Archiwum kategorii: NOP

Ministerstwo Zdrowia nie wie, dlaczego coś robi, bo „nie wytworzyło informacji”

W obliczu silnie zanikającej z każdym dniem liczby ochotników, którzy dobrowolnie chcą się zaszczepić przeciw COVID-19, Ministerstwo Zdrowia powinno dokładać wszelkich starań, aby rzetelnie informować o tych szczepieniach poprzez udzielenie wyczerpujących odpowiedzi na zadawane pytania.

Tymczasem rzeczywistość pokazuje wręcz coś dokładnie przeciwnego – odpowiedzi otrzymywane od Ministerstwa Zdrowia mogą co najwyżej potwierdzać, że słusznie obawiamy się szczepień przeciw COVID-19, bo strona, która do tych szczepień pozornie i rzekomo zachęca, tak naprawdę zachowuje się tak, jakby miała bardzo wiele do ukrycia.

Zobaczcie zresztą sami.

Oto dwa zapytania i dwie „odpowiedzi”.

Pierwsze zapytanie dotyczyło charakteru danych o NOP, które Ministerstwo Zdrowia publikuje TUTAJ – w formie w zasadzie kompletnie bezużytecznej tabelki obecnie zawierającej prawie 1500 stron. Prezentowane tam informacje są niepełne, bo brakuje choćby wieku osób, których zgłoszenia dotyczą i przede wszystkim brakuje nazw szczepionek, po podaniu których doszło do NOP. Tak więc na przykład nie można na podstawie tych danych sprawdzić, która ze  szczepionek generuje najwięcej zgłoszeń NOP.

Pytam więc Ministerstwo Zdrowia mailem z dnia 16 sierpnia:

Dlaczego w raporcie o NOP publikowanym na stronie https://www.gov.pl/web/szczepimysie/niepozadane-odczyny-poszczepienne nie jest podawany wiek osoby, której zgłoszenie dotyczy oraz nazwa szczepionki, która została jej podana?

Dlaczego Ministerstwo Zdrowia nie publikuje zbiorczego zestawienia w postaci np.:
liczba zgłoszeń NOP łagodnych:….
liczba zgłoszeń NOP poważnych:…
liczba zgłoszeń NOP ciężkich:….
liczba zgłoszeń zgonów jako NOP:….

Obecnie raport o NOP liczy już prawie 1500 stron w PDF i bardzo trudno jest np. policzyć liczbę zgonów zgłoszonych jako NOP.
Czy chodzi o to, żeby właśnie wręcz było trudno i niewygodnie wyciągnąć z tego raportu jakiekolwiek zbiorcze informacje?

W odpowiedzi otrzymuję takie coś:

Ministerstwo Zdrowia „nie wytworzyło informacji” więc nie wie, dlaczego w raporcie o NOP nie podaje ani wieku osób, ani nazw szczepionek i „nie wytworzyło informacji” więc nie wie, dlaczego nie publikuje zbiorczego zestawienia danych.

Czy Wasze zaufanie do szczepienia przeciw COVID-19 wzrosło po zapoznaniu się z taką „informacją”, że Ministerstwo Zdrowia nie wie, dlaczego coś robi, bo „nie wytworzyło informacji”? Bo moje po raz kolejny spadło i to dość znacznie – teraz jeszcze bardziej boję się tych szczepień, niż przed otrzymaniem tej „odpowiedzi”. Tak to u mnie niestety działa, że gdy ktoś nie chce odpowiadać na pytania, to wzbudza we mnie jeszcze większą nieufność…

Ale to jeszcze nie koniec.

Drugie moje zapytanie dotyczyło liczby wszystkich zgonów wśród osób, które już zostały zaszczepione. Poprosiłem ich o wypełnienie danymi następującej tabelki:

Chciałem się po prostu dowiedzieć, ile osób zaszczepionych już zmarło, aby porównać to z ogólną umieralnością wśród Polaków w poprzednich latach, bo przed „pandemią” każdego dnia umierało około 1100 Polaków.

I zamiast tabelki wypełnionej danymi zgodnie z moją prośbą, w odpowiedzi otrzymuję jedynie takie coś:

Czyli albo w ogóle nie zrozumieli, o co pytam, nie potrafiąc odróżnić liczby wszystkich zgonów od liczby zgonów zgłoszonych jako NOP, albo doskonale zrozumieli, ale z jakichś przyczyn nie chcą mi tych danych przekazać, więc uznali, że będą „udawać idiotów”.

