Kiedy NOP to NOP, a kiedy nie NOP? Odpowiedź PZH na wniosek o informację publiczną.

Kabaret pod nazwą „system zgłaszania i rejestracji NOP” ma się w Polsce w najlepsze i póki co nic nie zapowiada, aby zbliżał się ku końcowi – a wręcz przeciwnie: można odnieść wrażenie, że on się dopiero rozkręca, skoro urzędniczka w tak skandaliczny sposób udzielająca odpowiedzi na pytania dotyczące zasad rejestracji NOP zostaje przez Ministra Zdrowia mianowana szefową Zespołu do spraw Szczepień Ochronnych.

Zobaczcie, jak bardzo Pani Ewa, która jest obecnie szefową ministerialnego Zespołu do Spraw Szczepień Ochronnych, dba o zaufanie do szczepień, odpowiadając na moje pytania, których celem było do ustalenie, w jaki sposób PZH ocenia, czy zgłoszenie NOP przesłane przez lekarza do sanepidu to NOP, czy nie NOP.

Szanowny Panie,

W związku z otrzymaniem przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego- Państwowy Zakład Higieny w dniu 5 października 2019 r. Pana wniosku o udostępnienie informacji publicznej, działając na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, niniejszym informuję, co następuje.

W odpowiedzi na pytanie w brzmieniu:

„W raporcie SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU na stronie 86 NIZP-PZH podaje, że jako NOP zakwalifikował 27 przypadków biegunki, która wystąpiła po szczepieniu szczepionką DTP.

W związku z powyższym wnoszę o udostępnienie mi następującej informacji publicznej:

  1. dla ilu spośród w/w 27 przypadków biegunki po szczepieniu DTP nie znaleziono podstaw do powiązania tych przypadków biegunki ze szczepieniem w procesie ostatecznej weryfikacji tych zgłoszeń na potrzeby raportu  SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU.

  2. dla ilu spośród 11 przypadków zgłoszeń NOP ostatecznie zakwalifikowanych przez PZH jako NOP ciężki „wg klasyfikacji NIZP-PZH” (tabela na stronie 85 w/w raportu) nie znaleziono podstaw do powiązania ze szczepieniem objawów chorobowych zgłoszonych jako NOP.

  3. czy kryterium powiązania objawu chorobowego ze szczepieniem PZH stosuje wyłącznie w przypadku zgonów zgłaszanych przez lekarzy jako NOP, czy dla każdego zgłoszenia NOP, czy też czasem stosuje, a czasem nie stosuje (jeśli czasem stosuje, a czasem nie stosuje, to wnoszę o wskazanie tych objawów chorobowych zgłaszanych jako NOP, dla których PZH stosuje kryterium powiązania objawu chorobowego ze szczepieniem w celu weryfikacji zgłoszenia na potrzeby raportów „Szczepienia Ochronne w Polsce” oraz tych, dla których nie stosuje).

  4. czy kategorię „Inne zgłoszenia” w tabeli na stronie 85 w/w raportu należy rozumieć w ten sposób, że znajdują się tam wszystkie zgłoszenia NOP, „uznane za jedynie zbieżne czasowo ze szczepieniem”, co oznaczałoby tym samym, że wszystkie inne zgłoszenia NOP, zakwalifikowane przez PZH jako NOP w kategoriach „ciężki”, „poważny” oraz „inny” zostały przez PZH uznane jako NOP, ponieważ poza związkiem czasowym znaleziono podstawy do ich przyczynowego powiązania ze szczepieniem?

  5. dlaczego jedynie w przypadku zgonów zgłaszanych jako NOP Państwowy Zakład Higieny wyjaśnia, że nie zakwalifikował tych zgonów jako NOP, ponieważ „nie znaleziono podstaw do powiązania zgonów ze szczepieniem”?

  6. W jaki sposób dziecko musiałoby umrzeć w następstwie czasowym szczepienia, aby Państwowy Zakład Higieny zakwalifikował taki zgon do kategorii „ciężki NOP”?

informuję, że kwalifikacja niepożądanych odczynów poszczepiennych prowadzona jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania (Dz.U. 2010 nr 254 poz. 1711). Dodatkowo wyjaśniam, że to lekarz rozpoznaje niepożądany odczyn poszczepienny. Za związane czasowo ze szczepieniem uznaje się zaburzenia stanu zdrowia, które wystąpiły w okresie 4 tyg. po podaniu szczepionki (z wyłączeniem odczynów po szczepieniu BCG). Mogą one być wynikiem: indywidualnej reakcji organizmu osoby szczepionej na podanie szczepionki, technicznego błędu podania preparatu, czy współwystępowania innych objawów, chorób).

Z poważaniem,
Z up. Dyrektora NIZP-PZH, Ewa Augustynowicz


Czy można sobie wyobrazić większego „antyszczepionkowca” od Pani Ewy, która tak bardzo się stara, aby niczego nie wyjaśnić i aby nie rozwiać żadnych wątpliwości?

Czy można jeszcze skuteczniej niszczyć resztki zaufania rodziców do szczepień, niż unikając odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób dziecko musiałoby umrzeć, aby PZH zakwalifikował taki zgon, jako NOP?

 

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego – instrukcja krok po kroku.

Ile paragrafów kodeksu karnego może złamać urzędnik sanepidu, bezpodstawnie przymuszając Cię zaszczepienia Twojego dziecka pomimo braku możliwości wykluczenia przeciwwskazań przez lekarza POZ?

Wbrew pozorom całkiem sporo. 🙂

Schemat postępowania jest następujący:

