Archiwum kategorii: wniosek_inf_publ

Ministerstwo Zdrowia nie wie, czy szczepienia ochronne pozytywnie wpływają na zdrowie Polaków

W odpowiedzi na wniosek o informację publiczną (nie wiadomo, na który, bo urzędnicy MZ nie mają w zwyczaju podawać, na który z kilkunastu otrzymanych wniosków odpowiadają) Ministerstwo Zdrowia informuje, że nie może przedstawić żadnych dokumentów, które świadczyłyby o tym, że program szczepień ochronnych przyczynia się do poprawy ogólnego zdrowia Polaków, że prawny przymus szczepień poprawia stan wyszczepialności oraz że w wyniku szczepień kupujemy mniej leków, bo jesteśmy coraz zdrowsi.

Fragment pisma:

Ekonomiczne uzasadnienie szczepień ochronnych – ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…

No i robi się coraz ciekawiej.

Prosimy Ministerstwo Zdrowia o dokumenty uzasadniające ekonomiczny sens szczepień ochronnych przeciw pneumokokom (160 „baniek” rocznie!) i odsyła się nas do AOTMiT.

Pytamy więc o to AOTMiT, a tu taka oto niespodzianka:

***

od: Biuro Prawne biuroprawne@aotm.gov.pl
do: „[…]@gmail.com” <[…]@gmail.com>
data: 12 stycznia 2018 14:31
temat: odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej

Szanowny Panie,

W nawiązaniu do wniosku z dnia 12 stycznia 2018 r w sprawie udostępnienia informacji publicznej poprzez przesłanie kopii dokumentów, które uzasadniają sens ekonomiczny wprowadzenia do kalendarza szczepień w roku 2017 obowiązkowych szczepień,  uprzejmie informuję, iż  Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, zwana dalej „Agencją” nie otrzymała żadnego zlecenia w zakresie oceny sensu ekonomicznego wprowadzenia do kalendarza szczepień w roku 2017 obowiązkowego szczepienia przeciw pneumokokom, sensu ekonomicznego utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw gruźlicy, WZW B, tężcowi, krztuścowi, polio, Hib, odrze, śwince oraz  różyczce.

Biorąc powyższe pod uwagę, nie został wytworzony w Agencji żaden dokument dotyczący przedmiotowego wniosku.

Biuro Prawne
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji
aI. Krasickiego 26; 02-611 Warszawa
tel.: 22 56 67 218

Sekretariat: 22 56 67 200
faks.: 22 566 72 02
biuroprawne@aotm.gov.pl
www.aotm.gov.pl

***

No i co teraz? 🙂

To kto nam uzasadni, że obecnie prawie pół miliarda złotych wydawane rocznie na szczepienia ochronne ma jakiekolwiek pokrycie w dokumentach, które uzasadniają ekonomiczny sens takiej zabawy?…

Uzasadnienie ekonomiczne szczepień ochronnych: MZ odsyła do AOTMiT

Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji to organ, który zdaniem Ministerstwa Zdrowia posiada dokumenty uzasadniające ekonomicznie szczepienia ochronne – na przykład przeciw pneumokokom:

Skoro tak, to zapytajmy o te dokumenty w AOTMiT. 🙂

***

Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji
ul. I. Krasickiego 26
02-611 Warszawa
sekretariat@aotm.gov.pl

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej (na podstawie Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, Dz.U. z 2016 r. poz. 1764, z 2017 r. poz. 933.).

Na podstawie mojego prawa dostępu do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie mi kopii dokumentów, które uzasadniają:

  1. sens ekonomiczny wprowadzenia do kalendarza szczepień w roku 2017 obowiązkowego szczepienia przeciw pneumokokom,
  2. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw gruźlicy,
  3. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw WZW B,
  4. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw błonicy,
  5. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw, tężcowi,
  6. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw krztuścowi,
  7. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw polio,
  8. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw Hib,
  9. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw odrze,
  10. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw śwince,
  11. sens ekonomiczny utrzymywania w kalendarzu szczepień ochronnych szczepień przeciw różyczce.

Forma udostępnienia informacji publicznej: na adres ……………………………….

Z poważaniem,
……………………………………
[imię nazwisko i adres zamieszkania, jeśli chcecie go podawać]

 

GIS informuje: szczepienia nie są po to, abyśmy byli zdrowsi.

Główny Inspektora Sanitarny udzielił dziś odpowiedzi na wniosek o informację publiczną, w którym prosiliśmy GIS aby przedstawił nam jakiekolwiek dokumenty, z których wynikałoby, że szczepienia mają pozytywny wpływ na zdrowie Polaków.

Treść otrzymanej odpowiedzi wydaje się wskazywać, że program szczepień ochronnych nie jest prowadzony po to, abyśmy byli zdrowsi, ale wyłącznie po to, aby ograniczyć ilość zachorowań na niektóre choroby zakaźne, od mocno nieprzyjemnej błonicy poczynając, na zupełnie banalnej śwince i różyczce kończąc. A zdrowie Polaków? A kto by się przejmował zdrowiem, ważne, że dzieci mniej chorują na świnkę…

Czyli my prosimy GIS o dokumenty, które świadczą o tym, że z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych sukcesywnie maleje ilość dzieci oraz osób dorosłych, u których diagnozuje się wszelkiego rodzaju alergie (uczulenia), a w odpowiedzi, jakby nie rozumiejąc pytania, GIS mówi nam, że:

Celem realizacji Programu Szczepień Ochronnych jest zapobieganie zakażeniom i chorobom zakaźnym.

My prosimy GIS o dokumenty, z których wynikałoby, że Polacy coraz mniej chorują na choroby nowotworowe, a GIS odpowiada, że:

do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie liczby zachorowań na choroby nowotworowe w Polsce

Czyli GIS zupełnie się nie interesuje tym, czy Polacy dzięki szczepieniom mniej chorują. Jedyne, co się liczy, to efekt doraźny w postaci ograniczenia ilości zachorowań na choroby zakaźne.

Jeśli generalnie „dzięki” powszechnym szczepieniom kolejne pokolenia są coraz bardziej chorowite, to jest zupełnie bez znaczenia. Bo najważniejsze jest, że ograniczyliśmy ilość zachorowań dzieci na morderczą świnkę i równie zabójczą różyczkę.

Zapamiętajmy: Urząd, który co rok ustala kalendarz szczepień obowiązkowych, nie monitoruje w żaden sposób kondycji zdrowotnej społeczeństwa. Planowanie szczepień odbywa się więc w zupełnym oderwaniu od ewentualnych SKUTKÓW UBOCZNYCH tych szczepień.

Jeśli poprosimy GIS o dokumenty, które świadczyć będą o tym, że organizm dziecka jest biologicznie (ewolucyjnie) w pełni przystosowany do przeprowadzenia na nim wszystkich przewidzianych w obecnym Programie Szczepień Ochronnych zabiegów szczepienia w ilościach dawek i terminach wynikających z kalendarza szczepień, to GIS odpowie, że:

Program Szczepień Ochronnych jest realizowany wyłącznie w grupach wiekowych, dla których zgodnie Charakterystyką Produktu Leczniczego, bezpieczeństwo szczepionki zostało zbadane.

Więc w ocenie GIS szczepienia są bezpieczne, ponieważ… tak twierdzą producenci szczepionek.

Prosimy GIS o dokumenty, z których wynika, że łączne wykonanie na dziecku od dnia urodzenia do ukończenia przez nie  18 miesiąca życia aż 19 zabiegów domięśniowego podania szczepionek zawierających w sumie kilkanaście różnych antygenów, adiuwantów, konserwantów i stabilizatorów nie szkodzi zdrowiu dziecka, a GIS odpowiada, że:

Program Szczepień Ochronnych jest realizowany wyłącznie szczepionkami, które zostały zbadane w zakresie zarówno ich immunogenności jak również bezpieczeństwa i na tej podstawie – zgodnie z obowiązującymi przepisami krajowymi lub wspólnotowymi – dopuszczone są do obrotu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.

Jeszcze raz:

GIS nie dysponuje żadnym dokumentem, z którego wynikałoby, że kombinacja szczepionek przewidziana w kalendarzu szczepień jest dla Twojego dziecka w pełni bezpieczna.