Poza tym, jak widzicie, Ministerstwo Zdrowia próbuje wprowadzić w błąd sugerując, że liczba ZGŁOSZONYCH jako NOP zgonów (obecnie 99) to liczba WSZYSTKICH ZGONÓW, do których doszło po szczepieniu. Pomijam to, że nie pytałem ich w ogóle, ile zgonów ich zdaniem „może mieć związek z przyjętym szczepieniem” bo ich zdanie na ten temat kompletnie mnie nie interesuje.

Tak właśnie wygląda „rozwiewanie wątpliwości” przez Ministerstwo Zdrowia. I dlatego właśnie między innymi coraz więcej Polaków nie ufa rządowi i nie chce się szczepić, bo zwyczajnie boi się tych szczepionek – zwłaszcza przy takim sposobie „udzielania informacji” przez Ministerstwo Zdrowia.

 


Jeśli uważasz, że prezentowane tutaj informacje są ciekawe i przydatne, to pomóż mi w utrzymaniu tego bloga – szczegóły TUTAJ.

Nikt nic nie wie, czyli zgony po szczepieniu przeciw COVID-19 w Polsce

Aby ocenić, czy szczepienie jest bezpieczne, trzeba przede wszystkim wiedzieć, ile osób umiera w wyniku szczepienia.

Ale aby wiedzieć, ile osób umiera w wyniku szczepienia, najpierw trzeba wiedzieć, ile osób zaszczepionych już zmarło, a zwłaszcza ile osób zaszczepionych zmarło nagle wkrótce po szczepieniu.

Niestety nikt w Polsce tego nie wie, ale mimo to wszyscy próbują Wam wmawiać, że szczepienie przeciw COVID-19 jest bezpieczne.

A co by było, gdyby się okazało, że ogólna umieralność w populacji 18 milionów już zaszczepionych Polaków jest trochę większa, niż w populacji niezaszczepionej?

Oto pytania, jakie zadałem Ministerstwu Zdrowia:

1. Ile osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 zmarło w Polsce w wyniku szczepienia do dnia 2021-08-10?

2. Ile zgonów zgłoszono jako NOP po szczepieniu przeciw COVID-19 do dnia 2021-08-10?

3. W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych jako NOP po szczepieniu przeciw COVID-19 do dnia 2021-08-10 NIE POTWIERDZONO związku zgonu ze szczepieniem?

4. W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych jako NOP po szczepieniu przeciw COVID-19 do dnia 2021-08-10 ABSOLUTNIE I PONAD WSZELKĄ WĄTPLIWOŚĆ WYKLUCZONO związek zgonu ze szczepieniem?

W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia potwierdza, że nic nie wie, a jedyne, co posiadają, to rejestr NOP, czyli spis ZGŁOSZONYCH przypadków zgonów w wyniku szczepienia.

Na dzień 15 sierpnia 2021 zgłoszono 100 zgonów jako NOP

ZGŁOSZONO.

Możecie to sobie sprawdzić TUTAJ, w pliku PDF, który obecnie liczy 1470 stron. Trzeba wszystkie zgony policzyć ręcznie, bo nie ma innego wyjścia, no ale przecież nie o to chodzi, żeby było Wam łatwo to policzyć, prawda? Dlatego publikuje się PDF-a zawierającego 1470 stron.

Co znaczy 100 zgonów zgłoszonych jako NOP?

Nic nie znaczy, ponieważ nie wiadomo, co który taki zgon jest zgłaszany, więc liczba ta jest kompletnie bezużyteczna, bo nie wiadomo, czy to jest może 90% wszystkich takich zgonów, czy może jedynie na przykład 1%.

Po raz kolejny powtarzam – system „monitorowania bezpieczeństwa szczepień” to w Polsce jedna wielka i bezwartościowa atrapa, która jest, bo musi być, a skoro już musi być, to została tak zorganizowana, żeby czasami przez przypadek nie zaszkodzić wizerunkowi „bezpiecznych szczepionek”.

I dlatego oficjalnie w Polsce nikt nigdy nie zmarł z powodu szczepienia i nikt nigdy oficjalnie nie umrze – zadba o to Państwowy Zakład Higieny, który zawsze uzna, że „nie stwierdzono związku między zgonem, a szczepieniem”.

Zauważcie, że oni nigdy nie napiszą, że wykluczyli związek zgonu ze szczepieniem. Oni zawsze „nie stwierdzają związku”.

Nie jest to przypadek, bo aby „nie stwierdzić związku” wystarczy nic nie robić.