  1. Przychodnia donosi na Ciebie do sanepidu, że Twoje dziecko „uchyla się” od szczepień.
  2. Sanepid wysyła Ci pierwsze uprzejme przypomnienie, że pora zaszczepić dziecko.
  3. Idziesz z dzieckiem do przychodni na badanie kwalifikacyjne, na którym lekarz nie wykluczył przeciwwskazań (posłuchaj TUTAJ jak poprowadzić rozmowę z lekarzem). Koniecznie nagrywasz swoim telefonem przebieg całej wizyty. Nie musisz o tym informować lekarza, ale jeśli chcesz, to możesz go o tym poinformować już na samym początku (zobacz TUTAJ).
    UWAGA: nie pozwól sobie „wcisnąć” skierowania do poradni szczepień, jeśli lekarz nie widzi wskazań do długotrwałego odroczenia (więcej na ten temat poczytasz TUTAJ).
    Możesz ze sobą mieć gotowy wzór zaświadczenia o przeprowadzeniu badania kwalifikacyjnego, jeśli lekarz będzie miał problemy, aby zrozumieć, czego od niego oczekujesz w sytuacji, w której nie jest możliwe wykluczenie przeciwwskazań – zobacz TUTAJ.
  4. Informujesz sanepid PISEMNIE, że poddanie dziecka szczepieniom jest niewykonalne ze względu na to, że lekarz nie potrafił wykluczyć przeciwwskazań (albo że odmówił przeprowadzenia badania kwalifikacyjnego po tym, jak się od Ciebie dowiedział, że będziesz nagrywać przebieg badania).
  5. Sanepid ignoruje brak możliwości wykluczenia przeciwwskazań (albo uniemożliwienie wykonania szczepienia przez lekarza, który nie zgodził się na nagrywanie) i ponownie wzywa Cię do zaszczepienia dziecka.
  6. W akcie dobrej woli składasz w przychodni wniosek o wyznaczenie kolejnego terminu badania kwalifikacyjnego, dostępny TUTAJ. Przychodnia na Twojej kopii potwierdza odbiór wniosku – to bardzo ważne.
  7. Wysyłasz do sanepidu informację, że po złożeniu w przychodni wniosku o wyznaczenie terminu kolejnego badania kwalifikacyjnego przechodzisz w tryb oczekiwania na wyznaczenie terminu szczepienia przez przychodnię.
  8. Sanepid jakby nigdy nic przysyła Ci upomnienie, o na przykład takie: 
  9. Kompletujesz całą korespondencję z sanepidem + kopia wniosku o termin złożonego w przychodni zgodnie z punktem 6 + płyta albo pamięć USB z nagraniem pierwszego badania kwalifikacyjnego (lub z nagraniem, na którym lekarz nie wyraża zgody na nagrywanie, przez co uniemożliwia Ci zaszczepienie dziecka) i udajesz się na najbliższy komisariat Policji.
  10. Policjantowi oświadczasz, że chcesz złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na Twoją szkodę i na szkodę Twojego dziecka przestępstwa przez urzędnika sanepidu – tego, który się podpisuje pod kierowaną do Ciebie korespondencją.
    Policjant odbierze od Ciebie zeznania.
    Przekazujesz policjantowi wszystkie dowody wymienione w punkcie 9 i zeznajesz, że zgłaszasz podejrzenie popełnienia przez urzędnika sanepidu następujących przestępstw na szkodę Twoją i Twojego dziecka:
    => z art 271 § 1  kodeksu karnego – poświadczenie nieprawdy, że „odmawiasz szczepień” lub że „niedopełniasz obowiązku” lub że „odmawiasz zaszczepienia dziecka” – w zależności od tego, jak w korespondencji z Tobą opisał to sanepid,
    => z art. 191 § 1 kodeksu karnego – zmuszanie do określonego zachowania – czyli do zaszczepienia dziecka wbrew prawu ze względu na brak możliwości wykluczenia przeciwwskazań (lub ze względu na uniemożliwienia wykonania szczepienia przez lekarza, który nie wyraził zgody na nagrywanie badania kwalifikacyjnego),
    => z art. 190a § 1 kodeksu karnego  – nękanie (stalking) – jeżeli kolejne pisma z sanepidu wywołują w Tobie poczucie zagrożenia, bo jesteś bezsilna w sytuacji, w której sanepid straszy karami grzywny pomimo że nie możesz zaszczepić dziecka skoro lekarz nie jest w stanie wykluczyć przeciwwskazań lub skoro lekarz uniemożliwia Ci zaszczepienie dziecka nie wyrażając zgody na nagrywanie,
    => z art. 160 § 1 kodeksu karnego – narażenie Twojego dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub nawet życia poprzez przymuszanie Cię do poddania go zabiegowi szczepienia pomimo braku możliwości wykluczenia przeciwwskazań (niezależnie od tego, czy lekarz nie umie wykluczyć przeciwwskazań czy odmawia wykonania badania nie wyrażając zgody na nagrywanie).
  11. Wysyłasz do sanepidu następujące pismo, adresując je imiennie do urzędnika, którego dotyczyło złożone właśnie przez Ciebie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa:Dotyczy Upomnienia z dnia ………..Niniejszym, na podstawie Art. 45. § 1 oraz na podstawie Art. 59. § 1 ppkt 1,2,3 i 5 Ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji wzywam Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w ………. do umorzenia bezpodstawnie prowadzonego wobec mnie postępowania egzekucyjnego po raz kolejny informując (tak jak w piśmie z dnia ………..), że wypełniłam już ciążący na mnie obowiązek poddania mojego dziecka szczepieniom ochronnym stawiając się na badanie kwalifikacyjne w dniu …………. w przychodni ………………………, a do zaszczepienia dziecka nie doszło z powodu braku możliwości wykluczenia przeciwwskazań do szczepienia przez lekarza POZ / z powodu odmowy wykonania badania kwalifikacyjnego przez lekarza, oraz że pomimo wykonania ciążącego na mnie obowiązku wystąpiłam w dniu ………………. do przychodni ……………………………. o ponowne wyznaczenie terminu kolejnego badania kwalifikacyjnego i – o czym już raz informowałam PPIS pismem z dnia ………… – do tej pory przychodnia …………………………. nie wyznaczyła mi terminu stawienia się z moim dzieckiem na kolejne badanie kwalifikacyjne celem poddania mojego dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym.Jednocześnie uprzejmie informuję, iż wobec prowadzonych wobec mnie bezprawnych działań podejmowanych przez ……………………………, celem ochrony moich dóbr osobistych zostałam zmuszona do złożenia na Komisariacie Policji w …. w dniu …………………… br.  doniesienia o możliwości popełnienia przez …………………………. na moją szkodę oraz na szkodę mojego dziecka przestępstw z art. 160 § 1, art. 190a § 1, z art. 191 § 1 oraz art. 271 § 1 Kodeksu Karnego.

    Pozostaję z wyrazami szacunku.
    …………..

  12. Delektujesz się świętym spokojem, bo urzędnik sanepidu wreszcie zrozumiał, że zaszedł trochę za daleko… 🙂

Powyższą ścieżkę przeszła niedawno pewna Mama. W komisariacie Policji trafiła na policjanta, który jako dziecko doświadczył ciężkich powikłań poszczepiennych i dosłownie aż się cały trząsł z oburzenia, gdy Mama opowiadała mu, co wyprawia z nią Pani Grażyna z sanepidu.

Bywa i tak – w życiu czasem trzeba mieć trochę szczęścia. 🙂

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Uzasadnienie WSA do wyroku w sprawie nieudzielenia przez PZH informacji publicznej

W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego odpowiedź nie na temat nie jest odpowiedzią nie na temat, więc nie ma bezczynności. 🙂

Dla przypomnienia w kolejności chronologicznej:

Pytanie do PZH: „ile spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym?”

W jakim celu zadałem to pytanie?

Aby się dowiedzieć, czy PZH zawsze bierze pod uwagę związek przyczynowo-skutkowy, oceniając, czy zgłoszenie NOP jest zasadne, czy tylko czasami tak robi – na przykład w przypadku zgłoszenia zgonu jako NOP.

Odpowiedź PZH: „W odpowiedzi na pytanie w brzmieniu: „Ile spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym?” wyjaśniam, że nadzór nad niepożądanymi odczynami niepożądanymi w NIZP-PZH prowadzony jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania (Dz.U. 2010 nr 254 poz. 1711). Informacje na temat liczby NOP udostępniane w Biuletynach Szczepienia ochronne w Polsce odpowiadają całościowo definicji NOP wskazanej w rozporządzeniu”.

A więc zamiast podać liczbę NOP, dla których PZH stwierdził związek przyczynowo-skutkowym, albo zamiast napisać „dla żadnego” albo „dla wszystkich”, PZH nie za bardzo wiadomo po co informuje, zgodnie z jakim rozporządzeniem prowadzony jest nadzór nad NOP.

