art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta i dotyczącego możliwych do przewidzenia następstw zabiegu szczepienia lub odstąpienia od poddania dziecka szczepieniu, w tej sytuacji poinformowałam lekarza przeprowadzającego kwalifikację do szczepienia, że stawię się z dzieckiem ponownie na badanie kwalifikacyjne, gdy lekarz będzie dysponował informacjami, o których udzielenie wniosłam przed szczepieniem na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

Jeśli natomiast w ocenie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w ………………… moja powyższa interpretacja prawa do informacji przed zabiegiem medycznym jest błędna i jeśli Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w ………………………. stoi na stanowisku, że mam obowiązek poddania mojego dziecka szczepieniom ochronnym nawet w sytuacji, gdy nie uczyniono zadość mojemu prawu do informacji wynikającemu z art. 9 ust. w ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, to wnoszę o wskazanie przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w ………………………. treści aktu prawnego, który na okoliczność poddawania mojego dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym pozbawia mnie prawa do informacji wynikającego z art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

Z poważaniem,
……………………………..


Wzory obu powyższych pism można pobrać w formacie pdf klikając tutaj: prawo do informacji przed szczepieniem – wzory pism

Modyfikacja wzoru karty zgonu – petycja do Ministra Zdrowia

Zróbmy wspólnie Ministrowi Zdrowia prezent „na gwiazdkę” i złóżmy petycję o wprowadzenie do wzoru karty zgonu rubryki z informacją o dacie i rodzaju ostatniego szczepienia wykonanego przed zgonem.

I pozwólmy Panu Ministrowi wymyślić jakieś uzasadnienie, dlaczego Pan Minister nie chce wiedzieć, ile dzieci umiera co roku do 4 tygodni od szczepienia.

Bo że MZ „uwali” także i tę petycję, to chyba nikt nie ma wątpliwości.

Ale aby „uwalić”, to jakoś owo „uwalenie” trzeba uzasadnić. Więc niech Pan Minister uzasadnia, dlaczego nie chce wiedzieć, ile dzieci co roku umiera do 4 tygodni od szczepienia i jakie są przyczyny tych zgonów.

Będzie z pewnością bardzo ciekawie…


…………………………………………
[miejscowość, dnia]

Minister Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
kancelaria@mz.gov.pl

Petycja do Ministra Zdrowia o uzupełnienie wzoru karty zgonu o informację o dacie i rodzaju ostatniego szczepienia wykonanego przed zgonem.

Na podstawie art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997r., w trybie określonym w Ustawie z dnia 11 lipca 2014r. o petycjach (Dz.U. 2014 poz. 1195) korzystając z przysługującego mi, konstytucyjnego prawa do zgłaszania petycji do organów władzy publicznej, wnoszę w interesie publicznym petycję do Ministra Zdrowia o uzupełnienie wzoru karty zgonu o rubrykę (pole) z informacją o dacie i rodzaju ostatniego szczepienia wykonanego przed zgonem.

Uzasadnienie

W chwili obecnej żaden urząd ani żadna instytucja w Polsce nie dysponuje danymi o liczbie zgonów, do których w danym roku doszło nie dalej jak do 4 tygodni od zabiegu szczepienia, co oznacza, że obecny system rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych obowiązujący w Polsce jest skrajnie niewiarygodny.

To właśnie dzięki informacjom zawartym w karcie zgonu, Główny Urząd Statystyczny może gromadzić szczegółowe dane o przyczynach zgonów. GUS nie gromadzi jednak danych o zgonach w korelacji z informacją o podawaniu (lub nie) osobom jakichkolwiek szczepionek, ponieważ karta zgonu nie zawiera informacji o dacie i rodzaju ostatniego szczepienia wykonanego przed zgonem. Tak więc uzyskanie od GUS danych o liczbie zgonów, do których w zadanym okresie doszło do 4 tygodni od zabiegu szczepienia, jak również o przyczynach tych zgonów, jest obecnie po prostu niewykonalne. A to oznacza, że nie istnieją żadne przesłanki ku twierdzeniu, że “Program Szczepień Ochronnych” jest bezpieczny.

Dla przykładu – nie wiadomo, czy z nieznanych przyczyn (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) częściej umierają osoby szczepione, nieszczepione, czy nie ma w ogóle różnicy między częstością takich zgonów wśród osób szczepionych i nieszczepionych.

Tak więc wprowadzenie prostej modyfikacji wzoru karty zgonu o rubrykę (pole) z informacją o dacie i rodzaju (nazwa szczepionki)  ostatniego szczepienia wykonanego przed zgonem, pozwoliłoby pozyskać bezcenne dane, które albo potwierdziłyby, że szczepienia są bezpieczne w tym znaczeniu, że nie podwyższają ryzyka zgonu, lub które być może wykazałyby, że na skutek poddawania dzieci “szczepieniom ochronnym” wzrasta ryzyko zgonu z określonych przyczyn.

Z uwagi na powyższe, niniejsza petycja jest w pełni zasadna i wnoszę o jej pozytywne rozpatrzenie.