I o to chodzi…

 


Jeśli uważasz, że te informacje są użyteczne i pomocne, to pomóż mi w utrzymaniu bloga szczepienie.info – szczegóły TUTAJ.

 

„Specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia”, czyli kto ocenia, czy zgon był z powodu szczepienia.

Jak myślicie, jeśli zdarzy się cud i lekarz zgłosi do sanepidu zgon po szczepieniu jako NOP, to co się wtedy dzieje?

Otóż Państwowy Zakład Higieny twierdzi, że w przypadku zgłoszenia NOP w postaci zgonu czasowo związanego ze szczepieniem, zgon taki jest oceniany przez „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia”, który decyduje, czy zgon miał związek ze szczepieniem, czy go nie miał.

Dowiedziałem się o tym przez zupełny przypadek pytając PZH, ile zgonów w ciągu ostatnich 20 lat miało związek ze szczepieniem:

(Jeśli którykolwiek z obrazów korespondencji mailowej znajdujący się na tej stronie jest nieczytelny, to kliknij na niego, aby go otworzyć w osobnym oknie.)

W odpowiedzi PZH pisze tak:

Aha… Więc skoro istnieje jakiś „specjalny zespół”, to trzeba dopytać o szczegóły:

W związku z udzieloną mi informacją w brzmieniu:

„Nie należy jednak automatycznie łączyć tych zgonów z występowaniem związku przyczynowo skutkowego ze szczepieniami. Działania oceny takiego związku prowadzi specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia. „

niniejszym wnoszę o następującą informację publiczną:

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych w następstwie czasowym szczepienia „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia” z absolutną pewnością wykluczył jakąkolwiek możliwość występowania związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem?

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych w następstwie czasowym szczepienia „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia” nie stwierdził związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem?

Czy niestwierdzenie związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem przez „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia” oznacza, że tym samym istnienie takiego związku jest ponad wszelką wątpliwość absolutnie wykluczone?

Jakie czynności są niezbędne, aby nie stwierdzić związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem?

Jakie czynności są niezbędne, aby ponad wszelką wątpliwość wykluczyć istnienie związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem?

Kto (z imienia i nazwiska oraz tytułu naukowego) wchodzi w skład „specjalnego zespołu przy Ministrze Zdrowia”, który ocenia związek przyczynowy zgonów ze szczepieniami?

Kto i na jakiej podstawie prawnej powołuje (w celu oceny powiązania zgonów ze szczepieniami) „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia” decydując o jego składzie osobowym?

W jaki sposób „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia” potwierdza lub wyklucza występowanie związku przyczynowego między zgonem, a szczepieniem?

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych w Polsce w następstwie czasowym szczepienia wykonano sekcję zwłok w celu potwierdzenia lub wykluczenia związku zgonu ze szczepieniem?

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych w Polsce w następstwie czasowym szczepienia dokonano ustalenia kompletnego łańcucha przyczyn i skutków, który doprowadził do zgonu, w celu potwierdzenia lub wykluczenia związku przyczynowego między szczepieniem, a zgonem?

Co który zgon w następstwie czasowym szczepienia jest w Polsce zgłaszany jako NOP?

Jakie czynności są niezbędne, aby można było stwierdzić, że „nie znaleziono podstaw do powiązania zgonu ze szczepieniem”?”

Odpowiedź od PZH jest następująca:

Czyli PZH wie, że jest jakiś „specjalny zespół”, ale poza tym to nic o nim nie wie, więc mam sobie pytać Ministerstwo Zdrowia. 🙂

No ok – to pytam:

I tu zaskoczenie – Ministerstwo Zdrowia także nic nie wie o żadnym „specjalnym zespole”, a tak w ogóle to obecnie analizują jeden jedyny przypadek zgonu zgłoszonego jako NOP…

Czyli mamy taką oto sytuację:

Państwowy Zakład Higieny twierdzi, że w przypadku zgonu zgłoszonego jako NOP związek tego zgonu ze szczepieniem ocenia „specjalny zespół przy Ministrze Zdrowia”, a Ministerstwo Zdrowia nic nie wie o takim zespole. 🙂

Tak właśnie w Polsce wygląda „monitorowanie” szczepień – niby ktoś coś ocenia, ale tak naprawdę to nikt nic nie wie.

I jak tu im ufać, że „szczepienia są bezpieczne”?

 


Jeśli uważasz, że te informacje są użyteczne i pomocne, to pomóż mi w utrzymaniu bloga szczepienie.info – szczegóły TUTAJ.