Skoro zupełnie nie o to pytałem, więc PZH nie udzielił mi odpowiedzi na moje pytanie, to złożyłem w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym skargę na bezczynność PZH.

W odpowiedzi na skargę PZH napisał (do sądu) tak:

Chyba nikt nie ma tu najmniejszych wątpliwości, że po tej „odpowiedzi” od PZH nadal nie wiemy, ile spośród 3535 przypadków zakwalifikowanych przez PZH jako NOP w roku 2017, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym. A w rozporządzeniu wskazanym przez PZH nie ma ani słowa o związku przyczynowo-skutkowym NOP ze szczepieniem.

W odpowiedzi na to pismo przesłałem do sądu swoją odpowiedź, na odpowiedź PZH. 🙂


W nawiązaniu do udzielonej Sądowi przez PZH odpowiedzi na moją skargę pozwalam sobie zauważyć, co następuje.

Państwowy Zakład Higieny zaprzecza stanowi faktycznemu twierdząc, że udzielił mi odpowiedzi mailem z dnia 13 czerwca (a nie, jak błędnie wskazuje PZH, z dnia 13 maja), bowiem na pytanie: “Ile spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym?” można udzielić następujących odpowiedzi:

“dla żadnego spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, nie potwierdzono związku przyczynowo-skutkowego między szczepieniem, a objawem chorobowym”,

lub  

“dla wszystkich 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym”,

lub 

“dla .XYZ spośród wszystkich 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym”,

lub 

“Nie jesteśmy w posiadaniu informacji, ile spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym”,

lub 

“Odmawiamy udzielenia informacji, ile spośród 3535 przypadków „zakwalifikowanych jako NOP” w raporcie „SZCZEPIENIA OCHRONNE W POLSCE W 2017 ROKU”, rozdział „Niepożądane odczyny poszczepienne”, strona 85, to przypadki, dla których z całą pewnością potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy między szczepieniem, a objawem chorobowym”.

Wyjaśnienia przedstawione przez PZH w odpowiedzi na moją skargę pozostają bez żadnego związku z przedmiotem mojego wniosku, czyli z pytaniem o liczbę zgłoszeń NOP uznanych przez PZH jako NOP, dla których potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy ze szczepieniem. 

W przesłanej do Sądu odpowiedzi PZH informuje bowiem, że w Biuletynie Szczepienia Ochronne w Polsce przedstawione są wyłącznie takie przypadki zgłoszeń NOP, dla których wystąpiły objawy wymienione w załączniku nr 1 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania. 

Przede wszystkim należy tu zauważyć, że PZH nie zamieścił takiej informacji w odpowiedzi na mój wniosek przesłanej do mnie w dniu 13 czerwca 2019 roku, więc już tylko sam ten fakt potwierdza zasadność mojej skargi – bo informacja przesłana do sądu jest inna, niż udzielona mi w odpowiedzi na mój wniosek. Jednak nawet ta nowa informacja, której mi nie udostępniono w zaskarżonej przeze mnie odpowiedzi na mój wniosek, nadal w żadnym stopniu nie wyjaśnia, ile spośród 3535 zgłoszeń NOP zakwalifikowanych przez PZH jako NOP w raporcie o szczepieniach ochronnych za rok 2017 to były zgłoszenia NOP, dla których PZH potwierdził istnienie związku przyczynowo-skutkowego między szczepieniem, a wystąpieniem niepożądanego objawu chorobowego. 

Dla przykładu, jednym z kryteriów NOPwykorzystywanych przez PZH “na potrzeby nadzoru epidemiologicznego” wymienionych w w/w załączniku nr 1 do Rozporządzenia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych jest posocznica. Jeśli więc wystąpienie posocznicy kilka dni po szczepieniu zostanie przez lekarza zgłoszone jako NOP, to zgodnie z wyjaśnieniami przedstawionymi przez PZH w odpowiedzi na moją skargę takie zgłoszenie zostanie zakwalifikowane przez PZH jako niepożądany odczyn poszczepienny – bo posocznica jest jednym z kryteriów rozpoznawania NOP “na potrzeby nadzoru epidemiologicznego”. 

Nadal jednak nie daje to odpowiedzi na pytanie, czy kwalifikując takie zgłoszenie jako NOP PZH stwierdził, czy nie stwierdził, że szczepienie było przyczyną wystąpienia posocznicy, bowiem kryterium decydujące o uznaniu za NOP jest w tym przypadku jedynie samo wystąpienie posocznicy, a nie “posocznica, dla której potwierdzono istnienie związku przyczynowo-skutkowego ze szczepieniem”. Tak więc nawet te nowe, nieobecne w piśmie od PZH z dnia 13 czerwca 2019 roku, okoliczności, o których PZH informuje teraz Sąd, dopiero w odpowiedzi na moją skargę (potwierdzając tym samym zasadność mojej skargi), w żaden sposób nie odpowiadają na pytanie, dla ilu spośród 3535 zgłoszeń NOP zakwalifikowanych przez PZH jako NOP na potrzeby raportu o szczepieniach ochronnych za rok 2017 PZH potwierdził istnienie związku przyczynowo-skutkowego ze szczepieniem.

Z uwagi na powyższe moja skarga nadal jest w pełni zasadna.


Jak już wiemy, sąd uznał moją skargę za bezpodstawną, a dziś otrzymałem od sądu uzasadnienie do tego wyroku:

Mam od dziś (26 października 2019) 30 dni na ewentualne złożenie do NSA wniosku o kasację, ale po pierwsze musi to już zrobić profesjonalny prawnik (prawnicy nie pracują za darmo) a po drugie jeśli przegram w NSA, to będę tym razem już musiał zwrócić Państwowemu Zakładowi Higieny koszty zastępstwa procesowego i to już w sumie będzie pewnie kilka tysięcy złotych.

Jeśli jakiś prawnik byłby tak miły i ocenił, czy w tej sprawie warto się odwoływać do NSA, czy lepiej dać sobie spokój, to będę wdzięczny za przesłanie swojej opinii na maila kontakt@szczepienie.info

 

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Zdrowie, Konstytucja, ograniczanie praw i wolności, obowiązek szczepień.

Nasza Konstytucja mówi, że prawa i wolności obywateli można ograniczyć na przykład w celu „ochrony zdrowia”:

Obowiązek szczepienia dzieci wprowadzono właśnie „dla ochrony zdrowia”.

Jedyny problem polega na tym, że nikt w Polsce nie potrafi przedstawić żadnych danych, które świadczyłyby o tym, że szczepienia naprawdę chronią nasze zdrowie, czyli że w ujęciu statystycznym osoby szczepione są zdrowsze od osób nieszczepionych.

Spróbujemy to teraz uświadomić Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz Rzecznikowi Praw Dziecka, pisząc do Ministra Zdrowia i do wiadomości zamieszczając oba te urzędy.

Gdy Minister Zdrowia odpisze nam, że Ministerstwo Zdrowia oczywiście nie posiada żadnych dokumentów, które świadczyłyby o tym, że Polacy szczepieni są zdrowsi od nieszczepionych, to przekażemy tę odpowiedź do obu Rzeczników i poprosimy ich o interwencję w związku z naruszaniem praw i wolności obywatelskich.


email: kancelaria@mz.gov.pl
email do wiadomości: biurorzecznika@brpo.gov.pl
email do wiadomości: rpd@brpd.gov.pl

Szanowny Panie Ministrze Zdrowia,

Obowiązek szczepienia dzieci został ustanowiony w oparciu o art. 31 Konstytucji RP, który stanowi, że „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw
mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne (…) dla ochrony (…) zdrowia”.