Niniejszym oświadczam, iż nie wyrażam zgody na publikację moich danych osobowych.

……………………………………….
[imię nazwisko, adres zamieszkania]

RPO: pacjent ma prawo do informacji przed szczepieniem, ale… nie ma prawa do informacji. :)

Nawet Rzecznik Praw Obywatelskich nie może się zdecydować, czy rodzice przed szczepieniem ich dziecka mają prawo do informacji o możliwych do przewidzenia następstwach zabiegu szczepienia, czy nie mają.

Oto historia korespondencji.




Szanowni Państwo,
Ale Wy chcecie pomagać pacjentom i ich wspierać, gdy mają problem, czy szukać furtek, aby im nie pomagać?
No dobrze, to w takim razie nie w trybie informacji publicznej, tylko jako rodzic pacjenta proszący o pomoc proszę o wskazanie mi treści przepisu prawa, który stanowi, że obowiązek szczepień ochronnych narzucony ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi pozbawia pacjenta przed zabiegiem obowiązkowego szczepienia prawa do informacji wynikającego z art. 9 ust. 1
ustawy o prawach pacjenta.
To nie jest pytanie o interpretację prawa, tylko o wskazanie regulacji prawnej, która stanowi, że w przypadku obowiązkowych szczepień ochronnych nie istnieje dla mnie jako rodzica dziecka podlegającego obowiązkowemu zabiegowi medycznemu, artykuł 9 ustawy o prawach pacjenta.
Napisaliście mi przecież w poprzednim piśmie, że nie mam prawa do informacji przed zabiegiem obowiązkowego szczepienia mojego dziecka bo to zabieg obowiązkowy.
Proszę więc o uzasadnienie tej tezy, że nie mam prawa, wskazując odpowiednią regulację prawną, z której to wynika.
A jeśli to była wyłącznie opinia rzecznika, że „tak należy rozumieć prawo” choć nie istnieje żadna regulacja, która by tak stanowiła wprost, to proszę to jasno napisać: „Rzecznik Praw Pacjenta dokonał interpretacji obowiązującego prawa i stoi na stanowisku, że pacjent przed obowiązkowym zabiegiem szczepienia nie ma prawa do informacji”.
Z poważaniem,
[…]

Czy RPO klasycznie chciałby „zjeść ciastko i mieć ciastko” – rodzice generalnie mają prawo do informacji przed zabiegiem szczepienia ich dziecka, ale… nie mają prawa do informacji, jeśli chcieliby się PRZED SZCZEPIENIEM dowiedzieć, czy możliwym następstwem zabiegu szczepienia może być zwiększenie ryzyka chorób przewlekłych, a jeśli tak, to których chorób przewlekłych i w jakim stopniu to ryzyko może wzrosnąć.

Oczywiście to zmodyfikowane stanowisko RPO, jak widać, ponownie nie jest poparte żadną podstawą prawną – po prostu urzędnikowi biura RPO wydaje się, że pacjent nie może żądać od lekarza przed szczepieniem informacji o możliwych do przewidzenia następstwach, jeśli pyta o następstwa w postaci na przykład choroby nowotworowej.

Dlaczego pan urzędnik biura RPO tak sobie uważa, to niestety nie wiadomo… 🙂

 

Rzecznik Praw Pacjenta o obowiązku informacyjnym przed zabiegiem szczepienia

Rzecznik Praw Pacjenta
ul. Młynarska 46
01-171 Warszawa
email: kancelaria@rpp.gov.pl

Szanowny Panie Rzeczniku,

Jestem rodzicem, którego dziecko, jak wiadomo, podlega obowiązkowi tak zwanych „szczepień ochronnych”. Zwracam się więc od Pana Rzecznika Praw Pacjenta jako Urzędu w mojej ocenie najbardziej kompetentnego w zagadnieniu praw pacjenta, z pytaniami o prawa pacjenta, a konkretnie o prawo do informacji przed zabiegiem medycznym, jakim jest „szczepienie ochronne” w ramach Programu Szczepień Ochronnych (PSO), któremu zgodnie z obowiązującym prawem powinno zostać poddane moje dziecko.

Uprzejmie więc proszę o udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytania:

który akt prawny stanowi o tym, jakich informacji przed zabiegiem medycznym szczepienia mojego dziecka w ramach PSO mogę się domagać, a jakich się domagać nie mogę?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do otrzymania informacji świadczących o tym, że stosowanie polskiego PSO (czyli poddawanie dzieci kilkudziesięciu szczepieniom zgodnie z „kalendarzem szczepień” ogłaszanym przez Głównego Inspektora Sanitarnego) nie zwiększa w populacji szczepionej, w porównaniu do populacji nieszczepionej, ryzyka chorób przewlekłych, w tym na przykład chorób nowotworowych?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do otrzymania informacji o umieralności z przyczyn opisanych kategoriami R95-R99 w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (rev. 10) czyli „Niedokładnie określone lub nieznane przyczyny zgonu”, wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do otrzymania informacji o zachorowalności na zapalenie płuc wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do uzyskania informacji o zachorowalności na zapalenie ucha środkowego wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do uzyskania informacji o zachorowalności na autyzm wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

czy przed zabiegiem szczepienia noworodka mam prawo do uzyskania informacji o częstości występowania zaburzeń odruchu ssania u noworodków szczepionych zgodnie z PSO i u noworodków nieszczepionych?

czy przed zabiegiem szczepienia mojego dziecka mam prawo do uzyskania informacji, czy dzieci szczepione zgodnie z PSO są zdrowsze od dzieci nieszczepionych?