 

 

 

 

 

Minister Zdrowia nie chce zwiększać skuteczności systemu monitorowania NOP

Być może mało kto o tym wie, ale Ministerstwo Zdrowia starannie pilnuje, aby system zgłaszania NOP był w Polsce jedną wielką fikcją, odrzucając wszelkie pomysły na usprawnienie zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych.

I zgodnie ze staraniami Ministerstwa Zdrowia w Polsce zgłaszanych jest najmniej NOP w całej Europie, czyli zaledwie 15 na 100tys. szczepień:


Źródło: https://www.mdpi.com/2076-393X/9/7/693

Poniżej znajduje się spis petycji, które zostały dotychczas odrzucone przez Ministra Zdrowia. Wszystkie te petycje zawierały pomysły pomagające w zwiększeniu skuteczności zgłaszania NOP.

Petycje były składane jeszcze przed „erą kowida” więc dotyczą szczepień obowiązkowych wykonywanych na dzieciach. Gdyby wtedy zostały wdrożone w życie, dziś bylibyśmy już w zupełnie innej rzeczywistości, jeśli chodzi o rzetelność monitorowania NOP po szczepieniu przeciw COVID-19.

Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy o petycjach, sposób załatwienia petycji nie może być przedmiotem skargi więc nie można się w żaden sposób odwołać od odrzucenia petycji.

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

„Monitorowanie” bezpieczeństwa szczepień, czyli gdy System traktuje nas jak idiotów…

Czy szczepienie przeciw COVID-19 jest bezpieczne?

Oto kilka podstawowych pytań, które można zadać, aby próbować to ustalić:

Ile ludzi zaszczepionych zmarło wkrótce po szczepieniu?

W ilu przypadkach takich zgonów jednoznacznie potwierdzono BRAK ZWIĄZKU między szczepieniem, a zgonem?

Jaka jest ogólna umieralność w grupie szczepionej i w analogicznej pod względem wieku grupie nieszczepionej, czyli ile osób zaszczepiono, ile z tych osób już zmarło, oraz ile osób w tej samej grupie wiekowej powinno statystycznie umrzeć w takim samym przedziale czasu?

Kiedy można powiedzieć, że zgon nie ma związku ze szczepieniem?

Tutaj to nawet od razu znamy odpowiedź:

Zgon nie ma związku ze szczepieniem, gdy mamy PEWNOŚĆ, że zgon i tak by nastąpił nawet gdyby nie było szczepienia.

To teraz zobaczcie, na podstawie czego Państwowy Zakład Higieny ocenia, że szczepienie przeciw COVID-19 jest bezpieczne.

Pytanie do PZH brzmiało następująco:

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych jako NOP na dzień 21 lutego 2021 w raporcie dostępnym pod adresem https://www.gov.pl/web/szczepimysie/niepozadane-odczyny-poszczepienne absolutnie i ponad wszelką wątpliwość wykluczono szczepienie jako przyczynę lub jedną z możliwych przyczyn zgonu?

W odpowiedzi Pani Ewa Augustynowicz pisze tak:


[Kliknij w obrazek, aby go otworzyć w osobnym oknie]

Jak widzicie, Pani Ewa przede wszystkim oczywiście tradycyjnie kompletnie zignorowała zadane pytanie (typowe, bo skoro musiałaby odpowiedzieć, że nie wie, to woli udawać, że nie zrozumiała pytania), a zamiast tego wyjaśniła, na jakiej podstawie ocenia się, czy szczepienie przeciw COVID-19 jest bezpieczne.

Zupełnie jak w dowcipie o egzaminie z anatomii, na który student się wykuł z budowy trąby słonia, a zadano mu pytanie o budowę dżdżownicy, więc odpowiedział „Dżdżownica przypomina trochę trąbę słonia, a budowa trąby słonia jest następująca: ….”

Otóż jak wynika z udzielonych nie na temat wyjaśnień Pani Ewy, oceny bezpieczeństwa szczepień dokonuje się na podstawie ZGŁOSZEŃ zgonów w następstwie czasowym szczepienia:

„Nie wykryto również żadnych sygnałów alarmowych w odniesieniu do zgonów po szczepieniu przeciw COVID-19 wśród podopiecznych placówek opieki długoterminowej (np. domów pomocy społecznej – DPS) – liczba zgłoszeń, które wpłynęły do systemu VAERS (a więc tego do którego wszystkie NOP zgłasza również Polska), mieści się w granicach wartości podstawowych (tj. oszacowanych dla okresu przed rozpoczęciem masowych szczepień).”