Pamiętajmy: żadna szczepionka nie jest badana pod kątem skutków ubocznych jej podania w kombinacji z kilkunastoma innymi szczepionkami narzucanej przez kalendarz szczepień.

I GIS nie ma żadnych dokumentów, które świadczyłyby o tym, że taka kombinacja kilkunastu szczepionek jest bezpieczna dla zdrowia dziecka.

Ale chwileczkę…

Co to w ogóle oznacza, że szczepionki zostały zbadane „w zakresie bezpieczeństwa”? Jakiego bezpieczeństwa? Co znaczy, że szczepionka jest „bezpieczna”? Że z dużym prawdopodobieństwem szczepionka nie zabije dziecka od razu, tylko być może dopiero za 60 lat?

Już wkrótce kolejne wnioski o informację publiczną do Głównego Inspektora Sanitarnego… 🙂

A oto pełna treść odpowiedzi GIS na TEN wniosek.

***

od: Joanna Kalinowska-Morka j.kalinowska@gis.gov.pl
do: „[…]@gmail.com” <[…]@gmail.com>
data: 11 stycznia 2018 09:01
temat: odpowiedx na wniosek
wysłana przez: gis.gov.pl

Szanowny Panie,

w odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej nadesłany do Głównego Inspektoratu Sanitarnego pocztą mailową uprzejmie informuję jak następuje:

Podstawę do zakupu szczepionek do realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych, które są wykonywane w terminach wskazanych w Programie Szczepień Ochronnych, stanowią przepisy prawa powszechnie obowiązującego zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia
z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 849 z późn, zm.), które określają:

1)       grupy osób podlegających szczepieniom obowiązkowym,

2)  rodzaje szczepień przeciw chorobom zakaźnym, którym osoby należące do przedmiotowych  grup osób podlegają.

W pracy Głównego Inspektoratu Sanitarnego –  na przestrzeni 17 lat jego funkcjonowania jako centralnego urzędu administracji publicznej – były i są wykorzystywane liczne publikacje fachowe z obszaru chorób zakaźnych i szczepień ochronnych. Przedstawiona lista publikacji nie ma więc charakteru wyczerpującego, a jedynie charakter przykładowy. Przedstawienie pełnej listy publikacji fachowych związanych z tematyką chorób zakaźnych,  zapobiegania i zwalczania chorób zakaźnych, w tym wakcynologii, z której korzystali oraz korzystają pracownicy Głównego Inspektoratu Sanitarnego w ramach kształcenia na kierunkach medycznych uczelni wyższych, kształcenia podyplomowego oraz kształcenia w ramach bieżącego wykonywania czynności zawodowych związanych z zapobieganiem i zwalczania chorób zakaźnych nie jest możliwe.

Równocześnie informuję, że zgodnie z art. 17 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi Główny Inspektor Sanitarny nie jest podmiotom właściwym do zakupu szczepionek niezbędnych do realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych. W związku z powyższym Główny Inspektor Sanitarny nie prowadzi rozpoznania rynku w zakresie dostępności szczepionek niezbędnych do realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych, nie sporządza specyfikacji istotnych warunków zamówienia na potrzeby przeprowadzenia i udzielenia zamówienia publicznego na dostawę szczepionek do realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych, nie zakupuje, ani też nie finansuje zakupu szczepionek na potrzeby realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania) wskazujących, że „z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych sukcesywnie maleje ilość chorób nowotworowych w przeliczeniu na określoną liczbę mieszkańców Polski w danym roku kalendarzowym” uprzejmie informuję, że do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie liczby zachorowań na choroby nowotworowe w Polsce, dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania) wskazujących, że „z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych sukcesywnie maleje ilość dzieci oraz osób dorosłych, u których diagnozuje się wszelkiego rodzaju alergie (uczulenia)”, uprzejmie informuję, że do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie liczby przypadków alergii w Polsce, dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Celem realizacji Programu Szczepień Ochronnych jest zapobieganie zakażeniom i chorobom zakaźnym. Informacje o liczbie zachorowań na choroby zakaźne w latach, w których były realizowane obowiązkowe szczepienia ochronne znajdują się w bieżących „Meldunkach o zachorowaniach na choroby zakaźne, zakażeniach i zatruciach w Polsce”, dostępnych na stronach internetowych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, zaś informacja o zachorowaniach na choroby zakaźne w latach wcześniejszych jest dostępna w opracowanej przez pracowników naukowych Państwowego Zakładu Higieny publikacji „Choroby zakaźne i ich zwalczanie na ziemiach polskich w XX wieku”, red. J.  Kostrzewski, W. Magdzik, D. Naruszewicz-Lesiuk. Warszawa 2001.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania) wskazujących, że „z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych maleje sprzedaż leków przepisywanych przez lekarzy na receptę, co przekłada się na coraz mniejsze wydatki budżetu państwa na leki refundowane, etc.” uprzejmie informuję, że do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie wielkości sprzedaży, ani też liczby leków przepisywanych przez lekarzy na receptę, dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania) wskazujących, że „z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych maleje liczba świadczeń udzielanych ubezpieczonym w ramach programu Podstawowej Opieki Zdrowotnej, ponieważ zarówno dzieci jak i osoby dorosłe dzięki powszechnym szczepieniom po prostu coraz mniej chorują, więc z roku na rok coraz rzadziej są zmuszeni do korzystania z porad lekarza pierwszego kontaktu (internisty i pediatry)”, uprzejmie informuję, że do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie liczby porad ubezpieczonym u lekarzy pierwszego kontaktu, dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Informacja o liczbie przypadków zachorowań na choroby zakaźne objęte obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi jest dostępna w publikacji „Choroby zakaźne w Polsce” pod adresem: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania) wskazujących, że „z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych skróceniu ulega czas oczekiwania na wszelkiego rodzaju specjalistyczne zabiegi medyczne refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ zarówno dzieci jak i osoby dorosłe coraz mniej chorują, więc z roku na rok maleje zapotrzebowanie na tego typu specjalistyczne leczenie„, uprzejmie informuję, że do ustawowego zakresu zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy monitorowanie czasu oczekiwania na wszelkiego rodzaju specjalistyczne zabiegi medyczne refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania), które „poświadczają, że łączne wykonanie na dziecku (wg kalendarza szczepień na rok 2018) od dnia urodzenia do ukończenia przez nie  18 miesiąca życia aż 19 zabiegów podania domięśniowo preparatów zawierających w sumie kilkanaście różnych antygenów, adiuwantów, konserwantów i stabilizatorów (np. wodorotlenek glinu, fosforan glinu, tiomersal, cukry, białka, aminokwasy, formaldehyd, białka jaja kurzego, białka drożdży, antybiotyki w różnych stężeniach i wzajemnych konfiguracjach) w najmniejszym stopniu nie wpływa negatywnie na zdrowie dziecka”, uprzejmie informuję że Program Szczepień Ochronnych jest realizowany wyłącznie szczepionkami, które zostały zbadane w zakresie zarówno ich immunogenności jak również bezpieczeństwa i na tej podstawie – zgodnie z obowiązującymi przepisami krajowymi lub wspólnotowymi – dopuszczone są do obrotu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Informacje na temat możliwych niepożądanych odczynów poszczepiennych, które mogą być spowodowane przez te szczepionki są dostępne w Charakterystyce Produktu Leczniczego szczepionki, które są dostępne na stronie internetowej Urzędu Rejestracji produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. W związku z powyższym Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dodatkowymi dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania), które „bez żadnych wątpliwości wykazują, że organizm dziecka jest biologicznie (ewolucyjnie) w pełni przystosowany do przeprowadzenia na nim wszystkich przewidzianych w obecnym Programie Szczepień Ochronnych zabiegów szczepienia w ilościach dawek i terminach wynikających z Komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 31 października 2017 r. w sprawie Programu Szczepień Ochronnych na rok 2018” uprzejmie informuję, że Program Szczepień Ochronnych jest realizowany wyłącznie w grupach wiekowych, dla których zgodnie Charakterystyką Produktu Leczniczego, bezpieczeństwo szczepionki zostało zbadane. Program Szczepień Ochronnych jest realizowany wyłącznie szczepionkami, które zgodnie z obowiązującymi przepisami krajowymi lub wspólnotowymi, zostały dopuszczone do obrotu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania), z których „jednoznacznie wynika, że pozbawienie dziecka – za pomocą Programu Szczepień Ochronnych – możliwości naturalnego przechorowania tzw. “chorób zakaźnych wieku dziecięcego pozostaje bez jakiegokolwiek NEGATYWNEGO wpływu lub wręcz wywiera korzystny wpływ na “programowanie” układu odpornościowego organizmu dziecka, co przekłada się później na LEPSZĄ ogólną kondycję zdrowotną osoby szczepionej zgodnie z PSO w porównaniu do osób nieszczepionych.”, uprzejmie informuję, że Program Szczepień Ochronnych jest opracowywany zgodnie z aktualną wiedzą naukową z dziedziny medycyny, która na przestrzeni ponad 200 lat rozwoju nauki o szczepieniach (wakcynologia) w jednoznaczny sposób wykazała na wysoką efektywność szczepień ochronnych jako metody zapobiegania chorobom zakaźnym. Do ustawowych zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy natomiast prowadzenie badań naukowych, w związku z powyższym  w zakresie swojego działania Urząd wykorzystuje publikacje naukowe, które są podstawą nauczania medycyny na kierunkach medycznych uczelni wyższych i stanowią podstawę wykonywania zawodów medycznych (lekarza, pielęgniarki i położnej) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które zostały wskazane we wcześniejszej części odpowiedzi na przedmiotowy wniosek. Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu nie jest znane pojęcie “programowanie” układu odpornościowego. W związku z powyższym Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dodatkowymi dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania), z których wynika „że efektem programu szczepień ochronnych winna być zauważalna z roku na rok generalna coraz lepsza kondycja zdrowotna obywateli Polski” uprzejmie informuję, że Program Szczepień Ochronnych jest opracowywany zgodnie z aktualną wiedzą naukową z dziedziny medycyny, która na przestrzeni ponad 200 lat rozwoju nauki o szczepieniach  w jednoznaczny sposób wykazała na wysoką efektywność szczepień ochronnych jako metody zapobiegania chorobom zakaźnym. Do ustawowych zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy natomiast prowadzenie badań naukowych, w związku z powyższym w zakresie swojego działania Urząd wykorzystuje publikacje naukowe, które są podstawą nauczania medycyny na kierunkach medycznych uczelni wyższych i stanowią podstawę wykonywania zawodów medycznych (lekarza, pielęgniarki i położnej) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które zostały wskazane we wcześniejszej części odpowiedzi na przedmiotowy wniosek o udostępnienie informacji publicznej.
W związku z powyższym Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dodatkowymi dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do udostępnienia kopii dokumentów (opracowania, raporty, analizy, badania), które „uzasadniają tezę, iż organizm człowieka urodzonego w roku 2018, w 19-tym roku jego życia, czyli tuż po zakończeniu Programu Szczepień Ochronnych obowiązującego w roku 2018, będzie mieć układ odpornościowy sprawny co najmniej w takim samym stopniu, jak układ odpornościowy człowieka, który nie był szczepiony, a więc miał okazję naturalnie przechorować choroby zakaźne wieku dziecięcego takie jak np. odra, świnka, czy różyczka” uprzejmie informuję, że celem Programu Szczepień Ochronnych jest zapobieganie zachorowaniom na choroby zakaźne, które zawsze niosą ryzyko wystąpienia takich negatywnych konsekwencji jak cierpienie związane z chorobą, a także ryzyko powstania trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci w wyniku przebiegu klinicznego samego zachorowania lub występujących w jego efekcie powikłań.