Jeśli Pan Rzecznik nie umie lub nie czuje się na siłach udzielić mi odpowiedzi na powyższe, to uprzejmie proszę chociaż o wskazanie urzędu lub organu, do którego mogę się z tymi pytaniami zwrócić i który mi na te pytania odpowie, wyjaśniając moje wątpliwości związane z prawami pacjenta przed zabiegiem medycznym szczepienia dziecka w ramach PSO.

Z poważaniem,
[…]



A więc RPP potwierdza, że przed szczepieniem lekarz ma obowiązek poinformować rodziców szczepionego dziecka o możliwych następstwach zabiegu szczepienia (końcówka strony trzeciej pisma RPP). Jednocześnie w ocenie RPP lekarz „nie ma obowiązku przekazywania informacji nt. ogółu populacji i podawania danych statystycznych na temat zachorowalności na poszczególne choroby, występowania niepożądanych odczynów poszczepiennych czy też określenia jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia danej choroby (np. zapalenia ucha czy też gardła z rozróżnieniem pomiędzy populacją dzieci szczepionych i nieszczepionych).”

Rodzi się więc pytanie:

W jaki sposób lekarz ma poinformować rodziców przed szczepieniem ich dziecka o możliwych następstwach wykonania na dziecku zabiegu szczepienia, skoro nie dysponuje danymi o zachorowalności dzieci szczepionych i nieszczepionych na choroby przewlekłe, na nowotwory, na alergie, na choroby psychiczne?…

Rzecznik Praw Pacjenta zaprzecza więc sam sobie.

Kolejna istotna sprawa – RPP wyraźnie stwierdza (przywołując wyrok NSA), że obowiązek szczepień wynika z konieczności ochrony zdrowia „innych osób”.

No i bardzo dobrze, ale w takim razie czyż nie wypadałoby dysponować danymi, które udowadniają, że „szczepienia ochronne” naprawdę CHRONIĄ ZDROWIE?

Bo przecież, gdyby się okazało (czego nikt dotychczas nie sprawdził), że Program Szczepień Ochronnych podwyższa na przykład ryzyko choroby nowotworowej, to czy w takiej sytuacji można powiedzieć, że „szczepienia ochronne” CHRONIĄ ZDROWIE, zmniejszając (o ile?) ryzyko zachorowania na odrę, ale równocześnie zwiększając (o ile?) ryzyko zachorowania na raka?

Niezwykle zabawne wydaje się również jedno z ostatnich zdań napisanych przez RPP: „Zauważyć jednak należy, że brak jest przepisu, który wyłączałby obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom tylko ze względu na możliwe hipotetyczne powikłania”.

Szanowny Rzeczniku Praw Pacjenta, zauważyć również należy, że brak jest przepisu, który podtrzymywałby obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom w sytuacji znanego i oszacowanego ryzyka hipotetycznych powikłań…

I co teraz będzie?… 🙂

Kim są „antyszczepionkowcy”? – wniosek do GIS

Główny Inspektor Sanitarny naucza o jakichś „antyszczepionkowcach” i tłumaczy, jak z nimi postępować. Niestety nie wiadomo, kogo ma GIS Pinkas na myśli mówiąc o „antyszczepionkowcach”.

Warto więc to z Panem GISem Pinkasem sobie raz na zawsze ustalić, żeby nie było nieporozumień, kto jest kim i dlaczego. 🙂

Główny Inspektorat Sanitarny
inspektorat@gis.gov.pl
jaroslaw.pinkas@cmkp.edu.pl

Wniosek o informację publiczną do Głównego Inspektora Sanitarnego

W związku z używaniem przez Głównego Inspektora Sanitarnego określenia „antyszczepionkowcy”, niniejszym wnoszę o udostępnienie mi następującej informacji publicznej:

  1. kopia stenogramu z narady wojewodów w MSWiA z dnia 11 grudnia 2018 roku, podczas której Główny Inspektor Sanitarny nauczał „jak postępować z antyszczepionkowcami”.
  2. kim w rozumieniu Głównego Inspektora Sanitarnego jest osoba określana mianem „antyszczepionkowca”?
  3. czy osoba, która przed poddaniem swojego dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym chce otrzymać dane potwierdzające, że Program Szczepień Ochronnych jest bezpieczny, w rozumieniu Głównego Inspektora Sanitarnego jest „antyszczepionkowcem”?
  4. na czym polegają metody „postępowania z antyszczepionkowcami” o których naucza Główny Inspektor Sanitarny np. na naradach wojewodów?

Forma udostępnienia informacji publicznej: wiadomością zwrotną w odpowiedzi na niniejszy email.

Z poważaniem,
………………………….