W moim rozumieniu, aby ograniczyć prawa i wolności obywatelskie w celu ochrony zdrowia, należałoby najpierw udowodnić, że planowane ograniczenie faktycznie chroni zdrowie (a nie co najwyżej ogranicza np. zachorowalność na kilka chorób zakaźnych).

W związku z powyższym wnoszę o udostępnienie mi kopii dokumentów, które świadczą o tym, że „obowiązkowe szczepienia ochronne”, którym polskie dzieci są poddawane na podstawie art. 17 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, chronią zdrowie Polaków, a więc wnoszę o udostępnienie mi kopii dokumentów, które dowodzą, że Polacy poddawani „obowiązkowym szczepieniom ochronnym” są w ujęciu statystycznym zdrowsi od Polaków nieszczepionych, bo tylko w takiej sytuacji spełniony będzie warunek ochrony zdrowia poprzez wprowadzenie ustawowego obowiązku poddawania dzieci „szczepieniom ochronnym”.

Wnoszę więc o udostępnienie kopii dokumentów, które będą świadczyły o tym, że Polacy poddawani „obowiązkowym szczepieniom ochronnym”:

  1. rzadziej, niż Polacy nieszczepieni, chorują na choroby przewlekłe (immunologiczne, metaboliczne, nowotworowe, neurologiczne i psychiczne),
  2. rzadziej, niź Polacy nieszczepieni, podlegają hospitalizacjom,
  3. rzadziej, niż Polacy nieszczepieni, umierają z „nieznanych przyczyn” (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10).

Kopie w/w dokumentów proszę mi udostępnić na mój adres email: ……………………

Jednocześnie uprzejmie proszę Pana Ministra Zdrowia o odpowiedź na następujące pytania:

Które dziecko w ocenie Pana Ministra jest zdrowsze: takie, które było szczepione i jeszcze nie chorowało na odrę, ale za to choruje na chorobę nowotworową, czy takie, które nie było szczepione, chorowało na odrę, ale za to nie choruje na żadną chorobę nowotworową?

Czy w ocenie Pana Ministra „obowiązkowe szczepienia ochronne” ochroniły zdrowie dziecka szczepionego, które jeszcze nie chorowało na odrę, ale za to choruje na chorobę nowotworową?

Z góry dziękując za odpowiedź pozostaję z wyrazami szacunku,
…………………..

 

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Jarosław Pinkas twierdzi, że w Polsce od 20 lat żadne dziecko nie zmarło w wyniku szczepień.

„Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą” [Joseph Goebbels]


Portal rynekzdrowia.pl donosi:

„Jarosław Pinkas wskazywał, że zbliżający się 1 listopada to dobry moment by wszyscy wątpiący w potrzebę takiej profilaktyki pochylili się nad grobami dzieci, które są na cmentarzach.  – Te groby są sprzed ery powszechnych szczepień. Dziś pochówek dziecka jest rzadkością i to dowodzi jak ważne są szczepienia. W ciągu ostatnich 20 lat w kraju nie zmarło żadne dziecko na skutek tego rodzaju profilaktyki – komentował.”

A więc zdaniem Pana Pinkasa od 20 lat w Polsce żadne dziecko nie zmarło w wyniku szczepień.

Czyżby? Skąd Pan Pinkas wie, że nie zmarło, skoro Pan Pinkas nie wie, ile dzieci w ciągu ostatnich 20 lat zmarło wkrótce po szczepieniu oraz jaka była przyczyna każdego z tych zgonów?

Dlaczego Pan Pinkas może opowiadać takie bajki? Otóż może dzięki wielkiej pracy Państwowego Zakładu Higieny, który nigdy do tej pory nie uznał jako NOP żadnego zgonu, do którego doszło wkrótce po szczepieniu i który lekarz zgłosił jako NOP.

Oto klasyczny przykład zgonu „nie od szczepionki”:

Skąd lekarze wiedzą, że przyczyną niewydolności krążeniowo-oddechowej, która doprowadziła do śmierci dziecka wkrótce po szczepieniu, nie było między innymi podanie dziecku kilka dni wcześniej szczepionek DTP+polio? Czy lekarze są jasnowidzami?

Jak często z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej umierają w Polsce 4-letnie dzieci szczepione i nieszczepione?

Oto jak w ostatnich latach polskie dzieci „nie umierały” w wyniku szczepień:

Rok 2008

Lekarze zgłaszają trzy zgony jako NOP.

  1. po szczepieniu DTP+Act-Hib+Euvax B,
  2. po szczepieniu DTP+Act-Hib+Hepavax-Gene,
  3. po szczepieniu Euvax-B.

Państwowy Zakład Higieny uznaje, że każdy z tych zgonów „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tych zgonów jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2009

Lekarz zgłasza jeden zgon jako NOP: po szczepieniu Infanrix-IPV-Hib.

Państwowy Zakład Higieny uznaje, że „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tego zgonu jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2010

Lekarz zgłasza jeden zgon jako NOP: po szczepieniu Rotarix+Synflorix.

Państwowy Zakład Higieny uznaje, że „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tego zgonu jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2011

Lekarz zgłasza jeden zgon jako NOP: po szczepieniu Infanrix+IPV6+Hib.

Państwowy Zakład Higieny uznaje, że „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tego zgonu jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2012

Żaden lekarz nie zgłosił żadnego zgonu jako NOP.

Czy to oznacza, że w roku 2012 w Polsce żadne dziecko nie zmarło po szczepieniu?

Nie. To jedynie oznacza, że żaden lekarz nie zgłosił takiego zgonu jako NOP.

A więc ile dzieci zmarło w Polsce w roku 2012 wkrótce po szczepieniu? Tego nikt w Polsce nie wie, ale oczywiście wszyscy w Polsce wiedzą, że „szczepienia są bezpieczne”.

Rok 2013

Lekarz zgłasza jeden zgon jako NOP: po szczepieniu EUVAX-B.

Państwowy Zakład Higieny uznaje, że „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tego zgonu jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2014

Lekarze zgłaszają cztery zgony jako NOP.

Od roku 2014 Państwowy Zakład Higieny utajnia informacje, po jakiej szczepionce dziecko zmarło. Rodziców nie powinno to interesować. Rodzice mają stulić pyski i szczepić dzieci. Bo szczepienia są bezpieczne!

Oczywiście, tak jak poprzednio, Państwowy Zakład Higieny uznaje, że każdy z tych zgonów „to na pewno nie od szczepionki” i nie rejestruje tych zgonów jako NOP. Statystyki są czyste, lekarze i Minister Zdrowia mogą się nadal chwalić, że w Polsce dzieci nie umierają po szczepieniach. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…

Rok 2015

Lekarze zgłaszają dwa zgony jako NOP. PZH utajnia informacje, po podaniu jakich szczepionek dzieci zmarły. Oczywiście oba zgony „to na pewno nie od szczepionki” więc PZH nie rejestruje ich jako NOP. Psy szczekają, karawana jedzie dalej, szczepienia są bezpieczne!

