Archiwum kategorii: sanepid

Sanepid wyjaśnia, dlaczego jest wierzycielem obowiązku szczepień ochronnych

Pewna mama dostała od sanepidu wezwanie na szczepienie wraz ze straszonkiem grzywną w razie niepodporządkowania się rozkazowi.

Zapytała więc sanepid, na jakiej podstawie prawnej ów sanepid twierdzi, że wobec niej jest wierzycielem obowiązku szczepień ochronnych i że ma prawo wydawać jej rozkazy co do poddania szczepieniu jej dziecko.

Oto odpowiedź sanepidu, który usiłuje wytłumaczyć, na jakiej podstawie uważa, że ma prawo „poganiać” rodziców w kwestii szczepień, strasząc ich grzywną.

No i fajnie, tyle że mama nie kwestionowała tego, że podlega ustawowemu obowiązkowi. Więc co to ma do rzeczy?

Tego mama również nie kwestionowała…

Czyżby w ocenie sanepidu fakt, że przychodnia donosi do sanepidu nazwiska rodziców, którzy nie zaszczepili swoich dzieci zgodnie z „kalendarzem szczepień” miał oznaczać, że uprawnia to sanepid do „ścigania” rodziców w sprawie szczepień?

Ale najciekawsze nastąpi dopiero teraz… 🙂

Już pierwsze zdanie tego fragmentu może budzić poważne wątpliwości.„Wykonanie obowiązku szczepień jest z mocy prawa zabezpieczone przymusem administracyjnym…”?

Skoro tak, to po co w ustawie prawo oświatowe, w art. 42. ust. 1 napisano tak o obowiązku szkolnym:

“Niespełnianie obowiązku, o którym mowa w art. 31 ust. 4, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji” 

Więc który to akt prawny stanowi, że niespełnianie obowiązku, o którym mowa w art. 5. ust. 1 ppkt 1 lit. b) ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji?

Skoro w art. 41. ust. 1 ustawy prawo oświatowe napisano wprost:

“Dyrektorzy publicznych szkół podstawowych kontrolują spełnianie obowiązku szkolnego przez dzieci zamieszkałe w obwodach tych szkół, a gmina kontroluje spełnianie obowiązku nauki przez młodzież zamieszkałą na terenie tej gminy, w tym odpowiednio:
1) kontrolują wykonywanie obowiązków, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt 1, 2 i 4, a także współdziałają z rodzicami w realizacji obowiązków, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt 3 i ust. 3; 2) prowadzą ewidencję spełniania obowiązku szkolnego oraz obowiązku nauki.“

to który akt prawny stanowi, że państwowy powiatowy inspektor sanitarny kontroluje spełnianie obowiązku poddawania szczepieniom ochronnym dzieci zamieszkałych na terenie objętym działaniem państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, w tym kontroluje wykonywanie obowiązku o którym mowa w art. 5. ust. 1 ppkt 1 lit. b) ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi?

(Więcej podobnych przykładów precyzyjnych zapisów prawa, które stanowią, że ktoś jest wierzycielem lub że niedopełnienie jakiegoś ustawowego obowiązku podlega egzekucji administracyjnej, znajdziecie w obszernym opracowaniu na temat obowiązku szczepień na blogu Multimatum:  https://multimatum.pl/wpisy/obowiazek-szczepien/)

Ja widać powyżej, sanepid twierdzi, że jest wierzycielem obowiązku poddawania dzieci szczepieniom przez ich rodziców na podstawie zapisu w art. 5 ustawy o państwowej inspekcji sanitarnej, który stanowi, że:

„Do zakresu działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej w dziedzinie zapobiegania i zwalczania chorób, o których mowa w art. 2, należy:
(…)
3) ustalanie zakresu i terminów szczepień ochronnych oraz sprawowanie
nadzoru w tym zakresie;”

I tu pojawia się problem, bo nie istnieje żaden akt prawny, który stanowiłby, że „sprawowanie nadzoru w tym zakresie” polega na „ściganiu” przez sanepidy rodziców, którzy mają „obsuwę” z terminami szczepienia swoich dzieci zgodnie z „kalendarzem szczepień” Głównego Inspektora Sanitarnego.

A przecież to nie kto inny, jak Główny Inspektor Sanitarny „ustala zakres i terminy szczepień ochronnych” w swoich ogłaszanych co roku, na kolejny rok, „kalendarzach szczepień”, więc „sprawowanie nadzoru w tym zakresie” to po prostu sprawowanie nadzoru nad corocznym opracowywaniem kalendarza szczepień.

Istnieją więc uzasadnione obawy że to, co robi z tym zapisem sanepid, to nic innego jak interpretacja prawa, co z kolei oznaczałoby, że sanepid nie działa na podstawie zapisów prawa, tylko na podstawie własnej interpretacji tych zapisów.

Co w tej sytuacji wypadałoby zrobić?

Wypadałoby poprosić sanepid o kolejne wyjaśnienia. 🙂


W nawiązaniu do pisma […] z dnia […] niniejszym wnoszę o udostępnienie mi następującej informacji publicznej:

  1. Która norma prawna (wnoszę o jej zacytowanie w całości) stanowi, jakoby rzekomo PPIS był „podmiotem uprawnionym do żądania wykonania obowiązku” poddawania dziecka szczepieniom ochronnym przez rodzica, którego dziecko podlega obowiązkowi poddawania go szczepieniom ochronnym?
  2. Która norma prawna (wnoszę o jej zacytowanie w całości) stanowi, że przez „ustalanie zakresu i terminów szczepień ochronnych oraz sprawowanie nadzoru w tym zakresie” należy rozumieć występowanie organów państwowej powiatowej inspekcji sanitarnej w roli wierzyciela wobec rodziców, których dzieci podlegają obowiązkowi poddawania ich szczepieniom ochronnym, a więc na jakiej podstawie prawnej PPIS w […] dokonuje interpretacji zapisu art. 5 punkt 3) ustawy o państwowej inspekcji sanitarnej w taki sposób, że w ocenie PPIS w […] “ustalanie zakresu i terminów szczepień ochronnych oraz sprawowanie nadzoru w tym zakresie” polega na pełnieniu przez PPIS funkcji wierzyciela obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym wobec ich rodziców? Skąd PPIS w […] czerpie swoją wiedzę, że art. 5 punkt 3) ustawy o państwowej inspekcji sanitarnej nie dotyczy wyłącznie ustalania “kalendarza szczepień” przez Głównego Inspektora Sanitarnego? 
  3. Ponownie wnoszę o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że PPIS jest wierzycielem obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym wobec ich rodziców, jako że samowolne interpretacje znaczenia art. 5 punkt 3) ustawy o państwowej inspekcji sanitarnej dokonywane przez PPIS w […] naprawdę mnie nie interesują. Pytam o normy prawne na podstawie których PPIS w […] podejmuje wobec mnie określone działania, a nie o interpretację tych norm prawnych. 
  4. Która norma prawna (wnoszę o jej zacytowanie w całości) stanowi, że sprawowanie nadzoru w zakresie ustalania zakresu i terminów szczepień ochronnych polega na występowaniu przez powiatowego inspektora sanitarnego w roli wierzyciela obowiązku szczepień ochronnych wobec rodziców dzieci podlegających temu obowiązkowi? 
  5. W odniesieniu do obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym wnoszę o wskazanie normy prawnej analogicznej do treści art. 42 ust. 1 ustawy prawo oświatowe: “Niespełnianie obowiązku, o którym mowa w art. 31 ust. 4, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. “ a więc wnoszę o wskazanie zapisu w ustawie (bądź przynajmniej w rozporządzeniu), który stanowi, że niespełnienie obowiązku poddawania dziecka szczepieniom ochronnym, o którym mowa w art. 5. ust. 1 ppkt 1 lit. b) ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. 
  6. Wnoszę o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost (bez konieczności dokonywania nieuprawnionych interpretacji prawa), że pod pojęciem „nadzoru w zakresie ustalania zakresu i terminów szczepień ochronnych” należy rozumieć formę przymuszania przez państwowego powiatowego inspektora sanitarnego osób zdrowych do poddawania się szczepieniom ochronnym lub możliwość karania osób zdrowych za odmowę poddania się szczepieniom ochronnym. 
  7. W odniesieniu do obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym wnoszę o wskazanie normy prawnej analogicznej do treści art. 41 ust. 1 ustawy prawo oświatowe: “Dyrektorzy publicznych szkół podstawowych kontrolują spełnianie obowiązku szkolnego przez dzieci zamieszkałe w obwodach tych szkół, a gmina kontroluje spełnianie obowiązku nauki przez młodzież zamieszkałą na terenie tej gminy, w tym odpowiednio: 1) kontrolują wykonywanie obowiązków, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt 1, 2 i 4, a także współdziałają z rodzicami w realizacji obowiązków, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt 3 i ust. 3; 2) prowadzą ewidencję spełniania obowiązku szkolnego oraz obowiązku nauki.“ a więc wnoszę o wskazanie zapisu w ustawie (bądź przynajmniej w rozporządzeniu), który stanowi wprost (bez konieczności dokonywania nieuprawnionych interpretacji istniejących zapisów prawa), że państwowy powiatowy inspektor sanitarny kontroluje spełnianie obowiązku poddawania szczepieniom ochronnym dzieci zamieszkałych na terenie objętym działaniem państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, w tym kontroluje wykonywanie obowiązku o którym mowa w art. 5. ust. 1 ppkt 1 lit. b) ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Podkreślam ponownie – nie interesują mnie dokonywane przez PPIS w […] autorskie interpretacje przepisów prawa wskazanych w w/w piśmie z dnia […] roku.

Jeśli PPIS w […] twierdzi, że jest wobec mnie wierzycielem obowiązku, który podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, to wnoszę o wskazanie norm prawnych, które tak stanowią. O ile znam obowiązujące prawo, to urzędy i organy tego Państwa działają na podstawie prawa, a nie na podstawie własnych interpretacji tego prawa. Jeśli jest inaczej, to uprzejmie proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.

Z poważaniem,
[…]

 

Prawo do informacji przed szczepieniem – odpowiedzi sanepidów

Kilkanaście losowo wybranych sanepidów otrzymało takie oto zapytanie:


Dzień dobry.

Jako rodzic podlegam obowiązkowi poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym.

W związku z tym uprzejmie proszę o informację:

1. Czy rodzice przed obowiązkowym “szczepieniem ochronnym” ich dziecka mają prawo do informacji, o której mowa w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta i której lekarz ma obowiązek udzielić w myśl art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty?

2. Który akt prawny określa, jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice mają prawo się domagać od lekarza przed zabiegiem szczepienia ich dziecka, a do jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice przed szczepieniem ich dziecka prawa nie mają?

Proszę zwrócić uwagę, że nie pytam o to, czy moją zgodę na poddanie mojego dziecka „szczepieniom ochronnym” mogę uzależnić od otrzymania od lekarza powyższych informacji.

Pytam wyłącznie o to, czy, a jeśli tak, to jakich informacji o możliwych do przewidzenia następstwach szczepienia lub nieszczepienia mam prawo domagać się od lekarza przed poddaniem mojego dziecka zabiegowi obowiązkowego „szczepienia ochronnego”.

Jeśli nie potraficie Państwo udzielić mi odpowiedzi na powyższe, to wnoszę o wskazanie urzędu, w którego kompetencjach będzie leżało udzielenie mi odpowiedzi na te pytania.