Czyli, dla przykładu, jeśli w następstwie czasowym szczepienia umrze 100 osób, ale zgłoszone do bazy VAERS zostaną tylko dwa takie zgony, to taki pseudo-monitoring wykaże, że szczepienie jest bardzo bezpieczne, no bo przecież zgłoszono jedynie dwa zgony…

I nikt nie będzie wiedział, że tak naprawdę zmarło 100 osób, ponieważ nikt nie wie, jaka jest skuteczność zgłaszania takich zgonów (w tym teoretycznym przypadku wynosiłaby ona 2/100 czyli 2%).

Co gorsza – nikt nawet o ową skuteczność zgłaszania nie zapyta… Ten temat w tym Systemie po prostu nie istnieje. Nikt nie bada skuteczności zgłaszania zgonów do bazy VAERS, no bo po co to wiedzieć? Jeszcze by się okazało, że zgłaszany jest np. tylko co dziesiąty,  a może nawet co setny taki zgon i co wtedy? Jak wyjść z tego z twarzą? No nie da się. Więc na wszelki wypadek nikt nie próbuje nawet ustalić skuteczności zgłaszania zgonów do bazy VAERS, na której opiera się to całe „monitorowanie” bezpieczeństwa szczepień i wszyscy próbują Wam wmawiać, że przecież zgonów zgłoszono mało, więc szczepienia są bezpieczne.

A dalej Pani Ewa pisze tak:

„Podobne wnioski płyną z oceny takich przypadków w Wielkiej Brytanii, gdzie zarejestrowano 143 zgony w związku czasowym ze szczepieniem przeciw COVID-19. Na podstawie współczynnika umieralności w poprzednich latach oszacowano, że w grupie w wieku ≥80 lat można się spodziewać 200 zgonów z przyczyn naturalnych w ciągu tygodnia po szczepieniu na każde 100 000 podanych dawek.”

Zarejestrowano 143 zgony. Ale jaka jest skuteczność zgłaszania takich zgonów do rejestracji? Tego oczywiście nie wiadomo i nikt tego wiedzieć nie chce, bo w ten sposób przy odpowiednio niskim współczynniku zgłaszania można „udowodnić”, że szczepienia są bezpieczne.

To tłumaczyłoby tak olbrzymią i wręcz już legendarną niechęć lekarzy w Polsce do zgłaszania ciężkich NOP (a zwłaszcza zakończonych zgonem).

Każde niezgłoszenie ciężkiego NOP przez lekarza, który wie, że do zgonu lub do objawów chorobowych doszło w następstwie czasowym szczepienia, jest tak naprawdę fałszowaniem statystyk w teorii monitorujących bezpieczeństwo szczepień.

Nikt w Polsce Wam nie przyzna, że nie wie, w ilu przypadkach zgonów, które zostały zgłoszone jako NOP, absolutnie i z całą pewnością wykluczono szczepienie jako przyczynę zgonu. Dlaczego? Ponieważ wystarczy, że nikt nie udowodni, że do zgonu doszło z powodu szczepienia i to w tym Systemie oznacza, że „to na pewno nie od szczepionki”.

Jak dziś wygląda typowa rozmowa między lekarzem, a rodziną osoby zmarłej po szczepieniu?

– Panie Doktorze, czy moja mama na pewno dzisiaj by zmarła, gdyby wczoraj nie została zaszczepiona?
– Sugeruje Pani, że to od szczepionki?!?!?! Proszę to udowodnić!!!!

Lekarz Wam nie odpowie, że nie wie, tylko od razu zaatakuje Was, że skoro twierdzicie, że to „na pewno od szczepionki”, to powinniście to udowodnić, albo się zamknąć i nie zadawać głupich pytań. Nieważne, że Wy niczego nie twierdzicie. Lekarz musi się tak bronić, bo nie może przyznać, że nie wie.

Bo jeśli nie wiadomo, czy pacjent by zmarł, nawet gdyby nie został zaszczepiony, to znaczy, że nie można wykluczyć, że szczepienie mogło się przyczynić do zgonu.

A czy wypada szczepić miliony ludzi, gdy nie można wykluczyć, że szczepienie może być przyczyną zgonu? No nie wypada. Po prostu.

Dla przykładu wg stanu raportu o NOP po szczepieniu przeciw COVID-19 z dnia 14-03-2021 nadal nie zgłoszono zgonu 36-letniej nauczycielki z Leszna (nie ma ani jednego zgłoszenia zgonu z Leszna bądź z powiatu leszczyńskiego).