Rok 2016

Żaden lekarz nie zgłosił żadnego zgonu jako NOP.

Czy to oznacza, że w roku 2016 w Polsce żadne dziecko nie zmarło po szczepieniu?

Nie. To jedynie oznacza, że żaden lekarz nie zgłosił takiego zgonu jako NOP.

A więc ile dzieci zmarło w Polsce w roku 2016 wkrótce po szczepieniu? Tego nikt w Polsce nie wie, ale oczywiście wszyscy w Polsce wiedzą, że „szczepienia są bezpieczne”.

Rok 2017

Lekarze zgłaszają dwa zgony jako NOP. PZH utajnia informacje, po podaniu jakich szczepionek dzieci zmarły. Oczywiście oba zgony „to na pewno nie od szczepionki” więc PZH nie rejestruje ich jako NOP. Psy szczekają, karawana jedzie dalej, szczepienia są bezpieczne!

Danych za rok 2018 jeszcze nie ma.

Skoro Pan Pinkas twierdzi, że „żadne dziecko”, to być może wie coś, czego my nie wiemy?

Zapytajmy więc Pana Pinkasa, na jakiej podstawie prawnej twierdzi, że „żadne dziecko”.


inspektorat@gis.gov.pl

Wniosek o informację publiczną.

W związku z publiczną wypowiedzią Pana Pinkasa, cytuję „Dziś pochówek dziecka jest rzadkością i to dowodzi jak ważne są szczepienia. W ciągu ostatnich 20 lat w kraju nie zmarło żadne dziecko na skutek tego rodzaju profilaktyki”, niniejszym wnoszę o udostępnienie następującej informacji publicznej:

1. liczba zgonów dzieci w Polsce do 4 tygodni od szczepienia w ciągu ostatnich 20 lat.

2. przyczyna każdego ze zgonów dzieci w Polsce do 4 tygodni od szczepienia w ciągu ostatnich 20 lat.

3. jak często w Polsce dochodzi do zgonów dzieci „z przyczyny nieznanych” (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) wśród dzieci szczepionych i nieszczepionych?

4. jak często z powodu „niewydolności krążeniowo-oddechowej” umierają w Polsce dzieci szczepione i nieszczepione?

5. kopie dokumentów, na podstawie których Pan Pinkas twierdzi, że „W ciągu ostatnich 20 lat w kraju nie zmarło żadne dziecko na skutek tego rodzaju profilaktyki”.

Forma udostępnienia informacji: na mój adres email ………

Z poważaniem,
…………………

 


Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Państwowy Zakład Higieny doprowadził do usunięcia profilu szczepienie.info z platformy Facebook

!UWAGA!

Profil szczepienie.info został właśnie usunięty z Facebooka po zgłoszeniach naruszenia „praw autorskich” pochodzących od Państwowego Zakładu Higieny.

Zapraszam na profil https://www.facebook.com/szczepienie.info.v2.0/ bo to nie koniec – to dopiero początek.

Urząd, który za publiczne pieniądze straszy Polaków chorobami zakaźnymi napędzając w ten sposób klientów producentom szczepionek najwyraźniej nie mógł już dłużej znieść obnażania niekompetencji pani Ewy Augustynowicz (pseudonim „zachodzi niemożność”).

Niestety Facebook nie weryfikuje tego typu zgłoszeń i nie sprawdza, czy faktycznie doszło do naruszenia „praw autorskich”.

Treści publikowane przez urząd utrzymywany z publicznych pieniędzy nie są własnością urzędu i urząd nie ma prawa rościć sobie do nich żadnych „praw autorskich”. Wszystko co za nasze pieniądze wytwarzają publiczne urzędy, jest publiczne – i jest nasze. Poza tym wszystkie treści wytwarzane przez PZH, które były publikowane na profilu szczepienie.info jako ilustracja do komentarza, zawsze zawierały logo PZH, więc zawsze autor tych treści był znany.

Oto informacje łaskawie przesłane przez Facebooka tuż przed usunięciem profilu szczepienie.info:

 

Ministerstwo Zdrowia: nie umiemy udowodnić, że Program Szczepień Ochronnych jest bezpieczny.

Czego jeszcze potrzebują rodzice, aby zrozumieć, że prowadzone na polskich dzieciach „szczepienia ochronne” to jeden wielki eksperyment, bo nikt w Polsce nie potrafi w żaden sposób udowodnić, że dzieci poddawane temu eksperymentowi są zdrowsze od dzieci, które nie biorą w nim udziału?

Skoro Ministerstwo Zdrowia, które za pomocą sanepidów przymusza rodziców do szczepienia ich dzieci, nie posiada żadnych danych, które mogłyby udowodnić, że dzieci szczepione są zdrowsze od nieszczepionych, to skąd wiadomo, że Program Szczepień Ochronnych jest bezpieczny?

No skąd?…

do: Ministerstwo Zdrowia <kancelaria@mz.gov.pl>
data: 1 wrz 2019, 10:24
temat: wniosek o informację publiczną

Niniejszym wnoszę o udostępnienie mi przez Ministra Zdrowia następującej informacji publicznej: 

kopie dokumentów zawierających dane o zachorowalności i umieralności w populacji Polaków szczepionych zgodnie z PSO oraz w populacji Polaków nieszczepionych, świadczące o tym, że polski Program Szczepień Ochronnych (PSO) jest bezpieczny, oraz że ryzyko związane z rezygnacją ze szczepień jest wyższe, niż ryzyko związane z poddaniem dziecka wszystkim szczepieniom w ramach z PSO, lub innych dokumentów znajdujących się w posiadaniu Ministra Zdrowia, które w ocenie Ministra Zdrowia dowodzą, że PSO jest bezpieczny, oraz że ryzyko związane z rezygnacją ze szczepień jest wyższe, niż ryzyko związane z poddaniem dziecka wszystkim szczepieniom w ramach z PSO.

Jednocześnie jeżeli Minister Zdrowia nie dysponuje w/w danymi, to wnoszę o wskazanie mi urzędu, który będzie takimi danymi dysponował.


 


Nie namawiam Cię ani do szczepienia, ani do nieszczepienia Twoich dzieci.

Dostarczam Ci jedynie informacje pomocne w podjęciu tej decyzji.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal pomagał Ci w podejmowaniu decyzji, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

„Crazynauka” Iwony Paradowskiej-Stankiewicz

Pan Skolimowski, kończąc swoje słynne nauczanie o tym, kiedy NOP jest, a kiedy nie jest, powołał się był na trzy źródła:

Dwa z nich to po prostu akty prawne, tak nieudolnie (acz kreatywnie) zinterpretowane przez „z wykształcenia fizyka”, czyli Pana Skolimowskiego, a trzecie źródło, to artykulik niejakiej Iwony Paradowskiej-Stankiewicz, który owa pani popełniła w roku 2013 na stronie internetowej Medycyny Praktycznej:

I najwyraźniej ten ciekawy utwór artystyczny Pani Iwony (krajowej konsultantki od epidemiologii) ośmielił Pana Skolimowskiego do zabrania się za nauczanie lekarzy i pacjentów, kiedy NOP jest, a kiedy nie jest.

Tak się składa, że jakiś czas temu poprosiłem Dyrektora PZH, aby się łaskawie wytłumaczył z powyższych rewelacji, które w roku 2013 popełniła pani Iwona, bądź co bądź niestety krajowa konsultantka od epidemiologii.