A uzyskane odpowiedzi wyglądają tak:

Koszalin

Rzeszów

Gorlice

Częstochowa

Tczew

Legnica

Gniezno

Malbork

Gniezno nr 2

Nowy Sącz

Stargard

Szczytno

Legnica

Elbląg

Ostróda

Radom

Kielce

 

„Idę z dzieckiem na szczepienie” – czyli co robić, gdy sanepid nałoży grzywnę.

Co zrobić, gdy sanepid nałoży na Ciebie grzywnę? A najlepiej od razu gdy dostaniesz już pierwsze – jeszcze bardzo grzeczne – przypomnienie od sanepidu, że zalegasz ze szczepieniami…

Iść na szczepienie. Po prostu. 🙂

Umawiasz się w przychodni na termin szczepienia.

Stawiasz się z dzieckiem na szczepienie w umówionym terminie.

Przed wejściem do gabinetu włączasz nagrywanie w dyktafonie.

Wchodzisz do gabinetu lekarza i mówisz:

„Dzień dobry, przyszliśmy na szczepienie dziecka, ponieważ sanepid nałożył na nas grzywnę / przysłał upomnienie. Informuję, że celem dokumentacji przebiegu badania kwalifikacyjnego mam włączone urządzenie rejestrujące dźwięk”.

W tym momencie lekarz najprawdopodobniej powie, że nie życzy sobie nagrywania.

Prosisz go o wskazanie podstawy prawnej, która w jego ocenie zabrania Ci nagrywania przebiegu kwalifikacji do szczepienia.

Informujesz również, że masz prawo nagrywać każdą rozmowę, w której uczestniczysz.

Jeśli lekarz wyprosi Cię teraz z gabinetu, to pozostaje Ci wyraźnie (czyli tak, aby się dobrze nagrało 🙂 ) oświadczyć:

„W takim razie ogromnie żałuję, że uniemożliwiono mi poddanie mojego dziecka szczepieniu ochronnemu. Do widzenia.”

Wychodzisz.

Zatrzymujesz nagrywanie.

Wysyłasz nagranie do sanepidu informując, że spełniłaś swój obowiązek stawiając się z dzieckiem na szczepienie w dniu (tu podajesz datę i godzinę), a załączone nagranie jest tego dowodem.

Wyjaśniasz, że lekarz odmówił badania kwalifikacyjnego, ponieważ nie zgodził się na jego nagrywanie, a nie miał do tego prawa.

Wnosisz o anulowanie grzywny, bo dopełniłaś obowiązku stawiając się z dzieckiem na kwalifikację do szczepienia, czego dowodem jest dołączone nagranie.

Koniec. 🙂

Albo…

Na wszelki wypadek (gdyby zdarzył się cud i lekarz podjął się kwalifikacji wiedząc, że wizyta jest nagrywana) weź ze sobą wypełnione pismo z pytaniami do lekarza i daj lekarzowi to pismo, ale koniecznie dopiero po zakwalifikowaniu dziecka do szczepienia, a dodatkowo poproś lekarza o wyjaśnienia, jakie są przeciwwskazania do szczepienia wymienione w ChPL szczepionki oraz za pomocą jakich badań lekarz te przeciwwskazania wykluczył. Po kolei każde z przeciwwskazań opisanych w ChPL. Niech się chłop tłumaczy – wiedząc, że jest nagrywany.

Nagranie będzie dowodem, że lekarz nie potrafi odpowiedzieć na pytania zawarte w złożonym piśmie, że lekarz nie wykluczył przeciwwskazań, albo nawet nie wie, jakie są przeciwwskazania, albo wie, ale musi przyznać, że nie wykonał żadnych badań, które by je wykluczyły (zresztą wynika to z wcześniej nagranego „badania” kwalifikacyjnego”). W tej sytuacji kończysz wizytę mówiąc:

„Dziękuję. Niestety wobec braku badań wykluczających przeciwwskazania do szczepienia opisane w ChPL szczepionki nie mogę ryzykować zdrowia i życia mojego dziecka więc nie mogę wyrazić zgody na poddanie go zabiegowi szczepienia. Lekarz zgodnie z obowiązującym prawem powinien przed szczepieniem wszystkie te przeciwwskazania WYKLUCZYĆ, do czego z oczywistych przyczyn nie doszło.”

Możesz jeszcze poprosić lekarza, aby podpisał takie oświadczenie:


……………………………………….
[miejscowość, dnia]
Ja, niżej podpisany …………………………………,……………………………,
                                                 [imię i nazwisko lekarza]
nr PWZ …………………………………….., świadom odpowiedzialności karnej za składanie
fałszywych oświadczeń, niniejszym oświadczam, że “szczepienia ochronne”
wykonywane w ramach Programu Szczepień Ochronnych nie podwyższają u dzieci
szczepionych ryzyka nowotworu, a także ryzyka autyzmu, ryzyka choroby
neurologicznej immunologicznej lub metabolicznej oraz ryzyka zgonu
z nieznanych przyczyn.
……………………………………………                  ………………………………………….
[odręczny podpis]                                  [pieczątka służbowa]

Warto również lekarza poprosić o wypełnienie tej ankiety o ryzyku związanym ze szczepieniem i z nieszczepieniem: https://szczepienie.info/jak-oszacowac-ryzyko-szczepienia-i-nieszczepienia/

Do sanepidu wysyłasz stenogram nagrania (zapis sekunda po sekundzie, co kto mówił) + kopię powyższego pisma z pytaniami, wraz z informacją, że dopełniłaś obowiązku stawiając się z dzieckiem na szczepienie, ale kwalifikacja nie została wykonana przez lekarza zgodnie z obowiązującymi przepisami, więc do samego zabiegu szczepienia dojść nie mogło, bo jako rodzic odpowiadasz za bezpieczeństwo swojego dziecka i mogłabyś podlegać odpowiedzialności karnej, gdyby w wyniku powikłań po źle przeprowadzonej kwalifikacji dziecko zmarło. Poza tym nie zostało zaspokojone Twoje prawo do informacji przed zabiegiem medycznym, bo lekarz nie umiał odpowiedzieć na pytania zawarte w złożonym piśmie, więc pozbawiono Cię szansy dokonania samodzielnej oceny, czy ten zabieg jest bezpieczny. A w razie potrzeby udostępnisz całe nagranie, gdyby sanepid wyrażał chęć skorzystania.

I oczywiście wnosisz o umorzenie grzywny, bo spełniłaś swój obowiązek stawiając się z dzieckiem na szczepienie, czego dowodem jest przecież nagranie wizyty „szczepiennej”.

Koniec. 🙂

 


Chcesz pomóc w utrzymaniu bloga szczepienie.info? Zajrzyj TUTAJ.

Prawo do informacji przed szczepieniem – PPIS w Legnicy interpretuje obowiązujące prawo

Legnicki sanepid otrzymał kilka pytań o prawo do informacji przed szczepieniem i w odpowiedzi dokonał swojej własnej, autorskiej interpretacji prawa.

Ciąg dalszy nastąpi, ponieważ po tak kreatywnej odpowiedzi urzędu nie sposób było nie zadać mu serii kolejnych pytań… 🙂


Dzień dobry.

Jako rodzic podlegam obowiązkowi poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym.

W związku z tym uprzejmie proszę o informację:

1. Czy rodzice przed obowiązkowym “szczepieniem ochronnym” ich dziecka mają prawo do informacji, o której mowa w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta i której lekarz ma obowiązek udzielić w myśl art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty?

2. Który akt prawny określa, jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice mają prawo się domagać od lekarza przed zabiegiem szczepienia ich dziecka, a do jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice przed szczepieniem ich dziecka prawa nie mają?

Proszę zwrócić uwagę, że nie pytam o to, czy moją zgodę na poddanie mojego dziecka „szczepieniom ochronnym” mogę uzależnić od otrzymania od lekarza powyższych informacji.

Pytam wyłącznie o to, czy, a jeśli tak, to jakich informacji o możliwych do przewidzenia następstwach szczepienia lub nieszczepienia mam prawo domagać się od lekarza przed poddaniem mojego dziecka zabiegowi obowiązkowego „szczepienia ochronnego”.

Jeśli nie potraficie Państwo udzielić mi odpowiedzi na powyższe, to wnoszę o wskazanie urzędu, w którego kompetencjach będzie leżało udzielenie mi odpowiedzi na te pytania.

Z poważaniem,
[…]

Szanowni Państwo,

W nawiązaniu do pisma EP.410.1.2019.EK.254 z dnia 8 stycznia 2019 roku uprzejmie proszę o wskazanie w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz w ustawie o zawodach lekarza i dentysty zapisów, które stanowią, że przed szczepieniem ochronnym dziecka jego rodzice mają prawo wyłącznie do informacji:

  • przeciwko jakim chorobom dziecko będzie zaszczepione i jakimi preparatami
  • jakie mogą być konsekwencje zdrowotne dla dziecka i prawne dla jego opiekunów w przypadku uchylania się od szczepień obowiązkowych
  • jakie są możliwe do przewidzenia niepożądane reakcje po szczepieniu i jak należy się zachować w przypadku ich wystąpienia.

Wnoszę również o udzielenie mi następujących wyjaśnień:

Który przepis prawa stanowi, że w przypadku obowiązkowych szczepień ochronnych jedynymi „dającymi się przewidzieć następstwami” zabiegu szczepienia w rozumieniu art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz art. 31. ust. 1 ustawy o zawodach lekarza  są „niepożądane reakcje po szczepieniu”?

Czy przed zabiegiem szczepienia obowiązkowego mojego dziecka mam prawo do zadawania lekarzowi moich własnych pytań na temat bezpieczeństwa i potencjalnych następstw zabiegu szczepienia, w tym, czy mam prawo do zadania lekarzowi pytania, jak często dzieci szczepione zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych (PSO) chorują na choroby przewlekłe w porównaniu do dzieci nieszczepionych i czy lekarz ma obowiązek udzielić mi na te pytania odpowiedzi?

Czy istnieją przepisy (a jeśli tak, to które to są przepisy), które jednoznacznie określają, do jakich pytań o bezpieczeństwo szczepień rodzice mają prawo przed zabiegiem obowiązkowego szczepienia ich dziecka, w ramach prawa do informacji opisanego w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, a jakich pytań zadawać nie powinni, ponieważ lekarz kwalifikujący ich dziecko do szczepienia nie ma obowiązku udzielić na nie odpowiedzi?

Czy na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta mam prawo oczekiwać od lekarza przed zabiegiem szczepienia udzielenia mi informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu szczepienia, takich jak wpływ PSO na zachorowalność na choroby przewlekłe wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych?

Czy na podstawie art. 31 ust. 1 ustawy o zawodach lekarza i dentysty, lekarz w trakcie badania kwalifikacyjnego dziecka przed szczepieniem ochronnym ma obowiązek udzielić rodzicom – w odpowiedzi na ich zapytanie – informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu szczepienia takich jak wpływ Programu Szczepień Ochronnych na ryzyko zachorowania na choroby przewlekłe?

Czy przed zabiegiem obowiązkowego szczepienia dziecka lekarz ma obowiązek udzielić rodzicom jednoznacznej odpowiedzi, czy Program Szczepień Ochronnych podwyższa, czy nie podwyższa ryzyka zachorowania na choroby przewlekłe u dzieci szczepionych w porównaniu do dzieci nieszczepionych? Jeśli lekarz nie ma obowiązku udzielić rodzicom takiej informacji przed obowiązkowym zabiegiem szczepienia, to które normy prawne zdejmują z niego ten obowiązek, pomimo treści art. 31 ust. 1 ustawy o zawodach lekarza i dentysty?

Z poważaniem,
[…]


[Edytowano w dniu 29 maja 2019].
Odpowiedź przyszła już następnego dnia:

Sanepid nie wie, do jakich informacji rodzice mają prawo przed szczepieniem

Kolejne niby oczywiste pytanie, na którym sanepid totalnie się „wykłada”:

Do jakiego rodzaju informacji mam prawo przed szczepieniem mojego dziecka?

Oto uprzejma wymiana korespondencji z sanepidem w tej sprawie:


Dzień dobry.

Jako rodzic podlegam obowiązkowi poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym.

W związku z tym uprzejmie proszę o informację:

1. Czy rodzice przed obowiązkowym “szczepieniem ochronnym” ich dziecka mają prawo do informacji, o której mowa w art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta i której lekarz ma obowiązek udzielić w myśl art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty?

2. Który akt prawny określa, jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice mają prawo się domagać od lekarza przed zabiegiem szczepienia ich dziecka, a do jakiego rodzaju informacji o dających się przewidzieć następstwach zabiegu “szczepienia ochronnego”, lub zaniechania „szczepienia ochronnego” rodzice przed szczepieniem ich dziecka prawa nie mają?

Proszę zwrócić uwagę, że nie pytam o to, czy moją zgodę na poddanie mojego dziecka „szczepieniom ochronnym” mogę uzależnić od otrzymania od lekarza powyższych informacji. 

Pytam wyłącznie o to, czy, a jeśli tak, to jakich informacji o możliwych do przewidzenia następstwach szczepienia lub nieszczepienia mam prawo domagać się od lekarza przed poddaniem mojego dziecka zabiegowi obowiązkowego „szczepienia ochronnego”.

Jeśli nie potraficie Państwo udzielić mi odpowiedzi na powyższe, to wnoszę o wskazanie urzędu, w którego kompetencjach będzie leżało udzielenie mi odpowiedzi na te pytania.

Z poważaniem,
[…]

Dzień dobry.

Dziękuję za odpowiedź, ale nie pytałem o to, czy istnieje akt prawny, który by regulował następstwa poddania dziecka zabiegowi szczepienia, tylko o to, jaki akt prawny stanowi, do jakiego rodzaju informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia mam prawo, a do jakich prawa nie mam.

Uprzejmie proszę więc o ponowne zmierzenie się z moim zapytaniem. 

Z poważaniem,
[…]

Dzień dobry.

W takim razie proszę o wskazanie, z którego aktu prawnego się dowiem, czy przed szczepieniem mojego dziecka mam prawo do informacji o zachorowalności na nowotwory wśród dzieci szczepionych zgodnie z PSO i wśród dzieci nieszczepionych, czy takiego prawa nie mam.

Ja naprawdę znam treść ustawy o prawach pacjenta i gdyby tam znajdowała się odpowiedź na moje pytanie, to bym Państwa o to nie pytał.

Z poważaniem,
[…]


A oto treść całego artykułu 9 ustawy o prawach pacjenta, do którego odsyła bezradny sanepid:

No i gdzie tu znajdziemy odpowiedź na pytanie, czy przed obowiązkowym zabiegiem szczepienia naszego dziecka mamy prawo się od lekarza domagać informacji, jaka jest w Polsce zachorowalność dzieci szczepionych i nieszczepionych na nowotwory, na autyzm, na alergie, na inne choroby przewlekłe?…

Pacjent ma prawo do informacji, tylko wynika z tego, że nie za bardzo wiadomo, do jakiej informacji…

Sanepid żąda zaszczepienia dziecka pomimo nieprawidłowo przeprowadzonego badania kwalifikacyjnego

Pewna mama chciała zrealizować ciążący na niej obowiązek poddania jej dziecka szczepieniom ochronnym. Stawiła się więc z dzieckiem na szczepienie w przychodni, w uzgodnionym terminie.

Niestety lekarz nie umiał przeprowadzić zgodnej z obowiązującym prawem kwalifikacji do szczepienia, więc do samego szczepienia mama w tej sytuacji dopuścić nie mogła.

Następnie, jak to nierzadko bywa, o ile lekarz nie potrafił przeprowadzić badania kwalifikującego dziecko do szczepienia, to już jego przychodnia bardzo skutecznie potrafiła złożyć w sanepidzie donos na rodziców, jakoby rzekomo „uchylali się od szczepień”.

Sanepid wystąpił więc do rodziców z tradycyjnym wezwaniem do „dobrowolnego wykonania obowiązku”.

W odpowiedzi rodzice poinformowali sanepid, że swój obowiązek spełnili, bo stawili się zgodnie z prawem na badanie kwalifikacyjne, ale niestety lekarz nie do końca rozumiał, jakie były jego obowiązki, więc do samego szczepienia nie doszło:


Co na to sanepid?

A więc sanepid „nie jest w stanie zająć stanowiska” jeśli chodzi o nieprawidłowości w kwalifikacji dziecka do szczepienia, ale za to sanepid jest w stanie zająć stanowisko, że szczepić dziecko trzeba, bez względu na to, czy lekarz kwalifikację do szczepienia przeprowadzić umie, czy nie umie…

W tej sytuacji rodzice wysyłają do sanepidu kolejne pismo i czekają na dalszy rozwój wypadków… 🙂


Dotyczy pisma PPIS w Grudziądzu z dnia … sygn …

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Szanowni Państwo,

czy PPIS w Grudziądzu neguje fakt stawienia się przeze mnie z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne do szczepienia w dniu …. w …… ?

Czy PPIS w Grudziądzu neguje fakt przeprowadzenia niezgodnie z obowiązującym prawem badania kwalifikacyjnego do szczepienia mojego dziecka przez lekarza w dniu …. ?

Wnoszę niniejszym o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że obowiązek poddawania się szczepieniom ochronnym polega na wykonaniu u dziecka zabiegu „szczepienia ochronnego” nawet w sytuacji, w której badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem odbyło się z rażącym naruszeniem art. 17 ust. 2 i ust. 4 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek wyrażenia zgody na poddanie mojego dziecka zabiegowi „szczepienia ochronnego” w sytuacji, gdy lekarz nie dopełnił obowiązku informacyjnego opisanego w art. 31 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek wielokrotnego stawiania się z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne aż do chwili, gdy lekarz wreszcie przeprowadzi zgodną z prawem kwalifikację do szczepienia oraz aż do chwili gdy lekarz dopełni wobec mnie obowiązku informacyjnego opisanego w art. 31 ustawy o zawodzie i lekarza i dentysty.

Wnoszę również o wskazanie normy prawnej, która stanowi wprost, że mam obowiązek poddania dziecka „szczepieniu ochronnemu” jeśli nie udzielono mi informacji, do której mam prawo na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta i do której udzielenia lekarz ma obowiązek na podstawie art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty, tj. informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia takich jak wpływ szczepienia na ryzyko chorób przewlekłych lub na ryzyko śmierci z nieznanych przyczyn (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) poprzez udzielenie mi informacji o zachorowalności na choroby przewlekłe wśród dzieci szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych i wśród dzieci nieszczepionych oraz o umieralności „z nieznanych przyczyn” (kategorie od R95 do R99 wg ICD-10) wśród dzieci szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych i wśród dzieci nieszczepionych, przy czym nie pytam o to, czy mam obowiązek poddawania mojego dziecka szczepieniom ochronnym, czego nie neguję, tylko o to, czy zgodnie z obowiązującym prawem zabieg „szczepienia ochronnego” może być wykonany, gdy lekarz nie dopełnił obowiązku informacyjnego wynikającego z art. 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i dentysty oraz gdy pozbawiono mnie możliwości otrzymania informacji o możliwych następstwach zabiegu szczepienia, do której mam prawo na podstawie art. 9 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta.

Z poważaniem,
[…]

Krakowski sanepid tłumaczy, czy SIDS 5 dni po szczepieniu to NOP, czy nie NOP

SIDS, czyli „śmierć łóżeczkowa”, czyli „zespół nagłego zgonu niemowląt”, to inaczej po prostu nagły, nieoczekiwany zgon niemowlęcia z przyczyn nieznanych. Dziecko idzie spać i już się nie budzi.


System rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych działa w Polsce tak rewelacyjnie, że uzyskanie od urzędów i instytucji prostej odpowiedzi na proste pytanie „czy SIDS 5 dni po szczepieniu, to NOP?” graniczy niemal z cudem.

Oto intelektualne wygibasy krakowskiego sanepidu zmierzające do tego, aby w ładne słowa ubrać to, co oczywiste, czyli że to wyłącznie sam lekarz subiektywnie decyduje, czy nagły zgon dziecka kilka dni po szczepieniu to NOP, czy nie NOP. Więc jeśli lekarz „nie poweźmie podejrzenia”, że nagła śmierć dziecka kilka dni po szczepieniu jest związana ze szczepieniem, to nie zgłosi takiego zgonu jako NOP.

Czy trzeba dodawać, że nie istnieje żadna siła, która byłaby w stanie zmusić lekarza, aby „powziął podejrzenie”?…

Czy więc w tej sytuacji kogokolwiek powinno dziwić, że nikt w Polsce nie wie, ile dzieci umiera na SIDS do 4 tygodni od szczepienia?

Czy system rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych, w którym to lekarz jest „bogiem” decydującym, czy NOP to NOP, czy nie NOP, aby na pewno służy temu, czemu służyć powinien, czyli monitorowaniu bezpieczeństwa „szczepień ochronnych”?

Czy w tej sytuacji producenci szczepionek mogą być pewni, że zgłaszane są do nich WSZYSTKIE przypadki zgonów SIDS, które mają miejsce w kilka dni po szczepieniu ich szczepionkami?


Brak dowodów na bezpieczeństwo szczepień nie zwalnia z obowiązku szczepienia

Na początku listopada krakowski sanepid otrzymał zapytanie:

„Uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:

Czy opiekun prawny dziecka podlegającego obowiązkowym szczepieniom ochronnym ma prawo – korzystając ze swojego prawa do informacji przed zabiegiem medycznym – uzależnić swoją zgodę na poddanie dziecka szczepieniom w ramach PSO od uzyskania informacji, jaka jest obecnie w Polsce zachorowalność na choroby przewlekłe (w tym na nowotwory złośliwe) u dzieci szczepionych i nieszczepionych?

Czy uzależnienie wyrażenia zgody na poddanie dziecka szczepieniom ochronnym od uzyskania powyższych informacji zostanie potraktowane jako „uchylanie się” od obowiązku poddania dziecka szczepieniom ochronnym?”

I oto w odpowiedzi urząd beznamiętnie informuje, że nie można uzależniać zgody na poddanie dziecka obowiązkowym szczepieniom od uprzedniego otrzymania informacji potwierdzających absolutne bezpieczeństwo zabiegu szczepienia, a rodzice, którzy nie wyrażą zgody na szczepienie, dopóki nie otrzymają danych świadczących na przykład o tym, że dzieci szczepione nie chorują na choroby przewlekłe (w tym na nowotwory) częściej, niż dzieci nieszczepione, zostaną uznani za „uchylających się” od obowiązku szczepienia.

Innymi słowy, w ocenie sanepidu:

Państwo Polskie nakłada na rodziców obowiązek szczepienia ich dzieci i jednocześnie to samo Państwo Polskie nie ma obowiązku dostarczenia tym rodzicom, PRZED SZCZEPIENIEM informacji potwierdzających, że szczepienia naprawdę są bezpieczne.

Rodzicom pozostaje więc wierzyć „na słowo” zapewnieniom lekarzy, Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, że „szczepienia są bezpieczne”.

Sytuacja jest więc zupełnie kuriozalna, bo jedynym, co może zdjąć z rodziców obowiązek zaszczepienia ich dziecka, może być wyłącznie subiektywna opinia lekarza, który w swojej własnej ocenie może (ale nie musi) uznać, że poddanie dziecka szczepieniu należy odroczyć.

A Państwo Polskie nie ma obowiązku monitorowania wpływu szczepień ochronnych na zdrowie szczepionej populacji, bo rodzice przed szczepieniem nie mogą wymagać dostarczenia im wyników takich badań, aby mieć pewność, że szczepienia nie mają niekorzystnego wpływu na zdrowie dzieci.

Co więcej, przeciwwskazania do szczepienia, na podstawie których lekarz może odroczyć szczepienie daną szczepionką, określa nie kto inny, jak sam producent tej szczepionki!

Jeśli więc lekarz przed szczepieniem wykluczy wszystkie przeciwwskazania, to szczepienie musi się odbyć, pomimo że NIE WIADOMO, jaki jest wpływ „szczepień ochronnych” na zdrowie szczepionej populacji!

Dlatego też nie należy się dziwić, że ani Minister Zdrowia, ani Główny Inspektor Sanitarny, ani Państwowy Zakład Higieny nie dysponują żadnymi danymi o zachorowalności dzieci szczepionych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych i dzieci nieszczepionych na choroby przewlekłe, o śmiertelności na SIDS wśród dzieci szczepionych i nieszczepionych lub o częstości zaburzeń odruchu ssania u noworodków szczepionych i nieszczepionych.

Oni tych danych nie mają, bo NIE MUSZĄ ich mieć, gdyż…

brak wiedzy o tym, czy szczepienia są rzeczywiście bezpieczne, nie zwalnia rodziców z obowiązku szczepienia ich dzieci!

O tym, jak sanepid w liście do rodziców bezpieczeństwo szczepień zachwalał…

Oto treść pisma, jakie pewien sanepid przesłał do „namierzonych” rodziców:

Przykładowe pytania, jakie należałoby sanepidowi zadać w odpowiedzi, oczywiście obowiązkowo w formie wniosku o informację publiczną:

  1. Jaka jest W POLSCE zachorowalność osób szczepionych zgodnie z PSO i nieszczepionych na autyzm, alergie, stwardnienie rozsiane, cukrzycę typu 1, przewlekłe zapalenie stawów, zespół nerczycowy oraz inne choroby przewlekłe? Jakie „wieloletnie badania i obserwacje” są prowadzone w tym kierunku w Polsce i gdzie można się zapoznać z ich wynikami?
  2. Jakie, prowadzone w Polsce, badania kliniczne potwierdzają bezpieczeństwo szczepień i w jaki sposób mogę się zapoznać z wynikami tych badań?
  3. Jaka jest umieralność dzieci szczepionych zgodnie z PSO i nieszczepionych, wraz z przyczynami zgonów?  Jakie „wieloletnie badania i obserwacje” są prowadzone w tym kierunku w Polsce i gdzie można się zapoznać z ich wynikami?
  4. Ile spośród 71 zgonów „z nieznanych przyczyn” dzieci w wieku 0-4 lata w roku 2016 miało miejsce do 4 tygodni od ostatniego szczepienia i jakie to było szczepienie?
  5. Jaka jest, za okres np. 1-1-2010 do 31-12-2017, liczba zgonów i hospitalizacji, które miały miejsce do 4 tygodni od szczepienia wraz z przyczynami tych zgonów oraz hospitalizacji?
  6. Jakie dane świadczą o tym, że dzieci szczepione zgodnie z PSO są zdrowsze, niż dzieci nieszczepione oraz że Polacy szczepieni zgodnie z PSO są zdrowsi, niż Polacy nieszczepieni?  Jakie „wieloletnie badania i obserwacje” są prowadzone w tym kierunku w Polsce i gdzie można się zapoznać z ich wynikami?
  7. Czy osoba, która w latach 1975-1991 otrzymała tylko jedną dawkę szczepionki przeciw odrze i nie chorowała na odrę, powinna dziś ponowić szczepienie przeciw odrze, czy nie ma takiej potrzeby?
  8. Ile osób zmarło na odrę w latach 1970-1974? Jaka byłaby dziś umieralność na odrę, gdyby nie było szczepionki przeciw odrze?
  9. Za pomocą jakich badań wyklucza się wrodzone niedobory odporności u noworodka przed szczepieniem BCG w pierwszych godzinach po urodzeniu?
  10. Za pomocą jakich badań wyklucza się uczulenie noworodka na którykolwiek składnik szczepionki przed szczepieniem BCG+WZWB?
  11. Jak często na zaburzenia odruchu ssania cierpią noworodki szczepione w pierwszej dobie życia oraz nieszczepione?
  12. Czy zgon dziecka na SIDS, do którego doszło 5 dni po szczepieniu, to NOP czy nie NOP?

Sanepid ignoruje… treść komunikatu GIS w sprawie PSO

To jest ciąg dalszy historii korespondencji rodziców z sanepidem opublikowanej niedawno TUTAJ.

Do analizy tego przypadku będziemy potrzebować następujących fragmentów…

  • Ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji:

„Art. 1a. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
[…]
20) zobowiązanym – rozumie się przez to osobę prawną albo jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej albo osobę fizyczną, która nie wykonała w terminie obowiązku o charakterze pieniężnym lub obowiązku o charakterze niepieniężnym, a w postępowaniu zabezpieczającym – również osobę lub jednostkę, której zobowiązanie nie jest wymagalne albo jej obowiązek nie został ustalony lub określony, ale zachodzi obawa, że brak zabezpieczenia mógłby utrudnić lub udaremnić skuteczne przeprowadzenie egzekucji, a odrębne przepisy na to zezwalają”

oraz

  • Kalendarza szczepień, czyli „KOMUNIKATU GŁÓWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO z dnia 31 października 2017r. w sprawie Programu Szczepień Ochronnych”:

„IV. OGÓLNE ZASADY PRZEPROWADZANIA I ORGANIZACJI SZCZEPIEŃ

SZCZEPIENIA WYRÓWNAWCZE
1. W przypadku dzieci i młodzieży, u których z różnych przyczyn (np. długotrwałe odroczenie terminu szczepienia, niedopełnienie obowiązku szczepień, przesłanki epidemiologiczne lub organizacyjne w zakresie szczepień) nie przeprowadzono obowiązkowych szczepień ochronnych w terminach wskazanych w komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie Programu Szczepień Ochronnych, należy jak najszybciej przeprowadzić szczepienia wyrównawcze, aby zminimalizować ryzyko zachorowania u nieszczepionej osoby.

2. Szczepienie wyrównawcze przeciw zakażeniom i chorobom zakaźnym objętym obowiązkiem szczepień ochronnych, są obowiązkowe do ukończenia wieku wskazanego w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych (Dz. U. z 2016 poz. 849 z późn. zm.). Po ukończeniu wieku dla którego dane szczepienie jest obowiązkowe, szczepienie to nie jest już wymagane prawem i staje się szczepieniem jedynie zalecanym (osoba szczepiona ponosi koszt zakupu szczepionki). W przypadku szczepionek, które wymagają wielodawkowego schematu szczepienia podstawowego szczepienie rozpoczęte przed ukończeniem wieku, dla którego jest ono obowiązkowe, jest kontynuowane bezpłatnie dla osoby szczepionej, aż do zakończenia cyklu szczepienia podstawowego z użyciem szczepionek zakupionych ze środków publicznych – tych samych, którymi rozpoczęto szczepienie.”

Pierwszy odcinek tego serialu zakończył się tak:

***

W związku z nieudzieleniem mi pismem sygn .[…] z dnia […] odpowiedzi na moje pytania zawarte w piśmie z dnia […] niniejszym ponownie wzywam PPIS w […] do wskazania daty, wraz z którą w ocenie PPIS w […] upłynął termin wykonania szczepień ochronnych mojego dziecka.
Wnoszę również ponownie o wskazanie podstawy prawnej, która stanowi, w jaki sposób PPIS ustala datę dopełnienia obowiązku wykonania szczepień ochronnych, po przekroczeniu której wobec osoby zobowiązanej uprawniony organ może podjąć działania przewidziane prawem w sytuacji, gdy osoba zobowiązana nie dopełniła obowiązku szczepień, a bezwzględny termin dopełnienia tego obowiązku upłynął.
Jednocześnie wnoszę o udzielenie wyjaśnień, czy prawdą jest, iż szczepienie wyrównawcze przeciw zakażeniom i chorobom zakaźnym objętym obowiązkiem szczepień ochronnych, są obowiązkowe do ukończenia wieku wskazanego w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych (Dz. U. z 2016 poz. 849 z późn. zm.)?
Wnoszę o wskazanie daty, w której należy przeprowadzić szczepienie wyrównawcze, jeśli kalendarz szczepień GIS nakazuje je przeprowadzić „jak najszybciej”.
Wnoszę o wskazanie podstawy prawnej, która stanowi, w jaki sposób PPIS określa datę dzienną dla terminu opisanego przez GIS jako „jak najszybciej”.
Z poważaniem,
[…]

I oto nadeszła odpowiedź sanepidu:

Czyli sanepid grzecznie potwierdza, że „nie może podać konkretnego dnia szczepienia”, co jednocześnie niestety 🙂 wyklucza ewentualne wszczęcie wobec rodziców dziecka postępowania egzekucyjnego, ponieważ aby prowadzić postępowanie związane z „niewykonaniem w terminie obowiązku o charakterze niepieniężnym” należy wskazać termin, w którym ten obowiązek winien być wykonany. Jeśli termin upłynął, to wobec zobowiązanego można wszczynać postępowanie. Jeśli nie wiadomo, kiedy ten termin upłynął, bo nie można podać „konkretnego dnia” (czyli nie można wyznaczyć terminu), to nie można niczego wszczynać.

Nie ma terminu = nie ma postępowania. 🙂

I teraz absolutny „gwóźdź programu” czyli sanepid ignorujący swój własny komunikat GIS w sprawie PSO:

A więc pomimo że w rozporządzeniu w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych nie została podana data pierwszego szczepienia dziecka przeciw gruźlicy i WZW B, to sanepid odwołuje się do kalendarza szczepień, który ZALECA aby te szczepienia wykonać w pierwszej dobie życia dziecka. Ale jeśli rodzice odwołują się do kalendarza szczepień, wskazując, że ich dziecko obecnie znajduje się przecież na etapie „szczepień wyrównawczych”, a więc nie można już od nich wymagać, aby dziecko zostało zaszczepione przeciw gruźlicy i WZW B w pierwszej dobie, to nagle okazuje się, że „szczepienia wyrównawcze” to termin zupełnie nieistotny, bo przecież w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych „nie stosuje się terminologii szczepień wyrównawczych”.

Acha… 🙂

LOGIKA SANEPIDU wygląda więc następująco:

Jeśli to sanepidowi odpowiada, to ważniejszy od rozporządzenia MZ jest komunikat GIS, ale jeśli to sanepidowi nie odpowiada, to od komunikatu GIS ważniejsze jest rozporządzenie MZ.

Czy taki urząd można traktować poważnie?… 🙂