Raport zawiera obecnie zgłoszenia 34 zgonów po szczepieniu przeciw COVID-19.

https://www.gov.pl/web/szczepimysie/niepozadane-odczyny-poszczepienne

To jest zgon, o którym wiemy, że powinien zostać zgłoszony. A o ilu podobnych zgonach nie wiemy, bo media o nich nie napisały?

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

Zgony po szczepieniu na kowid – w ilu przypadkach potwierdzono brak związku ze szczepieniem?

Pytanie bardzo proste:

W ilu przypadkach zgonów zgłoszonych jako NOP po szczepieniu na kowid absolutnie wykluczono szczepionkę jako przyczynę zgonu?

Odpowiedź już taka prosta nie jest…

No i jak? Czujecie się teraz bezpieczniej? 🙂

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

Ilu Polaków zmarło dotychczas do 4 tygodni od szczepienia przeciw COVID-19

Czy można poważnie traktować urząd, który na pytanie:

„ile było dotychczas w Polsce zgonów do 4 tygodni od szczepienia przeciw COVID-19?

odpowiada:

„Raporty dotyczące epidemii COVID-19 są ogólnie dostępne i można się z nim zapoznać na stronie: https://www.gov.pl/web/koronawirus/wykaz-zarazen-koronawirusem-sars-cov-2 . Raporty uwzględniają zarówno śmierć danej osoby wyłącznie z powodu COVID-19, jak i współistnienia COVID-19 z innymi chorobami.”?

Jeśli nikt w Polsce nie wie, ile osób dotychczas zmarło w następstwie czasowym szczepienia przeciw COVID-19, to znaczy, że monitorowanie bezpieczeństwa tych szczepień tak naprawdę nie istnieje, a mamy do czynienia jedynie z atrapą, która udaje, że coś tutaj jest „monitorowane” – czyli dokładnie tak, jak w przypadku przymusowego szczepienia dzieci (spróbujcie się dowiedzieć, ile dzieci w Polsce co roku umiera do 4 tygodni od szczepienia i jakie są przyczyny tych zgonów – nikt nie będzie wiedział, po prostu nikt).

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

 

 

Jeden na milion

Tak oficjalnie kłamie się na temat szczepień:

„Jeden NOP występuje przeciętnie raz na 10000 szczepień” – to zdanie jest kłamstwem, ponieważ nikt w Polsce nie wie, co który NOP jest zgłaszany, więc co najwyżej wiadomo, ile NOP-ów ZGŁOSZONO, a nie ile ich WYSTĄPIŁO. 🤷‍♂️

Kto uwierzy, że osoby z wyższym wykształceniem medycznym pracujące w PZH nie odróżniają liczby NOP zgłoszonych od liczby wszystkich NOP, które wystąpiły?

Czy instytucja, która w ten sposób bezczelnie kłamie, może być uznawana za wiarygodną?

Przy okazji – ta sama instytucja twierdzi, że w Polsce w roku 2017 na grypę zmarło jedynie 79 osób, podczas gdy w samym tylko miesiącu styczniu roku 2017 odnotowano o 12 tysięcy więcej zgonów, niż miesięczna średnia całoroczna, a tak się akurat nieszczęśliwie składa, że w roku 2017 szczyt grypy sezonowej przypadł właśnie na styczeń…

Oczywiście Państwowy Zakład Higieny chowając się za kruczkami prawnymi nie ma najmniejszej ochoty, aby wyjaśnić, co spowodowało wtedy tyle zgonów, skoro na grypę w całym 2017 roku zmarło rzekomo jedynie 79 osób. Ale czy kogoś to dziwi, że oni nie mają ochoty?

A wracając do NOP-ów „raz na milion”…

PZH pisze, że jeden raz na milion dochodzi do reakcji anafilaktycznej, czyli do sytuacji, w której życie dziecka jest zagrożone.

Jeden na milion to dużo, czy mało?

Policzmy:

Dzieci do pierwszego roku życia są w Polsce szczepione około 14 razy – wynika to z obecnego kalendarza szczepień. Pomiędzy pierwszymi, a drugimi urodzinami dziecko dostaje kolejne 5 szczepień.

Jeden rocznik to około 400 tysięcy dzieci.

No to liczymy:

400.000×14+400.000×5=400.000×19=7.600.000 zabiegów szczepienia co roku u dzieci w wieku od 0 do 2 lat.