Odporność naturalna będącą skutkiem przechorowania niektórych chorób zakaźnych chroni jedynie przed POWTÓRNYM zachorowaniem na tę samą chorobę, nie chroni natomiast przed pierwszym zachorowaniem. W związku z powyższym wykonywanie szczepień ochronnych u dzieci i młodzieży ma wymiar nie tylko obowiązku moralnego ze strony rodziców i opiekunów dzieci, lecz również obowiązku, którego wykonanie jest w Polsce zabezpieczone przepisami prawna powszechnie obowiązującego. Program Szczepień Ochronnych jest opracowywany zgodnie z aktualną wiedzą naukową z dziedziny medycyny, która na przestrzeni ponad 200 lat rozwoju nauki o szczepieniach (wakcynologii) , która w jednoznaczny sposób wykazała na wysoką efektywność szczepień ochronnych jako metody zapobiegania chorobom zakaźnym. Do ustawowych zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie należy natomiast prowadzenie badań naukowych, w związku z powyższym w zakresie swojego działania Urząd wykorzystuje publikacje naukowe, które są podstawą nauczania medycyny na kierunkach medycznych uczelni wyższych i stanowią podstawę wykonywania zawodów medycznych (lekarza, pielęgniarki i położnej) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które zostały wskazane we wcześniejszej części odpowiedzi na przedmiotowy wniosek o udostępnienie informacji publicznej. W związku z powyższym Główny Inspektorat Sanitarny nie sporządzał, nie zlecał sporządzenia i w związku z powyższym nie dysponuje dodatkowymi dokumentami w przedmiotowym zakresie, a co za tym idzie nie może ich udostępnić w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

W zakresie części wniosku, który odnosi się do pytania, że „przy hipotetycznym założeniu, że Program Szczepień Ochronnych na rok 2018 składa się wyłącznie ze szczepionki MMR, chroniłaby ona przed zachorowaniem na odrę, świnkę i różyczkę w takim samym stopniu, w mniejszym stopniu, czy w większym stopniu, niż ma to miejsce w obecnej sytuacji, gdy szczepionka ta jest podawana dziecku w konfiguracji z kilkunastoma innymi szczepieniami? Wnoszę o uzasadnienie odpowiedzi na powyższe pytanie adekwatnymi wynikami badań naukowych” uprzejmie informuję, że Program Szczepień Ochronnych ma za zadanie zabezpieczyć populację przed tymi chorobami zakaźnymi, które zostały ujęte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych.  Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i istniejącymi procedurami medycznymi równoczesne podawanie kilku szczepionek jest całkowicie dopuszczalne i jest stosowane powszechnie w światowej medycynie. Równocześnie uprzejmie informuję, że do zakresu ustawowych zadań Głównego Inspektoratu Sanitarnego, jako organu administracji publicznej, nie należy rozpatrywanie hipotez („hipotetetycznych założeń”) w zakresie wakcynologii, lecz praktyczne stosowanie działań w zakresie zdrowia publicznego, które znajdują oparcie w aktualnej wiedzy naukowej zawartej w dostępnych publikacjach naukowym w przedmiotowym zakresie.

z poważaniem

Joanna Kalinowska – Morka – Dyrektor Biura Głównego Inspektora/ Director of The Office of Chief Inspector
Biuro Głównego Inspektora / The Office of Chief Inspector
Główny Inspektorat Sanitarny / Chief Sanitary Inspectorate
ul. Targowa 65, 03-729 Warszawa / 65 Targowa St, 03-729 Warsaw POLAND
e-mail: j.kalinowska@gis.gov.pl | tel.: +48 22 536 13 46 | fax: +48 22 635 61 94

Sens ekonomiczny szczepienia przeciw pneumokokom – wniosek o inf. publ. do Ministra Zdrowia

Minister Zdrowia
kancelaria@mz.gov.pl
serwis@mz.gov.pl

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej (na podstawie Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, Dz.U. z 2016 r. poz. 1764, z 2017 r. poz. 933.)

Szanowny Panie Ministrze.

Statystyki wskazują, że zachorowalność na choroby wywołane przez pneumokoki (inwazyjna choroba pneumokokowa) wśród dzieci w wieku 0-2 lata wynosi obecnie 5,61 na każde 100tys. dzieci.

Oznacza to, że spośród 385tys. dzieci, które urodziły się w roku 2017, statystycznie z powodu zakażenia pneumokokami na IChP zachoruje około 22 dzieci. Statystyki mówią, że w wyniku powikłań umiera 25% spośród dzieci chorujących na IChP.