I tak się złożyło, że na początku października Państwowy Zakład Higieny odpowiedział mi na moją prośbę.

Niestety treść odpowiedzi PZH składa się głównie z treści mojego zapytania. 😀

od: Informacja Publiczna informacja.publiczna@pzh.gov.pl
do: <[…]@gmail.com>
data: 1 paź 2019, 17:20
temat: FW: czy Iwona Paradowska-Stankiewicz zniechęca lekarzy do zgłaszania NOP?
wysłane z: pzh.gov.pl

Szanowny Panie,   

W związku z otrzymaniem przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego- Państwowy Zakład Higieny w dniu 31 sierpnia 2019 r. Pana wniosku o informację  niniejszym informuję, co następuje.

W odpowiedzi na pytanie w brzmieniu:

„Na stronie internetowej https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/technika_organizacja_szczepien/91268,zglaszanie-podejrzenia-niepozadanego-odczynu-poszczepiennego dostępne jest krótkie opracowanie autorstwa dr hab. med. Iwony Paradowskiej-Stankiewicz, konsultanta krajowego w dziedzinie epidemiologi i jednocześnie podległego Panu pracownika NIZP-PZH.

Pani Doktor Stankiewicz twierdzi, że „zgodnie z definicją każde zaburzenie stanu zdrowia mogące mieć związek ze szczepieniem podlega zgłoszeniu przez lekarza”.

Aby mieć pewność, że krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii nie kłamie, celowo próbując wprowadzać opinię publiczną, a zwłaszcza lekarzy, w błąd, wnoszę o udostępnienie mi tej definicji, zgodnie z którą zgłoszeniu jako NOP podlega każde zaburzenie stanu zdrowia „MOGĄCE MIEĆ ZWIĄZEK ZE SZCZEPIENIEM”. Ta nieznana mi definicja musi przecież istnieć, skoro Pani Doktor Paradowska-Stankiewicz się na nią powołuje. No chyba że Pani Doktor kłamie lub może po prostu nie do końca rozumie tematykę, którą chciała przybliżyć, nie ogarniając mentalnie elementarnej różnicy między związkiem czasowym, a przyczynowo-skutkowym.

Pytam o to, ponieważ Pani Doktor wydaje się tutaj sugerować lekarzom, żeby nie zgłaszali NOP, gdy stwierdzają wystąpienie objawu chorobowego w następstwie czasowym szczepienia, ale jednocześnie nie dostrzegają „związku [przyczynowego] ze szczepieniem”. Potocznie takie zjawisko znane jest jako „To na pewno nie od szczepionki”.

Z przyczyn oczywistych sugerowanie lekarzom, aby nie zgłaszali NOP, gdy wydaje im się, że „to na pewno nie od szczepionki”, jest działaniem szalenie szkodliwym, albowiem może prowadzić do patologicznego wręcz zaburzenia jedynego celu i sensu całej procedury zgłaszania i rejestracji NOP, którym – jak rozumiem – powinno być nieustanne monitorowanie bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych. Można wręcz odnieść wrażenie, że krajowemu konsultantowi w dziedzinie epidemiologii zależy na tym, aby niepożądane odczyny poszczepienne zgłaszane były przez lekarzy do inspekcji sanitarnej jak najrzadziej, a nie jak najczęściej, ponieważ Pani Doktor wydaje się sugerować, aby do nadzoru lekarze zgłaszali jedynie te odczyny, co do których zachodzi podejrzenie, że są przyczynowo związane ze szczepieniem. Jest to o tyle dziwne, że przecież kilka zdań wcześniej Pani Doktor napisała, że niepożądane odczyny poszczepienne mogą być wynikiem „zjawisk od szczepienia niezależnych, a tylko przypadkowo pojawiających się po szczepieniu”.

Wnoszę również o wskazanie podstawy prawnej dla twierdzenia głoszonego przez Panią Doktor Paradowską-Stankiewicz, jakoby lekarz podejmował decyzję o zasadności zgłoszenia danego przypadku do nadzoru jako NOP „kierując się listą NOP wymienioną w załączniku do Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania oraz prawdopodobną lub ustaloną etiologią rozpoznanych zaburzeń”. Więc który akt prawny nakazuje lekarzom brać pod uwagę kryteria inne, niż kryterium zbieżności czasowej ze szczepieniem? Wnoszę o wskazanie tego aktu prawnego – ponownie aby mieć pewność, że Pani Doktor Iwona Paradowska-Stankiewicz wie, o czym pisze i że nie wprowadza lekarzy w błąd, albowiem jedyna znana mi dotychczas definicja NOP stanowi, że niepożądany odczyn poszczepienny to niepożądany objaw chorobowy pozostający w związku czasowym ze szczepieniem. Jeśli są jakieś inne definicje, na bazie których krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii twierdzi to, co twierdzi, to naprawdę bardzo chętnie się z nimi zapoznam.

W końcowym fragmencie swojego artykułu, Pani Doktor Paradowska-Stankiewicz, ponownie niejako zaprzeczając swoim własnym, wcześniejszym słowom, zapewnia: „Należy także mocno podkreślić, że szeroka definicja odczynu poszczepiennego zapewnia także wykrycie rzadkiego odczynu, zupełnie nowego, czy tylko czasowo związanego ze szczepieniem.”.

Jako że w ślad za tym zapewnieniem Pani Doktor nie podała żadnej argumentacji, która by taką pewność uzasadniała, wnoszę o wyjaśnienie, po pierwsze: którą „szeroką definicję odczynu poszczepiennego” ma na myśli Pani Doktor Paradowska-Stankiewicz i wnoszę o jej wskazanie, a po drugie: wnoszę o wyjaśnienie, w jaki sposób w Polsce ma szansę na wykrycie „rzadki odczyn, zupełnie nowy” – czyli taki, który był dotychczas nieznany, skoro w ocenie Pani Doktor Paradowskiej-Stankiewicz lekarz „podejmuje decyzję o zasadności zgłoszenia danego przypadku do nadzoru jako NOP, kierując się listą NOP wymienioną w załączniku do Rozporządzenia” – na której z przyczyn oczywistych nie ma JESZCZE tego „rzadkiego odczynu, dotychczas nieznanego”, choćby dlatego, że jest on JESZCZE dotychczas nieznany, więc nie mógł być zapisany w Rozporządzeniu jako jedno z kryteriów rozpoznawania NOP.”

wyjaśniam, że prośba o komentarz do opinii nie stanowi dostępu informacji publicznej.

Z poważaniem,
Z up. Dyrektora NIZP-PZH, Ewa Augustynowicz


Po tak obszernej odpowiedzi trudno było nie skierować do PZH następującego maila:

do: Informacja Publiczna <informacja.publiczna@pzh.gov.pl>,
Augustynowicz Ewa <eaugustynowicz@pzh.gov.pl>,
dyrektor@pzh.gov.pl
DW: nik@nik.gov.pl
data: 2 paź 2019, 08:11
temat: Re: czy Iwona Paradowska-Stankiewicz zniechęca lekarzy do zgłaszania NOP?

Przepraszam, ale moje zapytanie nie było wnioskiem o informację publiczną. To była po prostu prośba o wyjaśnienia dla mnie niezrozumiałych tez głoszonych publicznie przez panią Paradowską-Stankiewicz. Ponowienie więc proszę o przedstawienie wyjaśnień. 

Informacja dla NIK: myślę że poniższa „odpowiedź” PZH nie wymaga żadnego komentarza i zostanie wykorzystana w kontroli działalności PZH, jeśli do niej dojdzie.

Z poważaniem, 
[…]


Co dalej?

Nie wiem – do dziś nie ma odpowiedzi. 🙂

 

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Zaszczep się Crazynauką. :-)

Na facebookowym profilu propagandowej tuby producentów szczepionek, czyli tworu pod nazwą Zaszczep się wiedzą, pojawił się post reklamujący autorskie wynurzenia pana Skolimowskiego na temat zasad rozpoznawania niepożądanych odczynów poszczepiennych.

Najwyraźniej producenci szczepionek uznali, że fizyk z wykształcenia, którym jest Pan Skolimowski, ma wystarczające kompetencje do nauczania lekarzy, kiedy NOP jest, a kiedy nie jest.

Pan Skolimowski na swoim blogu bardzo kreatywnie podszedł do zagadnienia NOP, próbując swoich czytelników przekonać, że nie zawsze objaw chorobowy występujący w następstwie czasowym szczepienia, to będzie NOP. Bo w ocenie pana Skolimowskiego czasem nie będzie:

„Jeśli zaburzenie [stanu zdrowia] jest wynikiem zjawisk nieprzypadkowych, nie może zostać zakwalifikowane jako NOP.”

Efekt może być taki, że dzięki tego typu bredniom pana Skolimowskiego lekarze być może rzadziej będą zgłaszać niepożądane odczyny poszczepienne, a im mniej zgłoszeń NOP, tym śmielej można informować, że „szczepienia są bezpieczne”, więc w sumie trudno się dziwić producentom szczepionek, że lansują tego typu publikację,

Przypomnę jedynie dla porządku, co na temat rozpoznawania NOP twierdzi osoba kompetentna, czyli doktor habilitowany nauk medycznych, ekspert Państwowego Zakładu Higieny:

Każdy objaw chorobowy.

I tyle w temacie…

I po tym przydługim wstępie pora przejść do sedna. 🙂

Otóż „Zaszczep się wiedzą” sami swego czasu napisali, czym jest NOP. Żeby było śmieszniej, to napisali coś zasadniczo sprzecznego z tezami głoszonymi przez pana Skolimowskiego na blogu Crazynauka, który teraz sami reklamują:

Tutaj całość: http://zaszczepsiewiedza.pl/pytania/niepozadany-odczyn-poszczepienny/

Czyli „Zaszczep się wiedzą” potwierdza, że NOP to każdy medyczny objaw czasowo związany ze szczepieniem, ale równocześnie promuje „crazynaukową” definicję NOP, która mówi, że nie zawsze i nie każdy medyczny objaw czasowo związany ze szczepieniem to jest NOP.

👏👏👏

Panie Skolimowski vel „Crazynauka”, wbij Pan sobie do głowy, raz a porządnie, czym jest NOP i to nawet w ocenie producentów szczepionek.

Wyróżnienie na czerwono specjalnie dla Pana:

Działania niepożądane mogą być wywołane wieloma różnymi czynnikami, które można pogrupować w trzy podstawowe kategorie:

  1. NOP związane z działaniem szczepionki – są wynikiem indywidualnej reakcji organizmu pacjenta na konkretne szczepienie. Klasycznym przykładem takiego działania niepożądanego są reakcje w miejscu szczepienia, najczęściej pod postacią obrzęku czy zaczerwienienia.

  2. NOP w wyniku błędu szczepienia – obserwowane objawy mogą wynikać z nieprawidłowości w procesie produkcji, transportu czy przechowywania szczepionek.

  3. NOP wynikające ze współistnienia innych objawów lub chorób. Do tej kategorii należą te objawy i stany, które nie są wynikiem działania szczepienia, a jedynie wystąpiły w określonym czasie po jego podaniu. Najczęściej dotyczy to chorób czy objawów infekcyjnych. Może to np. wynikać z faktu kwalifikacji pacjenta do szczepienia w okresie inkubacji choroby zakaźnej czy infekcyjnej lub nabycia świeżego zakażenia w krótkim czasie po podaniu szczepienia.

Źródło: http://zaszczepsiewiedza.pl/pytania/niepozadany-odczyn-poszczepienny/

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ

Mama prosi o termin szczepienia dla swojego dziecka, a przychodnia wynajmuje kancelarię prawną…

Taka sytuacja:

Pewna Mama złożyła w swojej przychodni wniosek o wyznaczenie terminu badania kwalifikacyjnego w celu poddania jej dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnym:


Niniejszym wnoszę o wyznaczenie terminu badania kwalifikacyjnego celem poddania mojego dziecka […] obowiązkowym szczepieniom ochronnym.

Wnoszę o przeprowadzenie w/w badania kwalifikacyjnego zgodnie z obowiązującym prawem, a w szczególności wnoszę o:

  1. umożliwienie mi na miejscu, w przychodni, zapoznania się z dokumentacją (Charakterystyka Produktu Leczniczego, dalej: ChPL) szczepionek, które mają być podane mojemu dziecku zgodnie z decyzją podjętą przez lekarza przeprowadzającego badanie kwalifikacyjne,
  2. przedstawienie szczegółowego bilansu ryzyka wystąpienia powikłań w wyniku zabiegu szczepienia oraz ryzyka związanego z rezygnacją ze szczepień, celem weryfikacji, czy, a jeśli tak to na bazie jakich danych można stwierdzić, że ryzyko szczepienia mojego dziecka będzie mniejsze, niż ryzyko rezygnacji ze szczepień – na podstawie prawa do informacji przed zabiegiem medycznym wynikającego z art. 9.ust.2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta oraz art. 31 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty,
  3. wykluczenie u dziecka wszystkich przeciwwskazań wyszczególnionych przez producentów w dokumentacji szczepionek (ChPL) – zgodnie art. 17 ust. 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (uzzz) oraz wyjaśnienie, w jaki sposób i na podstawie jakich danych lekarz dokonał wykluczenia każdego z tych przeciwwskazań,
  4. w razie konieczności – skierowanie dziecka do konsultacji w poradni specjalistycznej w sposób zgodny z art. 17 ust. 5 uzzz, czyli jedynie w przypadku, gdy lekarz przeprowadzający badanie kwalifikacyjne stwierdzi podstawy do długotrwałego odroczenia od szczepień,
  5. zakończenie badania kwalifikacyjnego wydaniem zaświadczenia wg wzoru z rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych – zgodnie z art. 17 ust. 4 uzzz,
  6. podpisanie przez lekarza wykonującego badanie kwalifikacyjne lub przez Kierownika Przychodni oświadczenia o następującej treści:

Jednocześnie oświadczam, że celem pozyskania niezbędnej dokumentacji dowodowej na potrzeby ewentualnego sporu prawnego z Państwową Inspekcją Sanitarną zmuszona będę rejestrować w całości przebieg zarówno badania kwalifikacyjnego jak i samego zabiegu szczepienia za pomocą urządzenia elektronicznego utrwalającego obraz i dźwięk lub tylko dźwięk.

Czyli generalnie jest to wniosek, który był opisywany tutaj: https://szczepienie.info/wniosek-do-przychodni-o-badanie-kwalifikacyjne/ a jedyna różnica jest taka, że Mama jeszcze nie jest ścigana przez sanepid, bo przychodnia jeszcze nie zdążyła na nią naskarżyć do inspekcji sanitarnej.


W odpowiedzi, zamiast po prostu podać termin szczepienia, przychodnia… zatrudnia kancelarię prawną (!!!), która pisze do Mamy tak:

Co należy zrobić po otrzymaniu takiego pisma?

Nic. 🙂

Mama nadal sobie spokojnie czeka, aż przychodnia wyznaczy termin szczepienia jej dziecka, zgodnie ze złożonym wnioskiem.

Pisemko od prawników, choć ciekawe, nie ma najmniejszego znaczenia dla dalszego rozwoju sytuacji – bo nie ma w nim wyznaczonej daty szczepienia.

Jeśli więc teraz przychodnia naskarży na Mamę do sanepidu (o ile w ogóle będzie mieć odwagę, aby to zrobić, skoro nie wyznaczyła terminu szczepienia), a sanepid napisze do Mamy pismo przypominające, że dziecko ma zaległe szczepienia, to Mama bardzo grzecznie poinformuje sanepid, że o co właściwie chodzi, bo przecież w dniu […] złożyła w przychodni pismo z wnioskiem o wyznaczenie terminu szczepienia jej dziecka, a do dziś przychodnia tego terminu nie wyznaczyła, więc jeśli sanepid ma jakiś problem, to niech go sobie wyjaśnia z przychodnią… 🙂

Swoją drogą, co to muszą być za prawnicy, którzy nawet nie wiedzą, że RODO nie ma zastosowania do osób prywatnych, które dla swoich prywatnych celów chcą zarejestrować wizerunek lekarza bo chcą nagrać przebieg badania kwalifikacyjnego przed szczepieniem ich dziecka. Mówi o tym wyraźnie art. 2 Dyrektywy RODO:

Poza tym, nikt przecież nie twierdzi, że lekarz nie ma prawa nie zgodzić się na nagrywanie przebiegu badania. Wręcz przeciwnie – lekarz ma prawo się nie zgodzić, ale w tej sytuacji lekarz uniemożliwia przeprowadzenie szczepienia. 🙂

Prawnicy z kancelarii najwyraźniej nie rozumieją nawet różnicy między wykluczeniem przeciwwskazań, a stwierdzeniem przeciwwskazań:

Lekarz nie ma obowiązku stwierdzić lub nie stwierdzić, tylko ma obowiązek WYKLUCZYĆ przeciwwskazania.

Wykluczyć – czyli ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że przeciwwskazania (wymienione przez producenta w ChPL szczepionki) nie występują.

Prawnikom wydaje się również, że lekarz przed szczepieniem nie ma obowiązku przeprowadzić szczegółowego bilansu ryzyka:

Otóż nawet sam Minister Zdrowia jest innego zdania, ponieważ odrzucając petycję o informowanie przed szczepieniem o ryzyku wynikającym z zabiegu szczepienia stwierdził, że nie jest to potrzebne, bo lekarz i tak ma taki obowiązek:

W petycji wnosiliśmy o uzupełnienie art. 17 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi o ustęp 2a o następującej treści:

„2a. Lekarskie badanie kwalifikacyjne, o którym mowa w ust. 2, jest poprzedzone poinformowaniem osoby obowiązanej do poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym lub osoby sprawującej prawną pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną albo opiekuna faktycznego w rozumieniu art. 3 ust. 1. pkt 1. ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przez przeprowadzającego to badanie lekarza, o zagrożeniach związanych z przeprowadzeniem szczepienia ochronnego zgodnie z CHPL produktu, a w szczególności:

  1. o przeciwwskazaniach do szczepienia i o metodach ich wykluczania;
  2. o możliwych niepożądanych reakcjach organizmu po podaniu szczepionki, których wystąpienia nie można wykluczyć i o ich możliwych skutkach dla zdrowia lub życia osoby poddawanej obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu, w tym także o ryzyku wystąpienia trwałego upośledzenia fizycznego bądź umysłowego oraz o ryzyku zgonu dziecka w wyniku zabiegu szczepienia;
  3. o wpływie Programu Szczepień Ochronnych (dalej: “PSO”), w ujęciu statystycznym, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej lub o braku badań dotyczących wpływu PSO na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej;
  4. o wpływie PSO, w ujęciu statystycznym, na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych lub o braku badań dotyczących wpływu PSO na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych;
  5. o wpływie szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, w ujęciu statystycznym, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej lub o braku badań dotyczących wpływu szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, na ryzyko wystąpienia u osoby szczepionej chorób nowotworowych, metabolicznych, neurologicznych, immunologicznych i psychicznych oraz potencjalnych problemów z płodnością i przedwczesnym przekwitaniem zarówno u płci męskiej i żeńskiej;
  6. o wpływie szczepienia, które ma zostać wykonane po zakończeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego, w ujęciu statystycznym, na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych lub o braku badań dotyczących wpływu tego szczepienia na ogólną kondycję zdrowotną osób szczepionych;
  7. o prawidłowym sposobie podania preparatu oraz możliwym ryzyku wystąpienia powikłań wynikających ze złego podania produktu do organizmu.”

I Minister Zdrowia uznał, że nie trzeba tego robić, bo lekarz i tak ma obowiązek, aby informować o tym przed szczepieniem. 🙂

Więc niech prawnicy nie opowiadają bzdur, że lekarz nie ma obowiązku udowodnić pacjentowi przed szczepieniem, że ryzyko szczepienia jest mniejsze, niż ryzyko nieszczepienia.

Stwierdzenia, że lekarz nie musi mieć i okazać pacjentowi ChPL, to już nawet nie ma co komentować…

Pozostaje więc tylko pogratulować Mamie, że odważyła się złożyć w przychodni taki wniosek. Dzięki temu Mama ma spokój, bo zrobiła wszystko, co powinna, aby swoje dziecko zaszczepić, czyli poprosiła o termin szczepienia. A dopóki nie ma terminu, to nie ma szczepienia. Nikt przecież przychodni siłą nie zmusi do wyznaczenia terminu, prawda? 😉

 

 


Staram się niemal codziennie publikować tu dla Was jakieś nowe informacje, które (mam nadzieję) pomagają Wam w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepienia Waszych dzieci.

Nie namawiam ani do szczepienia, ani do nieszczepienia.

Jeśli chcesz, aby  projekt szczepienie.info nadal istniał i nadal publikował tego typu informacje o charakterze edukacyjnym, to możesz wesprzeć moją pracę:

https://zrzutka.pl/2at4jf/wplac

Wsparcie 10zł miesięcznie przez 3 miesiące (kwota 30zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez 6 miesięcy (kwota 60zł) – kliknij TUTAJ
Wsparcie 10zł miesięcznie przez rok (kwota 120zł) – kliknij TUTAJ

https://patronite.pl/szczepienie-info (wsparcie przez Patronite to równocześnie zapisanie się do newslettera szczepienie.info)

Jednorazowa darowizna na kwotę 10zł: kliknij TUTAJ