Więc ten mityczny „jeden na milion” w Polskich realiach oznacza, że co roku kilkoro dzieci „dzięki szczepieniu” znajdzie się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia – i to jedynie z powodu reakcji uczuleniowej na szczepienie, pomijając kompletnie WSZYSTKIE INNE potencjalne zagrożenia związane z reakcją organizmu na podanie szczepionki zawierającej wiele różnych ciekawych substancji chemicznych…

Rodzice grają więc tak naprawdę w „rosyjską ruletkę” o życie swoich dzieci. Trzeba sobie jedynie wyobrazić rewolwer, który ma milion komór w magazynku i tylko w jednej komorze jest nabój z napisem „reakcja anafilaktyczna”.

A ile tam jest przy okazji naboi z innymi napisami?

Swoją drogą ciekawe czy w przypadku szczepienia przeciw kowidowi też będzie „jeden na milion”… 🤔

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

 

Ministerstwo Zdrowia nie chce zwiększyć skuteczności zgłaszania NOP

Jak lekarzom wytłumaczyć, że NOP to jedynie związek czasowy ze szczepieniem?

Co zrobić, żeby lekarze nie odmawiali zgłoszenia niepożądanego odczynu poszczepiennego mówiąc „To nie NOP, bo to na pewno nie od szczepionki”?

Minister Zdrowia mógłby opublikować komunikat dla lekarzy, na przykład taki:

“W celu poprawy skuteczności monitorowania bezpieczeństwa obowiązkowych szczepień ochronnych poprzez zgłaszanie przez lekarzy niepożądanych odczynów poszczepiennych w trybie przewidzianym w §5 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania, Minister Zdrowia informuje i przypomina, że zgodnie z polskim prawem (Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania Dz.U.10.254.1711 wydane na podstawie art. 21 ust. 8 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi Dz. U. Nr 234, poz. 1570, z 2009 r. Nr 76, poz. 641 oraz z 2010 r. Nr 107, poz. 679) terminem „niepożądany odczyn poszczepienny” określa się każdy objaw chorobowy, który pojawia się po szczepieniu, niezależnie od tego, czy pozostaje on w związku przyczynowym z przeprowadzonym szczepieniem. Wystarczającą przesłanką do podejrzewania niepożądanego odczynu poszczepiennego jest proste
następstwo czasowe. Niepożądany odczyn poszczepienny jest zatem zdarzeniem lub objawem, który wystąpił w związku czasowym z wykonanym szczepieniem – wystarczy, że wystąpi w ciągu 4 tygodni po szczepieniu (za wyjątkiem odczynów po szczepieniu BCG, dla których ten okres jest dłuższy). Stąd też jest niezwykle istotne, aby lekarz zawsze ustalał datę ostatniego szczepienia, gdy zgłasza się do niego dziecko chore lub gdy doszło do zgonu w wyniku choroby lub z nieznanych przyczyn – aby zawsze potwierdzić, bądź wykluczyć ewentualne następstwo czasowe szczepienia.”

Ale niestety Minister Zdrowia nie opublikuje takiego komunikatu.

Dlaczego?

Bo „zaproponowana treść komunikatu zawarta w petycji nie ma uzasadnienia prawnego w przyjęciu stanowiska„.

Nie wierzycie?

Oto odpowiedź na petycję, w której wnosiliśmy, aby Minister Zdrowia opublikował taki właśnie komunikat.

Oznacza to, że Ministerstwo Zdrowia najwyraźniej nie jest zainteresowane tym, aby bezpieczeństwo szczepień było SKUTECZNIE monitorowane.

Widocznie dobrze jest tak, jak jest, gdy lekarzom się wydaje, że NOP jest tylko wtedy, gdy to na pewno szczepionka doprowadziła do stanu chorobowego, albo do śmierci dziecka.

Ale przynajmniej teraz już można wykorzystać tę odpowiedź na petycję pokazując ją lekarzowi, który nie chce zgłosić NOP.

Ministerstwo Zdrowia wyraźnie tutaj napisało (jak do cepa), że „niepożądany odczyn poszczepienny wiąże ze szczepieniem związek czasowy, a nie przyczynowo-skutkowy”,

Więc jeśli niedouczony lekarz będzie twierdził, że „To nie NOP, bo to na pewno nie od szczepionki”, to pokazujcie mu po prostu ten dokument. I już choćby tylko z tego powodu cieszę się, że taką petycję przygotowałem i że aż 10 osób zechciało ją wysłać.