Roczny koszt zakupu szczepionek przeciw pneumokokom to w tej chwili wg mojej wiedzy 160 milionów złotych – proszę o sprostowanie, jeśli ten koszt jest znacząco niższy lub znacząco wyższy.

Nawet gdyby optymistycznie przyjąć, że obowiązkowe szczepienie wszystkich dzieci szczepionką PCV10 obniży do zera zachorowalność na choroby wywoływane szczepami bakterii, przeciwko którym powinna chronić szczepionka PCV10, to otrzymujemy koszt rzędu 7,2 miliona złotych na uchronienie jednego dziecka rocznie, przed zachorowaniem na inwazyjną chorobę pneumokokową.

Jednocześnie, jak wiemy, Polska jest krajem, w którym rodzice chorych dzieci muszą często dosłownie żebrać (poprzez wszelkiego rodzaju zbiórki publiczne) o kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złotych na ratowanie zdrowia, lub rzędu kilkuset tysięcy złotych na ratowanie życia swojego dziecka, ponieważ NFZ odmawia finansowania terapii lub pokrycia kosztu zakupu niezbędnych leków.

Próbując zrozumieć sytuację, w której przeznacza Pan Minister 160 milionów złotych ROCZNIE, aby „aż” 22 dzieci uchronić przed zachorowaniem na choroby wywoływane przez pneumokoki, a równocześnie Narodowy Fundusz Zdrowia odmawia wielu rodzicom sfinansowania zakupu leków, bądź terapii ratującej zdrowie bądź życie dziecka, na podstawie mojego prawa dostępu do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie mi kopii dokumentów, które uzasadniają sens ekonomiczny wprowadzenia do kalendarza szczepień w roku 2017 obowiązkowego szczepienia przeciw pneumokokom.

Forma udostępnienia informacji publicznej: na adres ……………………………….

Z poważaniem,
……………………………………
[imię nazwisko i adres zamieszkania, jeśli chcecie go podawać]

Celowość Programu Szczepień Ochronnych – wniosek o inf. publiczną do Ministra Zdrowia

Niemal pół miliarda złotych rocznie. Tyle obecnie wydaje Ministerstwo Zdrowia – ze środków publicznych, czyli naszych wspólnych – na tak zwane „szczepienia ochronne”.

Przed czym (i kogo) chronią te szczepienia? Czy Minister Zdrowia potrafi uzasadnić celowość tych szczepień?

Korzystajmy z prawa do informacji publicznej i zapytajmy o to Ministra Zdrowia.

Pismo poniżej wbrew pozorom naprawdę jest wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Taka forma zapytania zmusza urzędników Ministerstwa do dokładnego zapoznania się z treścią tego pisma i przede wszystkim do udzielenia na nie odpowiedzi.

Nie zapomnijcie pod koniec uzupełnić go Waszym adresem (mailowym lub pocztowym), na który Ministerstwo prześle Wam odpowiedź.

***

Minister Zdrowia
kancelaria@mz.gov.pl
serwis@mz.gov.pl

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej (na podstawie Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, Dz.U. z 2016 r. poz. 1764, z 2017 r. poz. 933.)

Szanowny Panie Ministrze,

W ciągu ostatnich lat wydatki budżetu państwa na Program Szczepień Ochronnych (PSO) wyniosły:

w 2010 r. – 83.926.000 zł;
w 2011 r. – 88.294.000 zł;
w 2012 r. – 104.600.240 zł;
w 2013 r. – 112.067.521 zł;
w 2014 r. – 95.909.000 zł;
w 2015 r. – 134.417.115 zł;
w 2016 r. – 324.011.941,97 zł.

Rok 2017 to po raz pierwszy w kalendarzu szczepień obowiązkowe szczepienie przeciw pneumokokom (wg mojej wiedzy – proszę mnie poprawić, jeśli się mylę – było to kolejne, dodatkowe 160 milionów złotych na zakup samych tylko szczepionek PCV10).

Przy tej skali wzrostu kosztów PSO można się spodziewać, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat budżet państwa wyda być może nawet ponad 5 miliardów złotych na szczepienia ochronne. 5 miliardów złotych to niemal 1,5 miliarda dolarów amerykańskich, a to są już naprawdę olbrzymie pieniądze, które, jak rozumiem, w założeniu mają ochronić polskie dzieci przed zachorowaniem na choroby najczęściej nie zagrażające ani zdrowiu, ani tym bardziej życiu dziecka, takie jak np. różyczka, czy świnka. Bo te choroby nie są groźne dla dziecka zdrowego, z poprawnie działającym układem odpornościowym.

Czy więc nie efektywniej by było przeznaczyć te półtora miliarda dolarów na NATURALNE wzmocnienie układów odpornościowych naszych dzieci do walki z wirusami i bakteriami, zamiast wstrzykiwać w te dzieci niemal wszystko, co się tylko uda wyprodukować koncernom farmaceutycznym? Pytam o to, ponieważ trudno wyzbyć się wrażenia, że głównym powodem włączania przez Ministerstwo Zdrowia kolejnych szczepionek do PSO jest właśnie sam fakt wyprodukowania kolejnych szczepionek, a nie jakaś tam rzekoma troska o zdrowie dzieci.

Co jest lepsze dla nas wszystkich –  dzieci niekoniecznie zdrowe (czyli inaczej takie, które dużo chorują), ale za to szczepione obowiązkowo niemal wszystkimi szczepionkami dostępnymi na rynku, czy może raczej dzieci ze zdrowym i silnym NATURALNIE ZBUDOWANYM układem odpornościowym, które nie potrzebują niemal żadnych szczepień, bo ich organizmy bez problemów wygrają z wirusem świnki, odry, różyczki, krztuśca czy błonicy, co w dodatku (za wyjątkiem błonicy) zapewni im najczęściej NATURALNĄ odporność na całe życie, a nie poszczepienną – czyli sztuczną być może odporność na być może kilka, lub kilkanaście lat życia, licząc od ostatniego szczepienia przypominającego?

Czy nie korzystniej dla nas wszystkich byłoby przeznaczyć te najpewniej ponad półtora miliarda dolarów w skali najbliższych kilku lat przede wszystkim na badania, jak zadbać o NATURALNĄ odporność organizmów naszych dzieci na zachorowania, a także choćby na akcję dowitaminizowania polskiego społeczeństwa witaminą D3, o której kluczowej roli w systemie odpornościowym człowieka mówi się na świecie już coraz głośniej – oczywiście za wyjątkiem polskiego Ministerstwa Zdrowia, które najwyraźniej “w trosce o dobro polskich dzieci” potrafi robić jedynie to, co najprostsze, czyli wstrzykiwać w te dzieci niemal bez opamiętania (i to pod prawnym przymusem!) niemal wszystkie szczepionki, które tylko udało się gdzieś na świecie wyprodukować?

Analizując dane dotyczące zachorowalności na choroby zakaźne, które udostępnia Państwowy Zakład Higieny na stronie internetowej http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html można dojść do wniosku, że Program Szczepień Ochronnych, nawet jeśli w jakimś stopniu rzeczywiście chroni dzieci przed zachorowaniem na choroby z definicji niezagrażające ani zdrowiu ani życiu dzieci – o ile dzieci są oczywiście zdrowe i o ile mają prawidłowo funkcjonujący system odpornościowy, to przede wszystkim chroni zyski firm produkujących szczepionki – i to najczęściej zyski prywatnych firm mających swoje siedziby poza granicami Polski.

Polscy producenci szczepionek wykorzystywanych w PSO, czyli Biomed Lublin, Instytut Biotechnologii Surowic i Szczepionek S.A. w Krakowie, Wytwórnia Surowic i Szczepionek Biomed w Warszawie oraz Biomed Kraków, dostarczają na potrzeby PSO (ale czy aby na pewno w stopniu wystarczającym do pokrycia całego zapotrzebowania?) szczepionki jedynie przeciw gruźlicy, WZW B oraz błonicy, tężcowi i krztuścowi. Cała reszta szczepionek wykorzystywanych w PSO (odra, świnka, różyczka, hib, polio, pneumokoki) to produkty – o ile się nie mylę – wytwarzane wyłącznie przez zagraniczne koncerny GlaxoSmithKline, Sanofi Pasteur, Pfizer, MSD, LG Life Science i Berna Biotech Italia.

Nikt w Unii Europejskiej, za wyjątkiem Polski i Bułgarii, nie szczepi już dzieci przeciw gruźlicy i WZW B w pierwszej dobie życia dziecka. Tak więc już tylko Polska i Bułgaria pracowicie i konsekwentnie gwałcą w ten sposób brutalnie dziewiczy system odpornościowy noworodków. Wygląda to wręcz jak celowe zaburzanie procesu budowania NATURALNEJ odporności organizmu dziecka, aby łatwiej było uzasadnić konieczność podawania dziecku kolejnych szczepionek w niedalekiej przyszłości. Bo jak inaczej interpretować konsekwentne trwanie Ministerstwa Zdrowia przy obowiązku szczepienia WZW B i BCG w pierwszej dobie życia, skoro pozostałe kraje cywilizowanej Europy już dawno zrezygnowały z tej praktyki przerażającej każdego, kto nie jest pozbawiony choć odrobiny wyobraźni?

A jak w tej sytuacji należy interpretować brak badań, które monitorowałyby ogólną kondycję zdrowotną polskich dzieci? Jeśli się mylę i takie badania Ministerstwo Zdrowia prowadzi, to na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie mi wyników tych badań, z których wynika, że PSO pozytywnie wpływa na ogólną kondycję zdrowotną Polaków.

Owszem – wprowadzenie szczepionki MMR w znacznym stopniu zminimalizowało zachorowalność dzieci na odrę, świnkę i różyczkę. Ale czy równocześnie spadła ogólna liczba hospitalizacji polskich dzieci? Czy spadła liczba świadczeń udzielanych przez podmioty publicznej służby zdrowia (lekarze pediatrzy w przychodniach rejonowych)? Czy spadła ogólna liczba leków przepisywanych na leczenie polskich dzieci? Czy nasze dzieci coraz mniej chorują na alergie i nowotwory? Nie na świnkę, odrę i różyczkę, ale czy W OGÓLE chorują mniej – na cokolwiek – niż przed wprowadzeniem do PSO szczepienia MMR?

Czy szczepienia przeciw pneumokokom zmniejszają ogólną ilość hospitalizacji dzieci z jakichkolwiek przyczyn, czy jedynie ewentualnie obniżają (w jakim stopniu?) ilość hospitalizacji wywołanych szczepami bakterii, przed którymi ma chronić ta szczepionka? Czy dziecko zaszczepione szczepionką PCV 10 będzie generalnie mniej chorowało, czy jedynie będzie mniej chorowało WYŁĄCZNIE na choroby wywoływane szczepami bakterii uwzględnionymi w szczepionce i wyłącznie do czasu, aż sztuczna, poszczepienna odporność przestanie działać?

Czy Ministerstwo Zdrowia w ogóle ma ambicje, aby zbierać takie dane, czy też Minister Zdrowia woli na wszelki wypadek nie wiedzieć, że pomimo coraz większej wyszczepialności w ramach puchnącego – niczym szyja dziecka chorego na świnkę – kalendarza szczepień, polskie dzieci – zwłaszcza te szczepione – są coraz bardziej chorowite, a koszty ich leczenia są coraz większe, do tego jeszcze sumując się z coraz większymi kosztami samych szczepień?

Nawet sam Państwowy Zakład Higieny nie ukrywa, że powszechne szczepienie całych populacji prowadzi do całkowitego ich uzależnienia od szczepionek poprzez niszczenie odporności naturalnej, co z kolei prowadzi do sytuacji, gdy po przekroczeniu pewnego progu wyszczepialności nie ma już odwrotu – nie można już wówczas szczepień zaniechać, aby nie doprowadzić do katastrofy epidemiologicznej.

Program Szczepień Ochronnych realizowany od wielu lat z tak wielkim zapałem przez Ministerstwo Zdrowia zmierza więc nieuchronnie do całkowitego uzależnienia populacji obywateli Polski głównie od kilku głównie zagranicznych linii produkcyjnych obecnie kilkunastu, a  przyszłości być może i kilkudziesięciu różnych szczepionek – o ile oczywiście do tego uzależnienia (o którym z pewnością marzy każdy producent szczepionek) już nie doszło.

Powstaje więc pytanie, do czego mogłoby doprowadzić nagłe odcięcie Polski od szczepionek wytwarzanych przez koncerny mające swoje siedziby poza granicami Polski. Nie można przecież wykluczyć, że jakiś głęboki kryzys polityczny mógłby skutkować podjęciem gdzieś poza granicami Polski decyzji, aby odciąć Polskę od możliwości zakupu szczepionek – np. MMR lub PCV. Co wtedy stałoby się ze zdrowiem Polaków?

Bo jeśli nagłe i trwałe pozbawienie Polski dostępu do szczepionki MMR czy PCV lub przeciw polio nie miałoby żadnego wpływu na bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, to należałoby zapytać o sens tych szczepień. Jeśli natomiast gwałtowne i trwałe wstrzymanie szczepień z powodu braku dostępu do szczepionek w ocenie Ministerstwa Zdrowia mogłoby prowadzić do katastrofy epidemiologicznej, to należy zapytać, jakie procedury awaryjnego postępowania w takiej sytuacji przygotowało Ministerstwo Zdrowia – i oczywiście realizując moje prawo dostępu do informacji publicznej proszę o udostępnienie mi treści dokumentów zawierających procedury postępowania na wypadek nagłego i trwałego pozbawienia Polski dostępu do szczepionek kupowanych poza granicami Polski, a wykorzystywanych w PSO.

Proszę również o informacje, które ze szczepień znajdujących się obecnie w PSO można prowadzić bez zakłóceń w oparciu o produkcję pochodzącą wyłącznie od polskich producentów szczepionek.

Jednocześnie nawet pobieżna analiza danych udostępnianych przez PZH prowadzi do zadziwiających wniosków np. w odniesieniu do szczepień przeciw pneumokokom, gdzie sukcesywnie rosnąca wyszczepialność idzie w parze z równie sukcesywnie rosnącą zapadalnością na choroby wywoływane przez pneumokoki.

W roku 2003 tych zachorowań było jedynie 175 przy ilości 6658 osób zaszczepionych, rok 2013 to ponad 201tys. osób zaszczepionych i 548 zachorowań. W roku 2017, czyli w pierwszym roku obowiązku szczepienia szczepionką PCV10 wszystkich dzieci urodzonych po 31 grudnia 2016, tych zachorowań było już ponad 1100. A tymczasem koszt zakupu samych tylko szczepionek PCV z przeznaczeniem na szczepienia w roku 2017 to 160 milionów złotych.

Proszę więc – na podstawie prawa dostępu do informacji publicznej – o udostępnienie mi dokumentów zawierających badania i analizy, które wskazują na to, że wprowadzenie do PSO szczepionki PCV10 obniży finansowane ze środków budżetowych koszty leczenia dzieci (ogólne koszty leczenia, a nie wyłącznie koszty leczenia na zachorowania wywołane szczepami bakterii, przed którymi chroni szczepionka PCV10) w stopniu wystarczającym do pokrycia kosztów tego szczepienia.

Proszę również o udostępnienie mi podobnych dokumentów w odniesieniu do szczepionek: MMR, DTP, DTaP, Hib oraz IPV.

Nie wyobrażam sobie również, że Ministerstwo Zdrowia, decydując się na wydatkowanie kwot obecnie już rzędu niemal pół miliarda złotych rocznie ze środków publicznych na obowiązkowe szczepienia ochronne, nie dysponuje wynikami badań i analiz, które jednoznacznie wskazują na to, że o wiele bardziej celowe (ze względów medycznych oraz ekonomicznych) jest prowadzenie akcji powszechnych szczepień, niż wszelkie inne powszechne, profilaktyczne działania prozdrowotne (inne niż szczepienia) zmierzające do zwiększania u dzieci naturalnej zdolności do walki ich organizmów z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Nie wyobrażam sobie, że Ministerstwo Zdrowia nie zlecało przeprowadzenia badań naukowych, które pozwoliły zidentyfikować przyczyny, dla których jedno dziecko choruje np. na świnkę z powikłaniami wymagającymi hospitalizacji, a inne dziecko przechodzi tę chorobę bezobjawowo. Obserwując, jak PSO niemal z każdym kolejnym rokiem rozrasta się niczym organ opanowany przez nowotwór, spodziewam się, że w wyniku tych badań stwierdzono, że nie jest możliwe podjęcie przez Ministerstwo Zdrowia, na skalę powszechną, żadnych działań prozdrowotnych, które zminimalizowałyby prawdopodobieństwo występowania powikłań u dzieci chorujących na choroby zakaźne wieku dziecięcego, a jedynym sposobem minimalizacji ryzyka powikłań jest akcja powszechnych, obowiązkowych szczepień.

Ponownie proszę więc – na podstawie mojego prawa dostępu do informacji publicznej – o udostępnienie mi wyników tych badań i analiz, które jednoznacznie wskazują na to, że obecnie jedynym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego polskiemu społeczeństwu jest akcja powszechnych i obowiązkowych szczepień ochronnych.

Proszę także o udostępnienie mi zlecanych przez Ministerstwo Zdrowia lub będących w posiadaniu Ministerstwa Zdrowia wyników analiz i badań, które wskazują na brak konieczności wprowadzenia powszechnej kampanii refundowanego ze środków publicznych dowitaminizowania Polaków witaminą D3, a ewentualny powszechny niedobór witaminy D3 pozostaje bez żadnego związku z ogólną kondycją zdrowotną populacji.

Proszę również o udostępnienie mi dokumentów zawierających wyniki badań i analiz, z których wynika, że przymus prawny wobec rodziców dzieci, związany z Programem Szczepień Ochronnych, pozytywnie wpływa na poziom wyszczepialności populacji.

Wszystkie dokumenty, o których udostępnienie proszę powyżej, proszę mi udostępnić na mój adres ……………………………………………

…………………………………….
[imię nazwisko]

Szpital w Sieradzu potwierdza, że oświadczenie o odmowie szczepienia „nie pochodzi z aktu normatywnego”

Powracamy do sprawy szpitala w Sieradzu, który kobietom po porodzie daje wybór „Albo szczepicie dziecko od razu po urodzeniu (gruźlica i WZW B), albo podpisujecie oświadczenie o odmowie szczepienia„.

Do akcji włączył się nawet Rzecznik Praw Pacjenta, o czym możecie przeczytać tutaj: https://szczepienie.info/oswiadczenie-o-odmowie-szczepienia-rzecznik-praw-pacjenta-wkracza-do-akcji/

Jest już odpowiedź szpitala na nasze wnioski o informację publiczną. Szpital zgodnie ze stanem faktycznym musiał potwierdzić, że druk oświadczenia nie jest oparty na żadnej podstawie prawnej, czyli działanie szpitala polegające na zmuszaniu kobiet po porodzie do podpisywania takiego druku – jeśli chcą odłożyć szczepienia „obowiązkowe” z pierwszej doby na później – nie jest umocowane prawnie.

Po pierwsze przełożenie szczepienia na przyszłość nie jest równoznaczne z niewyrażeniem zgody na szczepienie – co najwyżej niewyrażeniem zgody na wykonanie zabiegu w pierwszej dobie życia. A z treści tego druku wynika, że odmowa szczepienia jest permanetna.

Po drugie, powyższy druk oświadczenia można nawet uznać za próbę nakłonienia matki dziecka do złożenia fałszywego oświadczenia woli, ponieważ z treści oświadczenia wynika, że rodzicowi zostały przekazane „wszelkie informacje dotyczące tego szczepienia„.

Wszelkie informacje? Czy autor tego druku rozumie, co tam napisał i do czego chce zmusić matkę dziecka, która miałaby się pod czymś takim podpisać? „Wszelkie informacje” to między innymi szczegółowy bilans ryzyk i korzyści wynikających ze szczepienia. „Wszelkie informacje” to informacja o możliwych powikłaniach oraz o wszystkich przeciwwskazaniach do szczepienia, opisanych w dokumentacji szczepionki. „Wszelkie informacje” to również poinformowanie matki dziecka, w ilu krajach cywilizowanej Europy takie szczepienie przeprowadza się w pierwszych godzinach życia dziecka. (Kto nie wie, w ilu, niech zajrzy tutaj: https://szczepienie.info/szczepienia-obowiazkowe-w-europie/)

Szpital wyjaśnia również, w jaki sposób kwalifikuje noworodki do szczepienia w pierwszej dobie. Czy procedura kwalifikacji, opisana przez szpital, pozwala WYKLUCZYĆ wszelkie przeciwwskazania do szczepienia noworodka? Oceńcie sami…

 

Pytamy Ministra Zdrowia o procedurę dodawania nowej szczepionki do PSO

W roku 2017 w kalendarzu szczepień obowiązkowych pojawiło się szczepienie przeciwko pneumokokom. Trudno oczekiwać, że jest to ostatnie szczepienie obowiązkowe, jakie zostało dodane do kalendarza. Przecież producenci szczepionek nieustannie pracują nad kolejnymi szczepionkami i nie robią tego bynajmniej z pobudek charytatywnych…

Jako że każda kolejna szczepionka obowiązkowa oznacza wydatek rzędu kilkudziesięciu milionów złotych z budżetu państwa, to z pewnością w Ministerstwie Zdrowia musi istnieć szczegółowa procedura rozszerzania Programu Szczepień Ochronnych o kolejną szczepionkę. Z pewnością Ministerstwo Zdrowia – zanim podejmie decyzję o wprowadzeniu nowego szczepienia obowiązkowego do kalendarza szczepień – dokonuje szczegółowego bilansu ewentualnych korzyści wynikających z takiego kolejnego szczepienia i ewentualnych strat i zagrożeń, do których to nowe szczepienie mogłoby doprowadzić. Z pewnością ten akapit jest przesycony nutką ironii… 🙂

Sprawdźmy więc, jak wygląda procedura dodawania do kalendarza szczepień kolejnej szczepionki.

W temacie maila wpisujcie „wniosek o informację publiczną”.

Uzyskaną w ten sposób odpowiedź można będzie wykorzystać np. w sądzie, w razie konieczności walki o uchylenie grzywny za brak szczepienia – jako dowód, że nawet Ministerstwo Zdrowia nie jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego wprowadza kolejne szczepienia do PSO. Dlatego warto taki wniosek wysłać, a odpowiedź Ministerstwa zachować „na wszelki wypadek”, bo nigdy nie wiadomo, co się kiedy może przydać. 🙂

***

Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł
Ministerstwo Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
kancelaria@mz.gov.pl serwis@mz.gov.pl

Wniosek o informację publiczną

Szanowny Panie Ministrze,

Jako że każde nowe szczepienie obowiązkowe w Programie Szczepień Ochronnych (dalej: PSO) oznacza kolejny koszt dla Budżetu Państwa rzędu kilkudziesięciu milionów złotych, a równocześnie podjęcie ewentualnej błędnej decyzji o obowiązkowym szczepieniu wszystkich dzieci szczepionką, która okazałaby się być produktem wadliwym, mogłoby doprowadzić do niewyobrażalnych i nieodwracalnych szkód wyrządzonych przez Ministra Zdrowia obywatelom Polski, nie wyobrażam sobie, że podejmowanie przez Ministra Zdrowia decyzji o wprowadzeniu do PSO kolejnego szczepienia obowiązkowego nie jest poprzedzone opisaną w odpowiedniej procedurze, drobiazgową analizą bilansu wszelkich spodziewanych korzyści oraz wszelkich ewentualnych szkód i zagrożeń związanych z planowanym rozszerzeniem PSO o kolejne szczepienie obowiązkowe.

Nie wyobrażam sobie, że Minister Zdrowia, zanim podejmie decyzję o rozszerzeniu PSO o kolejne szczepienie (np. pneumokoki od 2017 roku), nie poprzedza takiej decyzji zgromadzeniem badań, analiz i ekspertyz, które jednoznacznie świadczą o tym, że o wiele korzystniejsze (ze względów zdrowotnych) dla dziecka jest podanie mu takiej kolejnej szczepionki, niż jej niepodanie, jak również, że ryzyko zachorowania i powikłań bez szczepienia jest o wiele większe, niż ryzyko powikłań i chorób wywołanych szczepieniem. I nie wyobrażam sobie, że owo gromadzenie materiałów nie odbywa się według drobiazgowej procedury wprowadzania nowej szczepionki do PSO, która obowiązuje Ministra Zdrowia.

Dlatego też na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198, z późn. zm.), zwracam się do Ministra Zdrowia z prośbą o udostępnienie mi informacji publicznej w następującym zakresie:

  1. kopia dokumentu zawierającego treść procedury, na podstawie której Minister Zdrowia podejmuje decyzję o wprowadzeniu nowego szczepienia do Programu Szczepień Ochronnych.
  2. kopie wszystkich dokumentów wytworzonych przez Ministerstwo Zdrowia lub na zamówienie Ministerstwa Zdrowia, będących w posiadaniu Ministerstwa Zdrowia (np. analizy, ekspertyzy, raporty wytworzone na zamówienie Ministerstwa Zdrowia lub korespondencja otrzymana przez Ministerstwo Zdrowia np. od GIS, PZH itp.) których treść uzasadniała konieczność wprowadzenia do Programu Szczepień Ochronnych od roku 2017 szczepienia przeciw pneumokokom szczepionką PCV10.
  3. w perspektywie potencjalnego dalszego rozszerzania PSO o kolejne szczepienia obowiązkowe – kopie dokumentów (badania, analizy i ekspertyzy) które jednoznacznie wskazują, ILE SZCZEPIEŃ, w jakiej konfiguracji, przeciwko jakim chorobom i w jakiej jednostce czasu jest w stanie zaabsorbować organizm dziecka BEZ JAKIEGOKOLWIEK NEGATYWNEGO WPŁYWU na jego zdrowie.

Forma udostępnienia informacji: na adres …………………………. [można podać email lub adres zamieszkania, jeśli chcecie go podawać]

………………………………………..
[imię nazwisko, adres zamieszkania – jeśli chcecie go podawać]

Ponownie prosimy GIS o dokumenty uzasadniające Program Szczepień Ochronnych

Pan Dyrektor Ilnicki z Głównego Inspektoratu Sanitarnego niedawno, w przypływie urzędniczej szczerości, poinformował, że GIS nie posiada żadnych dokumentów zawierających analizy epidemiologiczne, ponieważ GIS je „wykonuje”, a nie „sporządza”.

Jednocześnie, jako (jedyne?) uzasadnienie dla obowiązku wykonania na naszych dzieciach ponad dwudziestu zabiegów domięśniowego wstrzyknięcia kilkunastu różnych szczepionek, Pan Dyrektor wymienia kilka „ogólnie dostępnych” publikacji pochodzących nawet z lat 90-tych ubiegłego wieku.

Dlatego też będziemy teraz zachęcać Pana Dyrektora do bardziej szczegółowych zwierzeń na temat rosnącej niemal z każdym rokiem ilości szczepień obowiązkowych naszych dzieci i zrobimy to jak zwykle w formie wniosku o informację publiczną, ale tym razem wysyłamy ten wniosek do wiadomości Najwyższej Izby Kontroli.

***

Dyr. Michał Ilnicki
Departament Zapobiegania oraz Zwalczania Zakażeń i Chorób Zakaźnych u Ludzi
Główny Inspektorat Sanitarny
konsultacje.ep@gis.gov.pl
inspektorat@gis.gov.pl

Do wiadomości:
Najwyższa Izba Kontroli
nik@nik.gov.pl

Szanowny Panie Dyrektorze,

W dostępnym publicznie pod adresem https://szczepienie.info/gis-co-prawda-robi-analizy-epidemiologiczne-ale-ich-nie-ma/ mailu będącym Pana odpowiedzią na wniosek o informację publiczną informuje Pan, że Główny Inspektor Sanitarny nie może udostępnić żadnych dokumentów zawierających analizy epidemiologiczne sporządzane przez GIS, ponieważ przepis art. 5 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej stanowi, że do zakresu działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej w dziedzinie zapobiegania i zwalczania chorób zakaźnych należy dokonywanie analiz i ocen epidemiologicznych, ale nie sporządzanie takowych analiz. Tak – naprawdę Pan tak napisał…

Jednocześnie, jako dokumenty uzasadniające obecną zawartość kalendarza szczepień ochronnych (obowiązkowych) wskazuje Pan następujące pozycje “ogólnie dostępnych publikacji”:

  • Choroby zakaźne i ich zwalczanie na ziemiach polskich w XX wieku, red. J. Kostrzewski, W. Magdzik, D. Naruszewicz-Lesiuk. Warszawa 2001
  • bieżące „Meldunki o zachorowaniach na choroby zakaźne, zakażeniach i zatruciach w Polsce”
  • biuletyny roczne „Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce”;
  • Zdzisław Dziubek (red.), Choroby zakaźne i pasożytnicze, Warszawa, 1996, 2000;
  • Choroby zakaźne i pasożytnicze red. J. Cianciara, J. Juszczyk, Lublin 2007, 2012;
  • Harrison. Choroby zakaźne. Tom I-II, Lublin 2012;
  • Choroby zakaźne i pasożytnicze – epidemiologia i profilaktyka, 2014 r.;
  • Wakcynologia red. W. Magdzik, D. Naruszewicz-Lesiuk, A. Zieliński, 2005, 2007;
  • Dorota Mrożek-Budzyń, Wakcynologia praktyczna, 2016.

W związku z powyższym uprzejmie proszę o potwierdzenie, że coroczne wydatki z budżetu państwa rzędu setek milionów złotych, finansujące Program Szczepień Ochronnych, Główny Inspektor Sanitarny uzasadnia wyłącznie wyżej wymienionymi publikacjami z lat 1996-2016.

Jeśli jednak istnieją, poza wyżej wymienionymi, jakiekolwiek inne dokumenty (analizy, raporty, badania etc.) będące w posiadaniu Głównego Inspektora Sanitarnego, których treść w ocenie GIS również uzasadnia kształt zaprojektowanego na rok 2018 Programu Szczepień Ochronnych, to uprzejmie wnoszę o ich udostępnienie – na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

Jednocześnie również na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie mi kopii następujących dokumentów:

  • opracowania, raporty, analizy, badania, etc., które świadczą o pozytywnym wpływie realizowanego od wielu lat Programu Szczepień Ochronnych na kondycję zdrowotną polskiego społeczeństwa.

Oczekuję więc, że w ramach odpowiedzi na powyższy wniosek, Główny Inspektorat Sanitarny udostępni mi będące w posiadaniu GIS dokumenty, które świadczyć będą o tym, że:

  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych (np. poczynając od roku 1970) kondycja zdrowotna polskiego społeczeństwa jest coraz lepsza, czyli np. sukcesywnie maleje ogólna liczba wymagających hospitalizacji zachorowań dzieci oraz osób dorosłych – mierzona na przykład ilością hospitalizacji w przeliczeniu na określoną liczbę mieszkańców Polski w danym roku kalendarzowym, oraz średnim czasem trwania (w dobach) jednej hospitalizacji,
  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych sukcesywnie maleje ilość chorób nowotworowych w przeliczeniu na określoną liczbę mieszkańców Polski w danym roku kalendarzowym,
  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych sukcesywnie maleje ilość dzieci oraz osób dorosłych, u których diagnozuje się wszelkiego rodzaju alergie (uczulenia),
  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych maleje sprzedaż leków przepisywanych przez lekarzy na receptę, co przekłada się na coraz mniejsze wydatki budżetu państwa na leki refundowane, etc.
  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych maleje liczba świadczeń udzielanych ubezpieczonym w ramach programu Podstawowej Opieki Zdrowotnej, ponieważ zarówno dzieci jak i osoby dorosłe dzięki powszechnym szczepieniom po prostu coraz mniej chorują, więc z roku na rok coraz rzadziej są zmuszeni do korzystania z porad lekarza pierwszego kontaktu (internisty i pediatry).
  • z każdym kolejnym rokiem obowiązywania Programu Szczepień Ochronnych skróceniu ulega czas oczekiwania na wszelkiego rodzaju specjalistyczne zabiegi medyczne refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ zarówno dzieci jak i osoby dorosłe coraz mniej chorują, więc z roku na rok maleje zapotrzebowanie na tego typu specjalistyczne leczenie.

Jednocześnie, w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie mi kopii dokumentów, które świadczą o tym, że wynikająca z kalendarza szczepień na rok 2018 ilość dawek szczepionek, które otrzyma każde dziecko urodzone w roku 2018 (czyli łącznie, o ile dobrze liczę, 19 różnych iniekcji domięśniowych od dnia urodzenia do ukończenia 18 miesiąca życia dziecka oraz kolejne 5 iniekcji od 6-go do 19-go roku życia dziecka) nie jest w najmniejszym stopniu szkodliwa dla funkcjonowania organizmu dziecka.

Proszę więc o udostępnienie mi wyników badań, które poświadczają, że łączne wykonanie na dziecku (wg kalendarza szczepień na rok 2018) od dnia urodzenia do ukończenia przez nie 18 miesiąca życia aż 19 zabiegów podania domięśniowo preparatów zawierających w sumie kilkanaście różnych antygenów, adiuwantów, konserwantów i stabilizatorów (np. wodorotlenek glinu, fosforan glinu, tiomersal, cukry, białka, aminokwasy, formaldehyd, białka jaja kurzego, białka drożdży, antybiotyki w różnych stężeniach i wzajemnych konfiguracjach) w najmniejszym stopniu nie wpływa negatywnie na zdrowie dziecka.

Proszę także o przedstawienie wyników badań, które bez żadnych wątpliwości wykazują, że organizm dziecka jest biologicznie (ewolucyjnie) w pełni przystosowany do przeprowadzenia na nim wszystkich przewidzianych w obecnym Programie Szczepień Ochronnych zabiegów szczepienia w ilościach dawek i terminach wynikających z Komunikatu GIS z dnia 31 października 2017 r. w sprawie Programu Szczepień Ochronnych na rok 2018

Proszę również o udostępnienie mi wyników badań, z których jednoznacznie wynika, że pozbawienie dziecka – za pomocą Programu Szczepień Ochronnych – możliwości naturalnego przechorowania tzw. “chorób zakaźnych wieku dziecięcego” pozostaje bez jakiegokolwiek NEGATYWNEGO wpływu lub wręcz wywiera korzystny wpływ na “programowanie” układu odpornościowego organizmu dziecka, co przekłada się później na LEPSZĄ ogólną kondycję zdrowotną osoby szczepionej zgodnie z PSO w porównaniu do osób nieszczepionych.

W mojej ocenie – o ile oczywiście poprawnie odczytuję ideę Programu Szczepień Ochronnych – należy oczekiwać, że efektem programu szczepień ochronnych winna być zauważalna z roku na rok generalna coraz lepsza kondycja zdrowotna obywateli Polski. Jeśli jednak w ocenie GIS cele PSO są zupełnie inne, niż nieustanne poprawianie ogólnej kondycji zdrowotnej Polaków, to w takim razie uprzejmie proszę o szczegółowe wyjaśnienie celu istnienia i utrzymywania programu obowiązkowych szczepień ochronnych, uzasadniając to odpowiednimi dokumentami, o których udostępnienie niniejszym wnoszę realizując moje prawo dostępu do informacji publicznej. 

Proszę także o udostępnienie mi dokumentów, które z medycznego punktu widzenia uzasadniają tezę, iż organizm człowieka urodzonego w roku 2018, w 19-tym roku jego życia, czyli tuż po zakończeniu Programu Szczepień Ochronnych obowiązującego w roku 2018, będzie mieć układ odpornościowy sprawny co najmniej w takim samym stopniu, jak układ odpornościowy człowieka, który nie był szczepiony, a więc miał okazję naturalnie przechorować choroby zakaźne wieku dziecięcego takie jak np. odra, świnka, czy różyczka.

Jednocześnie w odniesieniu do obowiązkowego szczepienia dzieci skonfigurowaną szczepionką przeciw pneumokokom (PCV) wnoszę o wskazanie w poniżej wymienionych, “ogólnie dostępnych publikacjach”:

  • Choroby zakaźne i ich zwalczanie na ziemiach polskich w XX wieku, red. J. Kostrzewski, W. Magdzik, D. Naruszewicz-Lesiuk. Warszawa 2001
  • bieżące „Meldunki o zachorowaniach na choroby zakaźne, zakażeniach i zatruciach w Polsce”
  • biuletyny roczne „Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce”;
  • Zdzisław Dziubek (red.), Choroby zakaźne i pasożytnicze, Warszawa, 1996, 2000;
  • Choroby zakaźne i pasożytnicze red. J. Cianciara, J. Juszczyk, Lublin 2007, 2012;
  • Harrison. Choroby zakaźne. Tom I-II, Lublin 2012;
  • Choroby zakaźne i pasożytnicze – epidemiologia i profilaktyka, 2014 r.;
  • Wakcynologia red. W. Magdzik, D. Naruszewicz-Lesiuk, A. Zieliński, 2005, 2007;
  • Dorota Mrożek-Budzyń, Wakcynologia praktyczna, 2016.

tych fragmentów (tytuł publikacji, nr wydania, nr strony, akapit), które w sposób szczególny uzasadniają wprowadzenie do kalendarza szczepień od 2017 roku szczepionki PCV w konfiguracji ze wszystkimi pozostałymi szczepionkami znajdującymi się w obecnie obowiązującym kalendarzu szczepień.

Na koniec pozwolę sobie uprzejmie zapytać, czy przy hipotetycznym założeniu, że Program Szczepień Ochronnych na rok 2018 składa się wyłącznie ze szczepionki MMR, chroniłaby ona przed zachorowaniem na odrę, świnkę i różyczkę w takim samym stopniu, w mniejszym stopniu, czy w większym stopniu, niż ma to miejsce w obecnej sytuacji, gdy szczepionka ta jest podawana dziecku w konfiguracji z kilkunastoma innymi szczepieniami? Wnoszę o uzasadnienie odpowiedzi na powyższe pytanie adekwatnymi wynikami badań naukowych.

Forma udostępnienia wnioskowanej informacji publicznej: na adres ………………………………..

………………………………….
[imię nazwisko]

Pani Dyrektor sanepidu w Pile odmawia udostępnienia treści swojego donosu do prokuratury

Kilkanaście dni temu wysyłaliśmy do Pani Danuty Kmieciak – dyrektora pilskiego sanepidu – wnioski o udostępnienie pełnej treści jej donosu do prokuratury na nieznane osoby, które w ocenie Pani Dyrektor „nakłaniały do niepoddawania dzieci obowiązkowym szczepieniom”.

Treść wniosku o informację publiczną znajdziecie TUTAJ.

Niestety Pani Dyrektor odmawia nam udostępnienia treści swojego donosu do prokuratury, ponieważ:

„Zawiadomienia i skargi kierowane do organu nie mają waloru informacji publicznej. Nie podlegają ujawnianiu na podstawie przepisów o dostępie do informacji publicznej, gdyż nikt nie może być narażony na konsekwencje z powodu złożenia wniosku w celu podjęcia działań przez organ.”

Czyżby więc Pani Dyrektor najwyraźniej przestraszyła się tego, co zrobiła i boi się teraz konsekwencji swojego postępowania?

A pozostałych dokumentów, o które prosiliśmy, Pani Dyrektor „nie posiada”.

Tak więc pilski sanepid nie dysponuje żadnym dokumentem, który uzasadniałby w jakikolwiek sposób donos do prokuratury na osoby, które rzekomo „nakłaniały do niepoddawania dzieci obowiązkowym szczepieniom” za pomocą plansz informacyjnych np. takich jak ta: albo ta: 

Pełną treść odpowiedzi na wniosek – przygotowaną jak widać przez radcę prawnego pilskiego sanepidu, zamieszczam poniżej:

Danuta Kmieciak mgr farm

Danuta Kmieciak mgr farm

Danuta Kmieciak mgr farm

Danuta Kmieciak mgr farm