Petycję wraz z odpowiedzią znajdziecie tutaj: https://www.gov.pl/web/zdrowie/petycja-wielokrotna-ws-opublikowania-komunikatu-dotyczacego-rozpoznawania-przez-lekarzy-niepozadanych-odczynow-poszczepiennych

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

Od 1 września 2020 do 20 października 2020 wsparcie bloga szczepienie.info to w sumie 110zł (3 wpłaty po 30zł i dwie wpłaty po 10zł).

Dla porównania, pewien pan lekarz zbiera co miesiąc prawie 4000 zł od darczyńców, którzy doceniają jego pracę:

Czy szczepienie to eksperyment – PZH klasycznie unika odpowiedzi.

Na stronie internetowej Państwowego Zakładu Higieny pod adresem https://www.pzh.gov.pl/strona-glowna/krztusiec/choroba/szczepienia/ możemy przeczytać, co jest przeciwwskazaniem do szczepienia przeciw krztuścowi:

Bezwzględne przeciwwskazania szczepienia:

  • przebyta reakcja anafilaktyczna po poprzednim szczepieniu;
  • uczulenie na składniki szczepionki
  • encefalopatia, która rozwinęła się w 7 dni po poprzednim szczepieniu (bez innej znanej przyczyny)

Względne przeciwwskazania (należy rozważyć podanie szczepionki):

  • gorączka (umiarkowana bądź ciężka)
  • niestabilne zaburzenia neurologiczne (po ustąpieniu – zaszczepień) [tutaj trudno powiedzieć, „co poeta miał na myśli”]
  • reakcje niepożądane po poprzednim szczepieniu:
  • gorączka (powyżej 40ºC w 48 h po szczepieniu)
  • utrata przytomności (także w 48 h po szczepieniu)
  • nieutulony płacz (trwający co najmniej 3 h w ciągu 48 h po szczepieniu)
  • drgawki/konwulsje (w 72 h po szczepieniu)
  • zespół Guillain – Barre (w 6 tygodni po podaniu szczepienia)

Jak widać, prawie każde z tych przeciwwskazań można wykryć DOPIERO PO SZCZEPIENIU!

Czyli dziecko musi najpierw dostać szczepionkę, aby się przekonać, czy szczepionka może je zabić!

Cieszysz się? 🙂

No więc pytamy dla pewności PZH, czy aby na pewno dobrze rozumiemy, że trzeba dziecko poddać eksperymentowi polegającemu na podaniu szczepionki, aby się przekonać, czy ta szczepionka jest dla dziecka bezpieczna.

Oto pytanie przesłane do PZH:

„Czy dobrze rozumiem, że aby się przekonać, czy szczepionka może zagrażać zdrowiu lub życiu dziecka, należy dziecko poddać eksperymentowi polegającemu na podaniu mu tej szczepionki po to, aby się dowiedzieć, czy w wyniku podania tej szczepionki dojdzie do reakcji anafilaktycznej lub do wystąpienia encefalopatii, która będzie przeciwwskazaniem do kolejnego szczepienia?”

Pozornie dość proste pytanie, prawda?

Niestety „odpowiedź” uzyskana od PZH już nie jest taka prosta.

Oto, jak na to pytanie „odpowiada” pani Ewa Augustynowicz, czyli szefowa doradców Ministra Zdrowia w zakresie obowiązkowego szczepienia dzieci w Polsce:

To teraz wyobraź sobie taki dialog z lekarzem przed szczepieniem Twojego dziecka:

– Panie Doktorze, czy ja dobrze rozumiem, że aby się dowiedzieć, czy ta szczepionka może moje dziecko zabić, musimy najpierw ją podać?

–  Uprzejmie wyjaśniam, że szczepienia stanowią bezpieczną procedurę medyczną. Szczepionki należą do najdokładniej kontrolowanych produktów leczniczych. Dany produkt dopuszczany jest do obrotu jedynie w sytuacji, kiedy w badaniach klinicznych potwierdzany jest jego profil bezpieczeństwa. Następnie bezpieczeństwo szczepionki jest cały czas monitorowane w ramach badań IV fazy, już wtedy kiedy jest on dostępny na rynku…

I co? Pomogło? Rozwiało Twoje wątpliwości?…

 


Chcesz mi pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

Od 1 września 2020 do 20 października 2020 wsparcie bloga szczepienie.info to w sumie 110zł (3 wpłaty po 30zł i dwie wpłaty po 10zł).

Dla porównania, pewien pan lekarz zbiera co miesiąc prawie 4000 zł od darczyńców, którzy doceniają jego pracę: